W Iraku bez zmian.
W Iraku bez zmian. Jeep patrolu marines zatrzymuje się na autostradzie prowadzącej do Bagdadu. Na poboczu drogi leży pokrwawiony, nieprzytomny iracki bojowiec oraz półprzytomny, ale równie mocno poraniony żołnierz USA.
- Kolego, co się stało? - pyta rannego Amerykanina dowódca patrolu.
- Stałem na posterunku, a tu raptem zza krzaka wyskakuje uzbrojony iracki bandyta i mierzy do mnie z kałasza. No to ja wyciągam moje M - 16 i mówię do niego:,,Saddam to ch.j”.
Na to ten Arab drze się:,,Bush to ch.j”. A kiedy na środku drogi podawaliśmy sobie dłonie, potrąciła nas ciężarówka.
- Kolego, co się stało? - pyta rannego Amerykanina dowódca patrolu.
- Stałem na posterunku, a tu raptem zza krzaka wyskakuje uzbrojony iracki bandyta i mierzy do mnie z kałasza. No to ja wyciągam moje M - 16 i mówię do niego:,,Saddam to ch.j”.
Na to ten Arab drze się:,,Bush to ch.j”. A kiedy na środku drogi podawaliśmy sobie dłonie, potrąciła nas ciężarówka.
224
Dowcip #440. W Iraku bez zmian. w kategorii: Śmieszne żarty o żołnierzach, Śmieszny humor o wypadkach samochodowych, Dowcipy o Iraku, Żarty o prezydencie.
Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo - monopolowym ”U Hanki”. Miejscowa elita odbija owocowe mocne. Wszyscy ciągną z gwinta, jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie ... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować ... Już nie mogę tak dalej ... Daj mi adres tego lekarza ...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić ... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie ...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się. - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz, całej wsi opowiem.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie ... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować ... Już nie mogę tak dalej ... Daj mi adres tego lekarza ...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić ... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie ...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się. - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz, całej wsi opowiem.
1138
Dowcip #442. Okolice Tarnowa. Zapadła wiocha. w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Dowcipy o mężczyznach, Żarty o pijakach.
Przychodzi 8osiemdziesięciocio letni dziadek do burdelu. Pyta o ceny.
- Na podłodze dwadzieścia pięć dolarów, na tapczanie pięćdziesiąt, a w łóżku sto dolarów - informuje go dziewczynka.
Dziadek wyciąga drżącą ręką stówę z kieszeni. Dziwka kładzie się natychmiast do łóżka, a dziadek krzyczy:
- Nie, Nie! Cztery razy na podłodze.
- Na podłodze dwadzieścia pięć dolarów, na tapczanie pięćdziesiąt, a w łóżku sto dolarów - informuje go dziewczynka.
Dziadek wyciąga drżącą ręką stówę z kieszeni. Dziwka kładzie się natychmiast do łóżka, a dziadek krzyczy:
- Nie, Nie! Cztery razy na podłodze.
541
Dowcip #443. Przychodzi 8osiemdziesięciocio letni dziadek do burdelu. Pyta o ceny. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Żarty o pieniądzach, Dowcipy o staruszkach, Śmieszne dowcipy o seksie, Żarty o burdelu.
Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał osiemdziesiąt kilometrów na godzinę. Obok szedł Stirlitz udając, że nigdzie się nie spieszy.
237
Dowcip #444. Szybkościomierz samochodu Bormanna pokazywał osiemdziesiąt kilometrów w kategorii: Dowcipy o Stirlitzu, Żarty o samochodach, Śmieszny humor o Martinie Bormannie.
Siedzi anemik w szpitalu i jęczy:
- Siooostrooo, paaająąąk!
- Nie poradzi sobie pan z pająkiem?
Po pięciu minutach słychać pacjenta:
- Doookąąąd mnie wleeeczeeesz, beeestiooo?!
- Siooostrooo, paaająąąk!
- Nie poradzi sobie pan z pająkiem?
Po pięciu minutach słychać pacjenta:
- Doookąąąd mnie wleeeczeeesz, beeestiooo?!
538
Dowcip #445. Siedzi anemik w szpitalu i jęczy w kategorii: Żarty o wariatach, Dowcipy o szpitalu, Śmieszne dowcipy o pająkach, Śmieszne żarty o pielęgniarkach, Kawały o anemikach.
Jaś i Małgosia wyszli z bajki.
Na piwo, prochy i fajki.
Na piwo, prochy i fajki.
1032
Dowcip #446. Jaś i Małgosia wyszli z bajki. w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszny humor o alkoholu, Śmieszne kawały o narkotykach, Humor o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipy rymowane, Śmieszne żarty o Małgosi, Dowcipy o papierosach.
Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. Masztalski ledwie żywy wylądował na bezludnej wyspie. Siedzi tam rok, drugi, trzeci, siódmy. Nagle widzi statek! Macha, krzyczy, wreszcie dostrzega płynącą w jego kierunku łódź. Łódź dobija do brzegu i wysiada z niej niezwykle seksowna dziewczyna w stroju bikini.
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.
- Ja, to jo!
- I wiela lot już tu siedzisz?
- Siedem.
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.
Masztalski ożywia się nagle:
- Nie godej, mosz piwo?!
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.
- Ja, to jo!
- I wiela lot już tu siedzisz?
- Siedem.
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.
Masztalski ożywia się nagle:
- Nie godej, mosz piwo?!
1440
Dowcip #447. Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. w kategorii: Dowcipy o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne żarty po śląsku, Kawały o bezludnej wyspie.
Ćwiczenia z mechaniki. Student rozwiązuje zadanie na tablicy, a profesor:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
327
Dowcip #448. Ćwiczenia z mechaniki. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o profesorach.
Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę:
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
1335
Dowcip #449. Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o rozmowach telefonicznych, Kawały o pociągu.
Co wisi na suficie i grozi?
- Żarówka firmy osram.
- Żarówka firmy osram.
626