Rozmawiają trzej blondyni
Rozmawiają trzej blondyni:
- Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
- Myśli, bo tylko marzysz i już.
Drugi mówi:
- Światło, bo tylko zapalisz i już.
A trzeci mówi:
- Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
- Jak myślisz co jet najszybsze na świecie?
- Myśli, bo tylko marzysz i już.
Drugi mówi:
- Światło, bo tylko zapalisz i już.
A trzeci mówi:
- Sraczka, bo zanim pomyślałem i zapaliłem światło to się posrałem.
58
Dowcip #26175. Rozmawiają trzej blondyni w kategorii: Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o blondynach.
Po ulicy jedzie samochodem blondynka w kapeluszu. Policjant ją zatrzymuje.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada:
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
- Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
Kobieta zdziwiona odpowiada:
- Ależ skąd panie władzo, to tylko ten kapelusz mnie tak postarza.
28
Dowcip #26176. Po ulicy jedzie samochodem blondynka w kapeluszu. w kategorii: Kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o kierowcach, Śmieszne kawały o policjantach, Dowcipy o przekraczaniu prędkości.
Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem, nagle coś zaczęło kapać z sufitu. Rusek na to:
- To wódka, to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Niemiec:
- To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Na to Polak:
- Chłopaki, to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
- To wódka, to wódka!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Niemiec:
- To whisky, to whisky!
Wziął kieliszek i zaczął pić. Na to Polak:
- Chłopaki, to nie wódka, to nie whisky. To mój Azor sika z walizki!
214
Dowcip #26177. Polak, Rusek i Niemiec jadą pociągiem w kategorii: Śmieszne dowcipy Polak, Rusek i Niemiec, Humor o alkoholu, Śmieszne dowcipy o psie, Humor o sikaniu.
Przychodzi żołnierz do generała i mówi:
- Da mi pan wolne generale, bo teściowa przyjechała?
- Nie, nie dam.
- Wiedziałem, że równy z pana gość.
- Da mi pan wolne generale, bo teściowa przyjechała?
- Nie, nie dam.
- Wiedziałem, że równy z pana gość.
18
Dowcip #26178. Przychodzi żołnierz do generała i mówi w kategorii: Śmieszne dowcipy o teściowej, Śmieszne kawały o wojsku, Dowcipy o żołnierzach, Żarty o generale.
Rozmawiają koledzy:
- Wiesz, sprzedałem fortepian żony i kupiłem jej saksofon, będzie chociaż spokojniej w domu.
- Jak to? Przecież też będzie hałas.
- Ale ona przynajmniej już nie będzie śpiewać.
- Wiesz, sprzedałem fortepian żony i kupiłem jej saksofon, będzie chociaż spokojniej w domu.
- Jak to? Przecież też będzie hałas.
- Ale ona przynajmniej już nie będzie śpiewać.
215
Dowcip #26180. Rozmawiają koledzy w kategorii: Śmieszne kawały o żonie, Dowcipy o instrumentach, Żarty o śpiewaniu.
Idzie Kowalski przez budowę i niesie worek cementu na plecach. Za nim kolega Nowak niesie dwa worki cementu. Majster zatrzymuje Kowalskiego i pyta:
- Czemu niesiesz tylko jeden worek cementu, a Nowak aż dwa?
- Panie majster bo to leń jest, jemu nie chce się dwa razy chodzić.
- Czemu niesiesz tylko jeden worek cementu, a Nowak aż dwa?
- Panie majster bo to leń jest, jemu nie chce się dwa razy chodzić.
214
Dowcip #26181. Idzie Kowalski przez budowę i niesie worek cementu na plecach. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Kowalskim, Humor o budowlańcach, Śmieszne żarty o szefie.
W pewnej parafii był kościelny, który strasznie zemścił. Ksiądz poszedł go ostrzec:
- Heniu, jutro przyjedzie do nas biskup i przy nim nie wolno ci zemścić. Jak już to zamiast o ku*wa to mów na przykład o żaba.
- No dobra.
Następnego dnia w niedzielę biskup wchodzi do kościoła, a za nim Kościelny. Kościelny spojrzał się w górę i krzyczy:
- O żaba, ale wysoko!
A biskup patrzy i krzyczy:
- A jak, że ta ku*wa tam wlazła.
- Heniu, jutro przyjedzie do nas biskup i przy nim nie wolno ci zemścić. Jak już to zamiast o ku*wa to mów na przykład o żaba.
- No dobra.
Następnego dnia w niedzielę biskup wchodzi do kościoła, a za nim Kościelny. Kościelny spojrzał się w górę i krzyczy:
- O żaba, ale wysoko!
A biskup patrzy i krzyczy:
- A jak, że ta ku*wa tam wlazła.
25
Dowcip #26182. W pewnej parafii był kościelny, który strasznie zemścił. w kategorii: Dowcipy o duchownych, Żarty religijne, Śmieszne żarty o żabie, Dowcipy o treści wulgarnej.
Jaka jest różnica między zakładem fryzjerskim, a urzędem skarbowym?
- W urzędzie golą dokładniej.
- W urzędzie golą dokładniej.
16
Dowcip #26183. Jaka jest różnica między zakładem fryzjerskim, a urzędem skarbowym? w kategorii: Humor o fryzjerach, Śmieszne żarty zagadki, Śmieszne żarty o Urzędzie Skarbowym.
Przychodzi pracownica do gabinetu szefa i mówi:
- Proszę mi wybaczyć, ale nie dostałam wypłaty.
A on na to:
- Wybaczam pani.
- Proszę mi wybaczyć, ale nie dostałam wypłaty.
A on na to:
- Wybaczam pani.
147
Dowcip #26186. Przychodzi pracownica do gabinetu szefa i mówi w kategorii: Śmieszne żarty o pieniądzach, Dowcipy o szefie, Śmieszne kawały o pracownikach.
Jedzie facet taksówką i chwyta taksówkarza za ramię żeby powiedzieć mu gdzie ma się zatrzymać. Nagle ten wpada w poślizg ledwo wyhamował, a pasażer go pyta:
- Panie, co pan taki nerwowy?
- Ja tu dopiero pierwszy dzień, tak to robiłem w zakładzie pogrzebowym.
- Panie, co pan taki nerwowy?
- Ja tu dopiero pierwszy dzień, tak to robiłem w zakładzie pogrzebowym.
616