Chłop z babą zwożą siano. Nagle rozpętała się straszna burza.
Chłop z babą zwożą siano. Nagle rozpętała się straszna burza. Chłop mówi do baby:
- Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
Baba się zgodziła. Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa dwa razy, raz z Józkiem i raz z Mietkiem. Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał. Na koniec baba mówi:
- No stary, teraz twoja kolej.
- Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.
- Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
Baba się zgodziła. Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa dwa razy, raz z Józkiem i raz z Mietkiem. Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał. Na koniec baba mówi:
- No stary, teraz twoja kolej.
- Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.
226
Dowcip #26168. Chłop z babą zwożą siano. Nagle rozpętała się straszna burza. w kategorii: Żarty o dziadku, Śmieszne kawały o mężu i żonie, Żarty o rolnikach, Śmieszne żarty o staruszkach, Kawały o zdradzie, Śmieszne dowcipy o burzy i błyskawicach.
Baca wraca z sawanny i rozmawia z kolegą:
- I co żeście, baco, na tej sawannie widzieli?
- A widziałem antylopę.
- Naprawdę? I jak ona wygląda?
- Jak koń, tylko szybciej biega.
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem zebrę.
- Naprawdę, a jak ona wygląda?
- Jak koń tylko w paski?
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem krokodyla.
- Naprawdę, a jak wyglądał?
- Właściwie nie wiem, bo do konia nie był podobny.
- I co żeście, baco, na tej sawannie widzieli?
- A widziałem antylopę.
- Naprawdę? I jak ona wygląda?
- Jak koń, tylko szybciej biega.
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem zebrę.
- Naprawdę, a jak ona wygląda?
- Jak koń tylko w paski?
- I co tam jeszcze widzieliście baco?
- A widziałem krokodyla.
- Naprawdę, a jak wyglądał?
- Właściwie nie wiem, bo do konia nie był podobny.
26
Dowcip #26169. Baca wraca z sawanny i rozmawia z kolegą w kategorii: Kawały o Bacy, Kawały o zwierzętach, Humor o wakacjach, Humor o koniu.
Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem, aż w końcu zwraca się do dziecka:
- Teraz przypomnij sobie, w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.
- Teraz przypomnij sobie, w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.
112
Dowcip #26170. Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem w kategorii: Śmieszne kawały o chłopcach, Śmieszne żarty o mamie, Żarty o ojcu.
Przegląda się facet w lustrze opalony, umięśniony tylko przyrodzenie ma blade. Zakopał się na plaży z jajkami na wierzchu. Idą dwie staruszki. Jedna nogą coś potrąca i mówi:
- Jak miałam dwadzieścia lat bałam się tego. Jak miałam trzydzieści kochałam to. Jak miałam czterdzieści prosiłam o to. Jak miałam pięćdziesiąt płaciłam za to. Jak miałam sześćdziesiąt modliłam się o to. Jak miałam siedemdziesiąt zapomniałam o tym. Teraz mam osiemdziesiąt, a to rośnie na dziko.
- Jak miałam dwadzieścia lat bałam się tego. Jak miałam trzydzieści kochałam to. Jak miałam czterdzieści prosiłam o to. Jak miałam pięćdziesiąt płaciłam za to. Jak miałam sześćdziesiąt modliłam się o to. Jak miałam siedemdziesiąt zapomniałam o tym. Teraz mam osiemdziesiąt, a to rośnie na dziko.
28
Dowcip #26171. Przegląda się facet w lustrze opalony w kategorii: Kawały o babci, Śmieszne kawały o facetach, Humor o staruszkach, Humor o męskim przyrodzeniu.
Idzie Jasiu i Małgosia do lasu. Nagle Jasiu się pyta:
- Co masz pod sukienką?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Gniazdko.
Nagle Małgosia pyta się Jasia:
- Jasiu co masz pod spodniami?
- Majtki.
- A co pod majtkami?
- Ptaszka.
