Dowcipy o facetach
Super czadowa babeczka na dyskotece, oparta o bar, znudzona sączy drinka. W pewnym momencie patrzy, a na parkiecie pomyka sobie całkiem niezły koleś. Myśli sobie ”jaki zajebisty typ, muszę go trafić”. Dopija swoje i rusza na łowy. Odtańcowuje do gościa, ociera się o niego i rozpoczyna podstawowa gadkę uwodzenia:
- Ale pan ładnie tańczy.
Na co koleś gasi ja szybko:
- No i dobrze.
Panienka w szoku ofiary gwałtu odchodzi z powrotem do baru. Zamawia sobie drinka ale typ jest tak nieprzeciętny, że stwierdziła, iż musi go mieć. Wali wódę szybko i znów podbija do pięknisia z hasełkiem:
- Ale pan ładnie tańczy.
- No i dobrze.
Wraca jak niepyszna do baru, kupuje kolejnego drinka i już wie że tym razem jej się uda. Kończy pić i już całkiem nieźle ubzdryngolona próbuje po raz trzeci szczęścia. Podchodzi pewna do kolesia i prawie krzyczy mu w twarz:
- Ładnie pan tańczy.
- No i dobrze.
- Ale pan jest wulgarny.
- No i dobrze, ale za to ładnie tańczę.
- Ale pan ładnie tańczy.
Na co koleś gasi ja szybko:
- No i dobrze.
Panienka w szoku ofiary gwałtu odchodzi z powrotem do baru. Zamawia sobie drinka ale typ jest tak nieprzeciętny, że stwierdziła, iż musi go mieć. Wali wódę szybko i znów podbija do pięknisia z hasełkiem:
- Ale pan ładnie tańczy.
- No i dobrze.
Wraca jak niepyszna do baru, kupuje kolejnego drinka i już wie że tym razem jej się uda. Kończy pić i już całkiem nieźle ubzdryngolona próbuje po raz trzeci szczęścia. Podchodzi pewna do kolesia i prawie krzyczy mu w twarz:
- Ładnie pan tańczy.
- No i dobrze.
- Ale pan jest wulgarny.
- No i dobrze, ale za to ładnie tańczę.
55
Dowcip #14147. Super czadowa babeczka na dyskotece, oparta o bar w kategorii: „Śmieszny humor o mężczyznach”.
Moja dziewczyna miała dwadzieścia trzy lata kiedy popełniła samobójstwo po tym jak dowiedziała się, że spałem z jej matką. Mogłaby dać sobie spokój, przecież to było dwadzieścia cztery lata temu.
4949
Dowcip #17006. Moja dziewczyna miała dwadzieścia trzy lata kiedy popełniła w kategorii: „Śmieszne dowcipy o mężczyznach”.
Urodziło się facetowi dziecko.
Rozentuzjazmowany facet w poczekalni wypada na lekarza, który odbierał poród:
- Panie doktorze, jak tam dziecko chłopczyk czy dziewczynka?
- No wie pan w zasadzie wszystko jest w porządku jest tylko mały problem, dziecko nie ma rączek i nóżek.
- To nic ważne że jest! Ale poza tym jak tam, niech pan opowiada!
- No dobrze tylko jest jeszcze mały problem. Dziecko nie ma tułowia.
- Ale to nic, to nic ale poza tym jak przebiegał poród, jak było?
- W porządku ale mamy mały problemik, ono nie ma głowy. TO JEST
UCHO.
- To nic to nic ale poza tym jak się czuje, jak się odbył poród niech pan opowiada.
- Wie pan, wszystko dobrze, ale mamy jeszcze jeden problem.
To ucho nie słyszy!
Rozentuzjazmowany facet w poczekalni wypada na lekarza, który odbierał poród:
- Panie doktorze, jak tam dziecko chłopczyk czy dziewczynka?
- No wie pan w zasadzie wszystko jest w porządku jest tylko mały problem, dziecko nie ma rączek i nóżek.
- To nic ważne że jest! Ale poza tym jak tam, niech pan opowiada!
- No dobrze tylko jest jeszcze mały problem. Dziecko nie ma tułowia.
- Ale to nic, to nic ale poza tym jak przebiegał poród, jak było?
- W porządku ale mamy mały problemik, ono nie ma głowy. TO JEST
UCHO.
- To nic to nic ale poza tym jak się czuje, jak się odbył poród niech pan opowiada.
- Wie pan, wszystko dobrze, ale mamy jeszcze jeden problem.
To ucho nie słyszy!
178
Dowcip #17224. Urodziło się facetowi dziecko. w kategorii: „Żarty o mężczyznach”.
