
Dowcipy o facetach
Czemu mężczyźni nie mają cellulitu?
- Bo to brzydkie jest ...
- Bo to brzydkie jest ...
3131
Dowcip #23837. Czemu mężczyźni nie mają cellulitu? w kategorii: „Humor o mężczyznach”.
Człowiek staje przed swoim stwórcą i pyta:
- Jaki był sens mojego życia?
- A pamiętasz, jak dziesięć lat temu wybrałeś się w delegację do Iżewska?
- Pamiętam.
- A pamiętasz, jak o mało nie spóźniłeś się na pociąg?
- No ba!
- A pamiętasz tych dwóch typów, z którymi jechałeś w jednym przedziale?
- Oczywiście.
- A jak poszliście razem do wagonu restauracyjnego?
- Ta, coś tam pamiętam.
- I była tam taka dziewczyna, poprosiła o podanie soli.
- Coś mi świta, chyba jej podałem tę sól.
- O! I o to w Twoim życiu chodziło!
- Jaki był sens mojego życia?
- A pamiętasz, jak dziesięć lat temu wybrałeś się w delegację do Iżewska?
- Pamiętam.
- A pamiętasz, jak o mało nie spóźniłeś się na pociąg?
- No ba!
- A pamiętasz tych dwóch typów, z którymi jechałeś w jednym przedziale?
- Oczywiście.
- A jak poszliście razem do wagonu restauracyjnego?
- Ta, coś tam pamiętam.
- I była tam taka dziewczyna, poprosiła o podanie soli.
- Coś mi świta, chyba jej podałem tę sól.
- O! I o to w Twoim życiu chodziło!
5352
Dowcip #27206. Człowiek staje przed swoim stwórcą i pyta w kategorii: „Śmieszny humor o facetach”.

- Mógłbyś przy okazji zatrzymać się na stacji? Kupiłbym kilka piw na wieczór.
- Proszę posłuchać, albo chce Pan towarzyszyć swojej dziewczynie w drodze do szpitala albo proszę opuścić ambulans.
- Proszę posłuchać, albo chce Pan towarzyszyć swojej dziewczynie w drodze do szpitala albo proszę opuścić ambulans.
35
Dowcip #28329. - Mógłbyś przy okazji zatrzymać się na stacji? w kategorii: „Humor o facetach”.
W cyrku magik prosi by przyszła do niego jedna osoba. Jeden z widzów pyta się:
- Czy ta osoba później wraca?
- Tak, oczywiście.
- O cholera, gdyby nie to wysłałbym moją żonę.
- Czy ta osoba później wraca?
- Tak, oczywiście.
- O cholera, gdyby nie to wysłałbym moją żonę.
810
Dowcip #26002. W cyrku magik prosi by przyszła do niego jedna osoba. w kategorii: „Żarty o facetach”.

Dlaczego jest tak mało dowcipów o facetach?
- Bo to nieładnie wyśmiewać się ze stworzeń ”inteligentnych inaczej”.
- Bo to nieładnie wyśmiewać się ze stworzeń ”inteligentnych inaczej”.
64
Dowcip #15929. Dlaczego jest tak mało dowcipów o facetach? w kategorii: „Śmieszne żarty o mężczyznach”.
Jakie jest ulubione ćwiczenie mężczyzn na plaży?
- Wciąganie brzucha za każdym razem, gdy widzą laskę w bikini.
- Wciąganie brzucha za każdym razem, gdy widzą laskę w bikini.
56
Dowcip #14773. Jakie jest ulubione ćwiczenie mężczyzn na plaży? w kategorii: „Śmieszny humor o mężczyznach”.

Jadą ludzie autobusem i pewien gościu otwiera okno, a na to facet:
- Proszę zamknąć to okno, ja jestem wcześniakiem z siódmego miesiąca i to mi może na zdrowie zaszkodzić.
- Przepraszam już zamykam to okno!
Autobus jedzie dalej, gościu popchnął przez przypadek faceta, a ten na to:
- Proszę mnie nie popychać bo jestem wcześniakiem z siódmego miesiąca i mogłoby mi to zaszkodzić.
- Dobrze przepraszam.
Autobus jedzie dalej. Inny Gościu otworzył okno, a facet znowu ten sam tekst.
- Dobrze przepraszam.
Po pewnym czasie pijak się zdenerwował wypiął się i mówi:
- Chłopie, to właź mi w dupę ... Te dwa miesiące donoszę.
- Proszę zamknąć to okno, ja jestem wcześniakiem z siódmego miesiąca i to mi może na zdrowie zaszkodzić.
- Przepraszam już zamykam to okno!
Autobus jedzie dalej, gościu popchnął przez przypadek faceta, a ten na to:
- Proszę mnie nie popychać bo jestem wcześniakiem z siódmego miesiąca i mogłoby mi to zaszkodzić.
- Dobrze przepraszam.
Autobus jedzie dalej. Inny Gościu otworzył okno, a facet znowu ten sam tekst.
- Dobrze przepraszam.
Po pewnym czasie pijak się zdenerwował wypiął się i mówi:
- Chłopie, to właź mi w dupę ... Te dwa miesiące donoszę.
1514
Dowcip #25789. Jadą ludzie autobusem i pewien gościu otwiera okno, a na to facet w kategorii: „Humor o facetach”.
Pewnego razu, podczas spaceru po Ogrodzie Saskim, który Renata B. odbywała z wodzem swym Andrzejem, ten ostatni potrącił był nobliwą panią, która szła wsparta o ramię dystyngowanego dżentelmena. Mężczyzna, wyglądający na arystokratę, zdjął jedną ze śnieżnobiałych rękawiczek, które miał na rękach, cisnął Przewodniczącemu w twarz i odszedł wraz z prawdopodobnie, małżonką. Andrzej zamarł:
- Co to było? - zapytał.
Jako osoba dobrze wykształcona, Renata pośpieszyła z wyjaśnieniami:
- On Cię chyba Jędrek wyzwał!
- Co ty?! Rękawiczką tylko rzucił!
- Co to było? - zapytał.
Jako osoba dobrze wykształcona, Renata pośpieszyła z wyjaśnieniami:
- On Cię chyba Jędrek wyzwał!
- Co ty?! Rękawiczką tylko rzucił!
76
Dowcip #23630. Pewnego razu, podczas spaceru po Ogrodzie Saskim, który Renata B. w kategorii: „Śmieszne żarty o facetach”.

Środek nocy. Pukanie do drzwi. Otwiera zaspany facet, patrzy, a na wycieraczce stoi taka maleńka śmierć. Facet patrzy i nie dowierza, a śmierć mówi:
- Nic się nie bój, ja po chomika ...
- Nic się nie bój, ja po chomika ...
1519
Dowcip #14239. Środek nocy. Pukanie do drzwi. w kategorii: „Humor o facetach”.
Poszedł facet na zawody w baloniarstwie i nieźle wypadł.
68
Dowcip #14171. Poszedł facet na zawody w baloniarstwie i nieźle wypadł. w kategorii: „Kawały o mężczyznach”.
