Ćwiczenia z mechaniki.
Ćwiczenia z mechaniki. Student rozwiązuje zadanie na tablicy, a profesor:
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
- No i teraz mamy klasyczny przykład związku prostytucji z muzyką. Coś tu ku*wanie gra.
327
Dowcip #448. Ćwiczenia z mechaniki. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o profesorach.
Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę:
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
- Ile jedzie Pociąg ze Szczecina do Warszawy?
- Chwileczkę ...
- Dziękuje.
1335
Dowcip #449. Dzwoni baba na stację kolejową i pyta obsługę w kategorii: Śmieszne dowcipy o babie, Śmieszne dowcipy o rozmowach telefonicznych, Kawały o pociągu.
Co wisi na suficie i grozi?
- Żarówka firmy osram.
- Żarówka firmy osram.
626
Dowcip #450. Co wisi na suficie i grozi? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Humor o żarówce.
Lata osiemdziesiąte, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za dziesięć lat.
- No dobrze, - mówi szczęśliwi klient - ale za dziesięć lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał dziesięć lat i nie jest panu obojętne czy rano czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Skodę, rano czy popołudniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?
- Bo rano będą mi zakładać telefon.
- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za dziesięć lat.
- No dobrze, - mówi szczęśliwi klient - ale za dziesięć lat rano czy popołudniu?
- Panie! Coś pan, będzie pan czekał dziesięć lat i nie jest panu obojętne czy rano czy popołudniu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Skodę, rano czy popołudniu?
- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?
- Bo rano będą mi zakładać telefon.
431
Dowcip #451. Lata osiemdziesiąte, PRL. w kategorii: Śmieszne żarty o PRLu, Śmieszne dowcipy o samochodach, Śmieszny humor o telefonie komórkowym.
Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi Adama Małysza?
- Bo Małysz przeżył wszystkie lądowania!
- Bo Małysz przeżył wszystkie lądowania!
1231
Dowcip #452. Dlaczego Jarosław Kaczyński nie lubi Adama Małysza? w kategorii: Humor o Adamie Małyszu, Śmieszne dowcipy o Jarosławie Kaczyńskim, Śmieszne zagadki.
Jaki jest szczyt szybkości?
- Biegać tak szybko wokół słupa żeby z przodu była dupa.
- Biegać tak szybko wokół słupa żeby z przodu była dupa.
324
Dowcip #453. Jaki jest szczyt szybkości? w kategorii: Szczyty dowcipów.
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
425
Dowcip #454. Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. w kategorii: Śmieszne dowcipy o aptekarzach, Śmieszne żarty o babie, Dowcipy o kochankach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Śmieszny humor o mężu, Kawały o aptece.
Jedzie baca bryczką, a na bryczce beczki. Widzi go policjant, zatrzymuje go i pyta się:
- Baco co tam wieziecie?
- Sok z Banana.
- To dajcie spróbować.
Policjant pije i po chwili mówi:
- Trochę kwaśny ten sok,ale wierze wam na słowo jedzcie już.
- Banan wio!
- Baco co tam wieziecie?
- Sok z Banana.
- To dajcie spróbować.
Policjant pije i po chwili mówi:
- Trochę kwaśny ten sok,ale wierze wam na słowo jedzcie już.
- Banan wio!
828
Dowcip #455. Jedzie baca bryczką, a na bryczce beczki. w kategorii: Śmieszny humor o Bacy, Śmieszny humor o policjantach.
Baca stoi przed sądem:
- Ma pan do wyboru: dziesięć dni więzienia albo tysiąc złotych;
- To ja sobie wezmę te tysiąc złotych - decyduje oskarżony;
- Ma pan do wyboru: dziesięć dni więzienia albo tysiąc złotych;
- To ja sobie wezmę te tysiąc złotych - decyduje oskarżony;
423
Dowcip #456. Baca stoi przed sądem w kategorii: Śmieszne żarty o Bacy, Dowcipy o więźniach, Śmieszne dowcipy o więzieniu.
Za górami, za lasami,
żył Bin Laden z Talibami.
Aż pewnego dnia we wtorek,
gdy dopisał mu humorek,
zamiast ”escape” wcisnął ”enter”
i rozj*bał World Trade Center!
żył Bin Laden z Talibami.
Aż pewnego dnia we wtorek,
gdy dopisał mu humorek,
zamiast ”escape” wcisnął ”enter”
i rozj*bał World Trade Center!
1839