
Dowcipy o pracownikach
Pracowników należy traktować jak pieczarki:
- trzymać w ciemnym pomieszczeniu,
- od czasu do czasu obrzucić gównem,
- jak któryś wystawi łeb - uciąć!
- trzymać w ciemnym pomieszczeniu,
- od czasu do czasu obrzucić gównem,
- jak któryś wystawi łeb - uciąć!
1310
Dowcip #26915. Pracowników należy traktować jak pieczarki w kategorii: „Śmieszne dowcipy o pracownikach”.
Spotyka dyrektor na terenie zakładu pracowników, którzy pchają w trójkę pusty wózek.
- Czy musicie w trójkę pchać ten wózek?
- Tak Panie dyrektorze, bo ten czwarty poszedł do lekarza.
- Czy musicie w trójkę pchać ten wózek?
- Tak Panie dyrektorze, bo ten czwarty poszedł do lekarza.
68
Dowcip #14392. Spotyka dyrektor na terenie zakładu pracowników w kategorii: „Śmieszne żarty o pracownikach”.

Poniedziałek rano, do Szefa dzwoni długoletni pracownik pan Stanisław:
- Szefie, dzwonię, bo jestem chory i nie przyjdę dzisiaj do roboty.
- Panie Stanisławie, czy to coś poważnego, jakaś grypa?
- Nie, nic szczególnego, taki tam kłopot z oczami ...
- Niech Pan nie żartuje, oczy to poważna sprawa... To zapalenie spojówek?
- Nie, nie... Ja nie widzę ...
- Niech Pan nie żartuje,to bardzo poważna sprawa!
- Nie, nie, ja po prostu nie widzę się dziś w robocie!
- Szefie, dzwonię, bo jestem chory i nie przyjdę dzisiaj do roboty.
- Panie Stanisławie, czy to coś poważnego, jakaś grypa?
- Nie, nic szczególnego, taki tam kłopot z oczami ...
- Niech Pan nie żartuje, oczy to poważna sprawa... To zapalenie spojówek?
- Nie, nie... Ja nie widzę ...
- Niech Pan nie żartuje,to bardzo poważna sprawa!
- Nie, nie, ja po prostu nie widzę się dziś w robocie!
714
Dowcip #14541. Poniedziałek rano, do Szefa dzwoni długoletni pracownik pan Stanisław w kategorii: „Kawały o pracownikach”.
- Mamy najgorszą prace w całym biurze. - mówi maszynistka do maszynistki.
- Dlaczego tak uważasz? - pyta druga.
- Bo jak nie pracujemy, to zaraz wszyscy słyszą!
- Dlaczego tak uważasz? - pyta druga.
- Bo jak nie pracujemy, to zaraz wszyscy słyszą!
717
Dowcip #9820. - Mamy najgorszą prace w całym biurze. w kategorii: „Żarty o pracownikach”.

W biurze, szef krzyczy na pracownika:
- Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu czy pan!
- Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.
- Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu czy pan!
- Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.
1425
Dowcip #33939. W biurze, szef krzyczy na pracownika w kategorii: „Śmieszny humor o pracownikach”.
Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2020.
- Minister - porsche, whisky i artystki.
- Poseł - mercedes, koniaki i kociaki.
- Dyrektor - opel, starka i sekretarka.
- Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa.
- Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona.
- Pracownik wykwalifikowany - motocykl, piwa i byle dziwa.
- Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki.
- Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli.
- Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka.
- Minister - porsche, whisky i artystki.
- Poseł - mercedes, koniaki i kociaki.
- Dyrektor - opel, starka i sekretarka.
- Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa.
- Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona.
- Pracownik wykwalifikowany - motocykl, piwa i byle dziwa.
- Robotnik - łopata, taczki i dupa sprzątaczki.
- Chłop - bimber, kilka uli i dupa krasuli.
- Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka.
710
Dowcip #15726. Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu w kategorii: „Humor o pracownikach”.

Do biura projektowego wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów. Pani z biura po przejrzeniu części dokumentacji szyderczym głosem:
- I co? Pewnie ma być gotowe na jutro?
Facet zdziwiony i oburzony odpowiada:
- Jakbym chciał na jutro, to bym przyszedł jutro!
- I co? Pewnie ma być gotowe na jutro?
Facet zdziwiony i oburzony odpowiada:
- Jakbym chciał na jutro, to bym przyszedł jutro!
1623
Dowcip #24939. Do biura projektowego wpada facet z wielkimi planszami w kategorii: „Humor o pracownikach”.
Szef do pracownika:
- W tym tygodniu to już czwarte spóźnienie. Jaki z tego należy wyciągnąć wniosek?
- Że dziś czwartek.
- W tym tygodniu to już czwarte spóźnienie. Jaki z tego należy wyciągnąć wniosek?
- Że dziś czwartek.
29
Dowcip #33904. Szef do pracownika w kategorii: „Śmieszny humor o pracownikach”.

Rozmowa dwóch pracowników firmy:
- Co Ty jesteś taki szczęśliwy po wyjściu od szefa z biura?
- Bo szef od jutra daje nam wolne weekendy! I to już od 18!
- Co Ty jesteś taki szczęśliwy po wyjściu od szefa z biura?
- Bo szef od jutra daje nam wolne weekendy! I to już od 18!
49
Dowcip #33870. Rozmowa dwóch pracowników firmy w kategorii: „Śmieszne żarty o pracownikach”.
- Co ja mam zrobić z ta stertą dokumentów, która leży u mnie na biurku? - pyta podwładny przełożonego.
- Wyrzucać! Wszystko wyrzucać! Robić kopie i wyrzucać! - odpowiada przełożony.
- Wyrzucać! Wszystko wyrzucać! Robić kopie i wyrzucać! - odpowiada przełożony.
712
Dowcip #14894. - Co ja mam zrobić z ta stertą dokumentów w kategorii: „Dowcipy o pracownikach”.
