Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600.
Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600. Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki? Broń? Dewizy?
- Oczywiście. - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz. Pierwsza wypełniona po brzegi foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna karabinów, w trzeciej równo poukładane paczki stu dolarowych banknotów.
- To wszystko pana? - pyta.
- Nie. - odpowiada młody człowiek - To jest pana, moje jest w tamtym Tirze.
- Narkotyki? Broń? Dewizy?
- Oczywiście. - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz. Pierwsza wypełniona po brzegi foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna karabinów, w trzeciej równo poukładane paczki stu dolarowych banknotów.
- To wszystko pana? - pyta.
- Nie. - odpowiada młody człowiek - To jest pana, moje jest w tamtym Tirze.
216
Dowcip #7430. Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600. w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Śmieszny humor o narkotykach, Śmieszny humor o pieniądzach, Śmieszny humor o pistoletach, Śmieszne kawały o celnikach.
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że mała Małgosia nie słucha. Zwraca więc jej uwagę:
- Małgosiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wygląda małpa.
- Małgosiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedziała jak wygląda małpa.
212
Dowcip #7431. Nauczyciel opowiada klasie o małpach. w kategorii: Śmieszne żarty o nauczycielach, Dowcipy szkolne, Dowcipy o małpie, Śmieszny humor o Małgosi.
O północy wokół sracza widać wielki cień Apacza.
- Dokąd pędzisz wojowniku?
- Idę kurna zrobić siku!
- Dokąd pędzisz wojowniku?
- Idę kurna zrobić siku!
814
Dowcip #7432. O północy wokół sracza widać wielki cień Apacza. w kategorii: Śmieszny humor rymowany, Śmieszny humor o sikaniu, Śmieszne kawały o indianach.
Co mówi palma do palmy?
- Zapalmy!
- Zapalmy!
325
Dowcip #7433. Co mówi palma do palmy? w kategorii: Dowcipy abstrakcyjne, Śmieszny humor zagadka.
Chodzi zomowiec dookoła latarni i raz po raz wali w nią pałą. Podchodzi do niego drugi i pyta:
- Dlaczego tak walisz w tą latarnię?
- No bo jeszcze jakieś dwadzieścia latarni i będę w domu.
- Dlaczego tak walisz w tą latarnię?
- No bo jeszcze jakieś dwadzieścia latarni i będę w domu.
1710
Dowcip #7434. Chodzi zomowiec dookoła latarni i raz po raz wali w nią pałą. w kategorii: Śmieszny humor o PRLu, Śmieszne kawały o Zomowcach.
Dziewczyna mówi do chłopaka:
- Za pół godziny wracają moi rodzice!
- No to co? Przecież my nic takiego nie robimy!
- No właśnie, a czas ucieka!
- Za pół godziny wracają moi rodzice!
- No to co? Przecież my nic takiego nie robimy!
- No właśnie, a czas ucieka!
720
Dowcip #7435. Dziewczyna mówi do chłopaka w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Śmieszny humor o kobietach, Kawały o rodzicach.
Rosjanie kupują od Japończyków pilę spalinową do drzew. Jest na niej napisane: ścina do czterdziestu pięciu drzew. Rosjanie zatrudnili najlepszego drwala ale on wyciął tylko dwadzieścia pięć drzew i piła się zepsuła. Rosjanie dzwonią więc do Japończyków z reklamacją i mówią:
- Na pile jest napisane, że ścina ona do czterdziestu pięciu drzew, a nasz drwal ściął tylko dwadzieścia pięć!
Japończycy przyjechali do Rosji, odpalają piłę, a Rosjanie na to:
- To ona warczy?!
- Na pile jest napisane, że ścina ona do czterdziestu pięciu drzew, a nasz drwal ściął tylko dwadzieścia pięć!
Japończycy przyjechali do Rosji, odpalają piłę, a Rosjanie na to:
- To ona warczy?!
926
Dowcip #7436. Rosjanie kupują od Japończyków pilę spalinową do drzew. w kategorii: Śmieszne kawały o Rosjanach, Śmieszne kawały o drzewach, Żarty o Japończykach.
Rozmawia trzech staruszków:
- Ta dzisiejsza młodzież to taka okropna, ciągle tylko piją i palą!
- Panie, to nic! Narkotyki biorą i ćpają!
- To jeszcze nic! - wtrąca trzeci. - Wczoraj wchodzę na klatkę schodową i słyszę głosy z piwnicy: ”Józek, zbij żarówkę, to wezmę do buzi.”, no Panie, toż to oni nawet szkło jedzą!
- Ta dzisiejsza młodzież to taka okropna, ciągle tylko piją i palą!
- Panie, to nic! Narkotyki biorą i ćpają!
- To jeszcze nic! - wtrąca trzeci. - Wczoraj wchodzę na klatkę schodową i słyszę głosy z piwnicy: ”Józek, zbij żarówkę, to wezmę do buzi.”, no Panie, toż to oni nawet szkło jedzą!
613
Dowcip #7437. Rozmawia trzech staruszków w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Kawały o alkoholu, Śmieszne kawały o narkotykach, Śmieszne kawały o staruszkach, Żarty o żarówce, Dowcipy o papierosach.
Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast ”Niech żyją pracownicy!”, a ja zapytałem ”Tak? A z czego?”
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast ”Niech żyją pracownicy!”, a ja zapytałem ”Tak? A z czego?”
515
Dowcip #7438. Rozmawiają dwaj koledzy z pracy w kategorii: Śmieszne kawały o szefie, Żarty o imprezie, Dowcipy o pracownikach.
Na budowie, na rusztowaniu około szóstego piętra, pracują razem: Polak, Niemiec i Anglik. Nadszedł czas przerwy śniadaniowej. Niemiec mówi:
- Jeśli znowu zrobiła mi kanapki z kiełbasą to wyskoczę z tego rusztowania i się zabiję.
twiera woreczek, kiełbasa ... - wyskoczył. Na to Anglik:
- Jeśli znowu mam kanapki z serem, to też skaczę.
Otwiera woreczek - ser... - wyskoczył. Polak nie chcąc być gorszym:
- Jeśli mam kanapki ze smalcem ... - wyskoczył.
Na pogrzebie skarży się wdowa - Niemka:
- Nie rozumiem, przecież on kochał kiełbasę.
Angielka:
- Przecież on kochał sery ...
Polka:
- Przecież on sam sobie robił kanapki ...
- Jeśli znowu zrobiła mi kanapki z kiełbasą to wyskoczę z tego rusztowania i się zabiję.
twiera woreczek, kiełbasa ... - wyskoczył. Na to Anglik:
- Jeśli znowu mam kanapki z serem, to też skaczę.
Otwiera woreczek - ser... - wyskoczył. Polak nie chcąc być gorszym:
- Jeśli mam kanapki ze smalcem ... - wyskoczył.
Na pogrzebie skarży się wdowa - Niemka:
- Nie rozumiem, przecież on kochał kiełbasę.
Angielka:
- Przecież on kochał sery ...
Polka:
- Przecież on sam sobie robił kanapki ...
525