W instytucie badań naukowych badacze zbierają fluidy chcąc odpowiedzieć na pytanie: kto jest najważniejszy na świecie? Po pewnym czasie:
- Kobieta!
Po pewnym czasie zadano drugie pytanie: a co z mężczyzną?
- Walczy z lodówką o siódme miejsce.
- Kobieta!
Po pewnym czasie zadano drugie pytanie: a co z mężczyzną?
- Walczy z lodówką o siódme miejsce.
2326
Dowcip #14399. W instytucie badań naukowych badacze zbierają fluidy chcąc w kategorii: „Humor o facetach”.
Pewnemu człowiekowi, rodzice zostawili znaczny majątek, który bardzo pracowicie przepił. Ów człowiek znajduje się w towarzystwie i pewna dama go pyta:
- Jak pan to zrobił, taki znaczny majątek? Jak to było możliwe? Czym się pan w ogóle zajmuje?
- No wie pani... - odpowiada człowiek - Ja myślę metafizycznie i nie robię nic..
- Proszę pana, czy pan sobie wyobraża, co by było gdyby wszyscy myśleli metafizycznie i nic nie robili?
- Ależ proszę pani, od całego społeczeństwa tak twardej postawy nie można wymagać..
- Jak pan to zrobił, taki znaczny majątek? Jak to było możliwe? Czym się pan w ogóle zajmuje?
- No wie pani... - odpowiada człowiek - Ja myślę metafizycznie i nie robię nic..
- Proszę pana, czy pan sobie wyobraża, co by było gdyby wszyscy myśleli metafizycznie i nic nie robili?
- Ależ proszę pani, od całego społeczeństwa tak twardej postawy nie można wymagać..
814
Dowcip #33300. Pewnemu człowiekowi, rodzice zostawili znaczny majątek w kategorii: „Śmieszne żarty o mężczyznach”.
Czemu mężczyźni nie mają cellulitu?
- Bo to brzydkie jest ...
- Bo to brzydkie jest ...
2624
Dowcip #23837. Czemu mężczyźni nie mają cellulitu? w kategorii: „Humor o mężczyznach”.
Wiesz jakie jest najsmutniejsze zwierzątko na świecie?
- Mężczyzna. Bo ma piersi bez mleka, jajka bez skorupek, ptaszka bez skrzydeł i teraz i osiemdziesiąt procent kobiet nie wychodzi za mąż, bo dla pięciu gram kiełbaski nie warto targać wieprza do domu.
- Mężczyzna. Bo ma piersi bez mleka, jajka bez skorupek, ptaszka bez skrzydeł i teraz i osiemdziesiąt procent kobiet nie wychodzi za mąż, bo dla pięciu gram kiełbaski nie warto targać wieprza do domu.
1222
Dowcip #22958. Wiesz jakie jest najsmutniejsze zwierzątko na świecie? w kategorii: „Śmieszne kawały o facetach”.
Idealny mężczyzna nie pije, nie pali, nie sprzecza się, nie robi zakładów, po prostu nie istnieje.
1118
Dowcip #19383. Idealny mężczyzna nie pije, nie pali, nie sprzecza się w kategorii: „Humor o facetach”.
Mąż mówi do żony:
- Opowiem ci nieprawdopodobną historię.
- Mów.
- Leżałem sobie wczoraj w łóżku i oglądałem telewizję, gdy nagle podeszły do mnie dwie obce istoty płci żeńskiej. Wyciągnęły pistolety laserowe, zaczęły celować ...
- I co, i co? - dopytuje się żona.
- Nic. Na szczęście w tym momencie się obudziłem!
- Opowiem ci nieprawdopodobną historię.
- Mów.
- Leżałem sobie wczoraj w łóżku i oglądałem telewizję, gdy nagle podeszły do mnie dwie obce istoty płci żeńskiej. Wyciągnęły pistolety laserowe, zaczęły celować ...
- I co, i co? - dopytuje się żona.
- Nic. Na szczęście w tym momencie się obudziłem!
126
Dowcip #7196. Mąż mówi do żony w kategorii: „Śmieszne dowcipy o facetach”.
Gościu podchodzi do najtłustszej dziewczyny w barze:
- Cześć. Nie chciałabyś wyjść na drinka w jakieś spokojniejsze miejsce?
- Jasne.
- To dobrze. Mi i reszcie chłopaków robi się niedobrze na twój widok.
- Cześć. Nie chciałabyś wyjść na drinka w jakieś spokojniejsze miejsce?
- Jasne.
- To dobrze. Mi i reszcie chłopaków robi się niedobrze na twój widok.
5445