Gdy dzieci wróciły z lasu poszły do pokoju. Po kilkunastu minutach do pokoju wchodzą rodzice i mówią:
- Co robicie?
A na to dzieci:
- Wsadzamy ptaszka do gniazdka.
- Co masz pod sukienką?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Gniazdko.
Nagle Małgosia pyta się Jasia:
- Jasiu co masz pod spodniami?
- Majtki.
- A co pod majtkami?
- Ptaszka.
Gdy dzieci wróciły z lasu poszły do pokoju. Po kilkunastu minutach do pokoju wchodzą rodzice i mówią:
- Co robicie?
A na to dzieci:
- Wsadzamy ptaszka do gniazdka.
104
Dowcip #26172. Idzie Jasiu i Małgosia do lasu. w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o rodzicach, Śmieszne dowcipy o Małgosi.
Podczas wojny, Polacy złapali jednego niemieckiego żołnierza. Dowódca grupy pyta swoich żołnierzy:
- Potrafi, któryś z Was gadać po niemiecku lub angielsku?
Odpowiada jeden z żołnierzy:
- Ja umiem.
- Wspaniale, porozmawiaj z nim.
Podszedł żołnierz do Niemca i pyta:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak uderzył Niemca po twarzy i pyta ponownie:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak ponownie uderzył Niemca i pyta go:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Wkurzony Polak wykrzyczał w końcu:
- Ja się pytam ile wy macie czołgów!
- Potrafi, któryś z Was gadać po niemiecku lub angielsku?
Odpowiada jeden z żołnierzy:
- Ja umiem.
- Wspaniale, porozmawiaj z nim.
Podszedł żołnierz do Niemca i pyta:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak uderzył Niemca po twarzy i pyta ponownie:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Polak ponownie uderzył Niemca i pyta go:
- What’s your name?
- My name is Gerald Smith.
Wkurzony Polak wykrzyczał w końcu:
- Ja się pytam ile wy macie czołgów!
38
Dowcip #26173. Podczas wojny, Polacy złapali jednego niemieckiego żołnierza. w kategorii: Humor o Niemcach, Humor o żołnierzach, Śmieszne dowcipy o Polakach, Humor po angielsku, Śmieszne dowcipy o czołgu.
Jasio, syn znanego dresiarza, przychodzi do domu ze szkoły i mówi, że dostał pięć jedynek. Na to jego ojciec:
- Wiesz Jasiu będzie łomot.
- Wiem, zdobyłem już adresy nauczycieli.
- Wiesz Jasiu będzie łomot.
- Wiem, zdobyłem już adresy nauczycieli.
37
Dowcip #26174. Jasio, syn znanego dresiarza, przychodzi do domu ze szkoły i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o Jasiu, Kawały o dresiarzach, Śmieszne dowcipy o nauczycielach, Śmieszne kawały o ocenach szkolnych.
Rozmawiają trzej blondyni:
- Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
- Myśli, bo tylko marzysz i już.
Drugi mówi:
- Światło, bo tylko zapalisz i już.
A trzeci mówi:
- Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
- Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
- Myśli, bo tylko marzysz i już.
Drugi mówi:
- Światło, bo tylko zapalisz i już.
A trzeci mówi:
- Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
58
Dowcip #26175. Rozmawiają trzej blondyni w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o blondynach.
Po ulicy jedzie samochodem blondynka w kapeluszu. Policjant ją zatrzymuje.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada:
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada:
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
28
Dowcip #26176. Po ulicy jedzie samochodem blondynka w kapeluszu. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o kierowcach, Śmieszne kawały o policjantach, Dowcipy o przekraczaniu prędkości.
Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem, nagle coś zaczęło kapać z sufitu. Rusek na to:
- To wódka, to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Niemiec:
- To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Na to Polak:
- Chłopaki, to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
- To wódka, to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Niemiec:
- To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Na to Polak:
- Chłopaki, to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
214