
Dowcipy o szpitalu
Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.
78
Dowcip #22205. Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa. w kategorii: „Kawały o szpitalu”.
Podczas codziennego obchodu lekarskiego w szpitalu lekarz pyta pacjenta:
- Jak się pan dziś czuje?
- Dziękuję, nie najgorzej. Tylko te trudności z oddychaniem.
- Niech się pan nie martwi. Wkrótce skończymy z pana oddychaniem!
- Jak się pan dziś czuje?
- Dziękuję, nie najgorzej. Tylko te trudności z oddychaniem.
- Niech się pan nie martwi. Wkrótce skończymy z pana oddychaniem!
78
Dowcip #11785. Podczas codziennego obchodu lekarskiego w szpitalu lekarz pyta w kategorii: „Kawały o szpitalu”.

- Mógłbyś przy okazji zatrzymać się na stacji? Kupiłbym kilka piw na wieczór.
- Proszę posłuchać, albo chce Pan towarzyszyć swojej dziewczynie w drodze do szpitala albo proszę opuścić ambulans.
- Proszę posłuchać, albo chce Pan towarzyszyć swojej dziewczynie w drodze do szpitala albo proszę opuścić ambulans.
35
Dowcip #28329. - Mógłbyś przy okazji zatrzymać się na stacji? w kategorii: „Humor o szpitalu”.
Anemik w szpitalu krzyczy :
- Siostro, siostro wszy mnie z łóżka spychają!
- Siostro, siostro wszy mnie z łóżka spychają!
1213
Dowcip #33946. Anemik w szpitalu krzyczy w kategorii: „Humor o szpitalu”.

W środku nocy pielęgniarka w szpitalu budzi pacjenta.
- Co się stało? - pyta zaspany chory.
- Zapomniał pan wziąć tabletki na sen.
- Co się stało? - pyta zaspany chory.
- Zapomniał pan wziąć tabletki na sen.
619
Dowcip #28136. W środku nocy pielęgniarka w szpitalu budzi pacjenta. w kategorii: „Żarty o szpitalu”.
W szpitalu leży pacjent ze szczelnie zabandażowana głową.
- Co się panu stało? - pyta facet leżący obok.
- Witaliśmy nowego redaktora naczelnego w naszej redakcji. Chciałem mu się porządnie ukłonić i wtedy jeden z kolegów nadepnął mi na głowę.
- Co się panu stało? - pyta facet leżący obok.
- Witaliśmy nowego redaktora naczelnego w naszej redakcji. Chciałem mu się porządnie ukłonić i wtedy jeden z kolegów nadepnął mi na głowę.
1823
Dowcip #22443. W szpitalu leży pacjent ze szczelnie zabandażowana głową. w kategorii: „Śmieszne żarty o szpitalu”.

Wiecie dlaczego zamknęli szpital w Wąchocku?
- Bo nikt się w nim leczyć nie chciał.
A czemu?
- Bo dostali nowoczesne skalpele sterowane z Windowsem 95.
- Bo nikt się w nim leczyć nie chciał.
A czemu?
- Bo dostali nowoczesne skalpele sterowane z Windowsem 95.
1415
Dowcip #13731. Wiecie dlaczego zamknęli szpital w Wąchocku? w kategorii: „Żarty o szpitalu”.
- Pański stan zdrowia wymaga natychmiastowej operacji - komunikuje choremu lekarz w szpitalu.
- Nigdy się na to nie zgodzę! Wolę umrzeć! - odpowiada pacjent.
- Jedno drugiego nie wyklucza.
- Nigdy się na to nie zgodzę! Wolę umrzeć! - odpowiada pacjent.
- Jedno drugiego nie wyklucza.
920
Dowcip #11687. - Pański stan zdrowia wymaga natychmiastowej operacji - komunikuje w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szpitalu”.

W gabinecie rentgenologicznym Szpitala Wojskowego, dwóch techników ogląda, wykonane przed trzema zaledwie minutami, zdjęcie klatki piersiowej nałogowego palacza.
- Kazik - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płucu tego gościa?!
Kazik przygląda się dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej ”aparatem” i mówi:
- Trochę za dużą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola ”Jagódka”, przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na korytarzu.
- Kazik - pyta jeden - Co to za małe szkieleciki stojące jakby w szeregu na całym lewym płucu tego gościa?!
Kazik przygląda się dłuższą chwilę, podnosi się, otwiera drzwi, wystawia głowę na zewnątrz, potem podchodzi do konsolety sterującej ”aparatem” i mówi:
- Trochę za dużą moc promieni nastawiliśmy. To dzieci z przedszkola ”Jagódka”, przyszły na szczepienie do gabinetu obok i czekają na korytarzu.
718
Dowcip #11601. W gabinecie rentgenologicznym Szpitala Wojskowego w kategorii: „Dowcipy o szpitalu”.
Młodzian idąc przez wieś, zapytuje leciwą gospodynię:
- Babciu, jak tu najłatwiej trafić do szpitala?
- Powiedz mi jeszcze raz ”babciu”, to zaraz tam się znajdziesz!
- Babciu, jak tu najłatwiej trafić do szpitala?
- Powiedz mi jeszcze raz ”babciu”, to zaraz tam się znajdziesz!
822
Dowcip #10412. Młodzian idąc przez wieś, zapytuje leciwą gospodynię w kategorii: „Śmieszne żarty o szpitalu”.
