Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie.
Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. Masztalski ledwie żywy wylądował na bezludnej wyspie. Siedzi tam rok, drugi, trzeci, siódmy. Nagle widzi statek! Macha, krzyczy, wreszcie dostrzega płynącą w jego kierunku łódź. Łódź dobija do brzegu i wysiada z niej niezwykle seksowna dziewczyna w stroju bikini.
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.
- Ja, to jo!
- I wiela lot już tu siedzisz?
- Siedem.
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.
Masztalski ożywia się nagle:
- Nie godej, mosz piwo?!
- Toś ty jest Masztalski? - pyta.
- Ja, to jo!
- I wiela lot już tu siedzisz?
- Siedem.
- To musisz być pieronem spragniony? - mówi zalotnie dziewczyna.
Masztalski ożywia się nagle:
- Nie godej, mosz piwo?!
1440
Dowcip #447. Statek płynący do Argentyny zatonął na oceanie. w kategorii: Dowcipy o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne żarty po śląsku, Kawały o bezludnej wyspie.
Ćwiczenia z mechaniki. Student rozwiązuje zadanie na tablicy, a profesor:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
327
Dowcip #448. Ćwiczenia z mechaniki. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o profesorach.
Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę:
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
1335
Dowcip #449. Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o rozmowach telefonicznych, Kawały o pociągu.
Co wisi na suficie i grozi?
- Żarówka firmy osram.
- Żarówka firmy osram.
626
Dowcip #450. Co wisi na suficie i grozi? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Humor o żarówce.
Lata osiemdziesiąte, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za dziesięć lat.
- No dobrze, - mówi szczęśliwi klient - ale za dziesięć lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał dziesięć lat i nie jest panu obojętne czy rano czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Skodę, rano czy popołudniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?
- Bo rano będą mi zakładać telefon.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za dziesięć lat.
- No dobrze, - mówi szczęśliwi klient - ale za dziesięć lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał dziesięć lat i nie jest panu obojętne czy rano czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Skodę, rano czy popołudniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?
- Bo rano będą mi zakładać telefon.
431
Dowcip #451. Lata osiemdziesiąte, PRL. w kategorii: Śmieszne żarty o PRLu, Śmieszne dowcipy o samochodach, Śmieszny humor o telefonie komórkowym.
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi Adama Małysza?
- Bo Małysz przeżył wszystkie lądowania!
- Bo Małysz przeżył wszystkie lądowania!
1231
Dowcip #452. Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi Adama Małysza? w kategorii: Humor o Adamie Małyszu, Śmieszne dowcipy o Jarosławie Kaczyńskim, Śmieszne zagadki.
Jaki jest szczyt szybkości?
- Biegać tak szybko wokół słupa żeby z przodu była dupa.
- Biegać tak szybko wokół słupa żeby z przodu była dupa.
324
Dowcip #453. Jaki jest szczyt szybkości? w kategorii: Szczyty dowcipów.
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
425
Dowcip #454. Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. w kategorii: Śmieszne dowcipy o aptekarzach, Śmieszne żarty o babie, Dowcipy o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Kawały o aptece.
Jedzie baca bryczką, a na bryczce beczki. Widzi go policjant, zatrzymuje go i pyta się:
- Baco co tam wieziecie?
- Sok z Banana.
- To dajcie spróbować.
Policjant pije i po chwili mówi:
- Trochę kwaśny ten sok,ale wierze wam na słowo jedzcie już.
- Banan wio!
- Baco co tam wieziecie?
- Sok z Banana.
- To dajcie spróbować.
Policjant pije i po chwili mówi:
- Trochę kwaśny ten sok,ale wierze wam na słowo jedzcie już.
- Banan wio!
828
Dowcip #455. Jedzie baca bryczką, a na bryczce beczki. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Śmieszny humor o policjantach.
Baca stoi przed sądem:
- Ma pan do wyboru: dziesięć dni więzienia albo tysiąc złotych;
- To ja sobie wezmę te tysiąc złotych - decyduje oskarżony;
- Ma pan do wyboru: dziesięć dni więzienia albo tysiąc złotych;
- To ja sobie wezmę te tysiąc złotych - decyduje oskarżony;
423