
Dowcipy o nauczycielach
Na jednej z amerykańskich uczelni wymieniano sprzęt na nowszy. Jeden z profesorów spytał czy CD - ROM w komputerze pozwoli mu odtwarzać muzykę. Serwisant powiedział mu, że tak, ale musi zakupić głośniczki lub słuchawki, a następnie wpiąć kabel w otworek z tyłu obudowy z rysunkiem głośniczka. Na co profesor odpowiedział:
- Och, nie szkodzi. Posłucham sobie bezpośrednio z tego otworka.
Serwisant po cichu wyszedł z pokoju.
- Och, nie szkodzi. Posłucham sobie bezpośrednio z tego otworka.
Serwisant po cichu wyszedł z pokoju.
2022
Dowcip #17708. Na jednej z amerykańskich uczelni wymieniano sprzęt na nowszy. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o nauczycielach”.
- Dzień dobry, klaso. Nazywam się Wojciech Kowalski - przedstawiam się uczniom nowy nauczyciel. - A wy?
- A my nie! - chórem odpowiada cała klasa.
- A my nie! - chórem odpowiada cała klasa.
56
Dowcip #14280. - Dzień dobry, klaso. w kategorii: „Dowcipy o nauczycielach”.

Nauczycielskie teksty:
- Śmiało, tablica nie kopie!
- Śmiało, tablica nie kopie!
611
Dowcip #22033. Nauczycielskie teksty w kategorii: „Śmieszny humor o nauczycielach”.
Nauczycielskie teksty:
- Proszę doprowadzić tablicę do zielonego stanu.
- Proszę doprowadzić tablicę do zielonego stanu.
1012
Dowcip #21492. Nauczycielskie teksty w kategorii: „Śmieszne dowcipy o nauczycielach”.

Nauczycielskie teksty:
- Jesteś tak głupi, że aż mnie mdli.
- Jesteś tak głupi, że aż mnie mdli.
93
Dowcip #30278. Nauczycielskie teksty w kategorii: „Kawały o nauczycielach”.
Jasiu na lekcji pyta się pani czy stosunek z ptakiem jest możliwy. Pani odpowiada, że nie, a Jasiu krzyczy:
- Bo mama powiedziała, że wyje.ałem orła na schodach.
- Bo mama powiedziała, że wyje.ałem orła na schodach.
1014
Dowcip #2568. Jasiu na lekcji pyta się pani czy stosunek z ptakiem jest możliwy. w kategorii: „Śmieszny humor o nauczycielach”.

Nauczycielskie teksty:
- No, zaraz stanę na głowie i będę tupać uszami.
- No, zaraz stanę na głowie i będę tupać uszami.
138
Dowcip #21914. Nauczycielskie teksty w kategorii: „Śmieszne żarty o nauczycielach”.
Nauczyciel geografii kazał uczniom przynieść na następną lekcje atlas świata. Nazajutrz sprawdza czy każdy z uczniów wywiązał się z tego zadania. Przystaje przy ławce Jasia, a po chwili mówi:
- Co to ma być? Mówiłem, że ma być mapa, a nie wyprasowany globus!
- Co to ma być? Mówiłem, że ma być mapa, a nie wyprasowany globus!
2629
Dowcip #3672. Nauczyciel geografii kazał uczniom przynieść na następną lekcje atlas w kategorii: „Śmieszne dowcipy o nauczycielach”.

Nauczyciel:
- Ile znasz części świata?
- Pięć.
- Proszę je wymienić.
- Pierwsza, druga, trzecia, czwarta, piąta.
- Ile znasz części świata?
- Pięć.
- Proszę je wymienić.
- Pierwsza, druga, trzecia, czwarta, piąta.
3345
Dowcip #5651. Nauczyciel w kategorii: „Dowcipy o nauczycielach”.
Pani zadaje dzieciom zadanie:
- Drogie dzieci napiszcie pięć zdań.
A Jasio na to:
- A to mają być proszę pani zdania rozwinięte czy nierozwinięte?
Pani na to:
- Jak możesz zadawać takie pytania? Jutro z tego będziesz specjalnie pytany.
Jasio przychodzi do domu ze szkoły i mówi do mamy:
- Mamo pomożesz mi napisać zdanie?
Na to mama:
- Jak cię trzasnę szmatą to popamiętasz.
Idzie do taty i się pyta:
- Tato napiszesz mi zdanie?
Na to tata:
- Czytam gazetę.
Idzie więc do siostry, która rozmawia ze swoim chłopakiem i pyta się:
- Pomożecie mi napisać zdanie?
Na to oni:
- Spieprzaj!
Więc Jasio idzie do sklepu mięsnego i się pyta sprzedawcy:
- Proszę pana, pomoże mi pan ułożyć zdanie?
- Za stu kilogramową świnię.
Idzie do pijanego taksówkarza i pyta się:
- Napisze mi pan zdanie?
Na to policjant:
- Podwieźć panią?
Na drugi dzień Jasio idzie do szkoły i pani mówi;
- Przeczytaj swoje wypracowanie.
Na to Jasiu:
- Ja cię trzasnę szmatą to popamiętasz.
A pani do niego:
- Co ty czytasz?
A Jasio:
- Czytam gazetę.
Pani mówi:
- Jasiu opanuj się.
A Jasio:
- Spieprzaj.
Pani się go pyta:
- Za kogo ty mnie uważasz?
A Jasiu:
- Za stu kilogramową świnię.
Pani mówi do niego:
- Idziemy do dyrektora.
A Jasio na to:
- Podwieźć panią?
- Drogie dzieci napiszcie pięć zdań.
A Jasio na to:
- A to mają być proszę pani zdania rozwinięte czy nierozwinięte?
Pani na to:
- Jak możesz zadawać takie pytania? Jutro z tego będziesz specjalnie pytany.
Jasio przychodzi do domu ze szkoły i mówi do mamy:
- Mamo pomożesz mi napisać zdanie?
Na to mama:
- Jak cię trzasnę szmatą to popamiętasz.
Idzie do taty i się pyta:
- Tato napiszesz mi zdanie?
Na to tata:
- Czytam gazetę.
Idzie więc do siostry, która rozmawia ze swoim chłopakiem i pyta się:
- Pomożecie mi napisać zdanie?
Na to oni:
- Spieprzaj!
Więc Jasio idzie do sklepu mięsnego i się pyta sprzedawcy:
- Proszę pana, pomoże mi pan ułożyć zdanie?
- Za stu kilogramową świnię.
Idzie do pijanego taksówkarza i pyta się:
- Napisze mi pan zdanie?
Na to policjant:
- Podwieźć panią?
Na drugi dzień Jasio idzie do szkoły i pani mówi;
- Przeczytaj swoje wypracowanie.
Na to Jasiu:
- Ja cię trzasnę szmatą to popamiętasz.
A pani do niego:
- Co ty czytasz?
A Jasio:
- Czytam gazetę.
Pani mówi:
- Jasiu opanuj się.
A Jasio:
- Spieprzaj.
Pani się go pyta:
- Za kogo ty mnie uważasz?
A Jasiu:
- Za stu kilogramową świnię.
Pani mówi do niego:
- Idziemy do dyrektora.
A Jasio na to:
- Podwieźć panią?
2134
Dowcip #3656. Pani zadaje dzieciom zadanie w kategorii: „Humor o nauczycielach”.
