LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Jedzie sobie facet kuszetką.

Jedzie sobie facet kuszetką. Leży spokojnie na dolnym łóżku, nagle coś przykuło jego uwagę. Z początku zaczęło brzydko pachnieć, a nad nim nagle zaczęła pojawiać się plamka, która przerodziła się następnie w wielka mokrą plamę. Nie minęły dwie chwile gdy zobaczył, że na ścianie pojawiają się brązowe zacieki. Brzydki zapach przerodził się w obrzydliwy smród. Z plamy nad jego głową zaczęła się przesączać brązowa ciecz. Szybko się zorientował, że to gówno. Cały w panice zaczął się szarpać krzyczeć, wali w łóżko nad nim i w wielkiej panice wrzeszczy:
- Panie, wstawaj pan. Chyba się pan sromotnie zesrałeś.
Na co z góry:
- Nie śpię.
2938

Dowcip #27519. Jedzie sobie facet kuszetką. w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszny humor o kupie.

Jedzie sobie Jasiu przez wieś i krzyczy:
- Jedź lowelku, jedź!
Podchodzi do niego starsza pani i mówi:
- Taki duży chłopiec, a nie umie wypowiadać R.
Jasiu odpowiada:
- Wypier*alaj Ty stara ku*wo!!
- A Ty lowelku jedź!
620

Dowcip #27520. Jedzie sobie Jasiu przez wieś i krzyczy w kategorii: Kawały o dzieciach, Dowcipy o staruszkach, Humor o rowerze, Humor o treści wulgarnej.

Jedzie sobie ksiądz samochodem. Zatrzymują go dwaj policjanci:
- Dokumenty, proszę!
Ksiądz im daje dokumenty.
- Proszę otworzyć bagażnik!
Ksiądz otwiera.
- Co ksiądz wozi?
- Bojler do zakrystii.
- Hmm. Niech Ksiądz jedzie.
Po chwili, policjant pyta się kolegę:
- Ty! Co to jest bojler do zakrystii?
A drugi:
- Nie wiem, to Ty chodziłeś dwa lata na religię.
15

Dowcip #27521. Jedzie sobie ksiądz samochodem. w kategorii: Śmieszny humor o duchownych, Śmieszne kawały o policjantach.

Jedzie tata z synkiem przez miasto. Patrzy, a tu nowy burdel i mówi na głos:
- O nowy burdel wybudowali.
A na to synek:
- Tato, a co jest burdel?
Konsternacja.
- A to taki sklep, w którym można kupić przyjemności.
Zajechali do domu, dzieciak skarbonkę w łeb, zabrał pieniądze i zasuwa do burdelu. Wchodzi i do burdel mamy:
- Proszę panią, chciałem kupić trochę przyjemności.
Ta myśli co zrobić, wpadła na pomysł i zrobiła mu trzy bułki z dżemem. Wraca dzieciak zadowolony do domu i mówi:
- Tata, a ja byłem w burdelu.
Ojciec konsternacja, wystraszony i pyta:
- I co?
- No wiesz, dwóm dałem radę, ale trzecią musiałem wylizać.
113

Dowcip #27522. Jedzie tata z synkiem przez miasto. w kategorii: Żarty erotyczne, Śmieszne żarty o synach, Śmieszne dowcipy o ojcu, Śmieszne kawały o burdelu.

Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę, zakonnicę. Jadą w ciszy i nagle zakonnica zagaduje:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.
Kierowca nic, a zakonnica ponownie:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie.
Kierowca w końcu zrozumiał o co chodzi i skręcił w las. Wysiedli z samochodu zakonnica się wypięła:
- Tylko w dupę proszę, bo co niedzielę proboszcz chodzi i błony sprawdza.
Kierowca posłuchał i tak też uczynił. Wsiedli do TIR- a i jadą dalej. Nagle zakonnica odzywa się:
- Wy to macie fajnie bierzecie panienkę, skręt w las i bzykanie, a my pedały musimy kombinować.
314

Dowcip #27523. Jedzie TIR ulicą, nagle zatrzymuje się i bierze autostopowiczkę w kategorii: Śmieszne kawały o kierowcach, Kawały o seksie, Śmieszne kawały o homoseksualistach, Śmieszne kawały o autostopowiczach.

Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi I wyrzuca. Już w kompletnej panice traci druga nogę. Za okno. Kanar przygląda mu się i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu, a ja widzę, ze pan mi powoli ucieka.
14

Dowcip #27524. Jedzie trędowaty tramwajem. w kategorii: Humor o kontrolerach biletów, Humor o biletach, Żarty o inwalidach.

- Jest ojciec?
- Jest. - odpowiada szeptem dziecko.
- To poproś go.
- Nie mogę.- szepcze dziecko.
- Dlaczego?
- Bo jest zajęty. - szepcze dalej.
- A mama jest?
- Jest.
- To poproś mamę.
- Nie mogę. Też jest zajęta.
- A czy oprócz mamy i taty jest jeszcze ktoś w domu?
- Tak, policja. - potwierdza nadal szeptem maluch.
- No to poproś pana policjanta.
- Nie mogę, jest zajęty.
- Czy jeszcze ktoś jest w domu?
- Straż pożarna, ale pan strażak też jest zajęty.
- Powiedz mi dziecko, co oni wszyscy robią u was w domu?
- Szukają.
- Kogo?
- Mnie.
013

Dowcip #27525. - Jest ojciec? w kategorii: Kawały o dzieciach, Kawały o rozmowach telefonicznych.

Jest Rusek, Niemiec i Polak na bezludnej wyspie. Nagle Rusek złowił złotą rybkę, no to rybka mówi jak mnie wypuścicie to spełnię każdemu po jednym życzeniu, wszyscy się zgodzili. Rusek:
- Chcę wrócić do domu!
Niemiec:
- Chcę wrócić do domu!
A Polak:
- Trochę tu nudno, niech wrócą moi koledzy!
481

Dowcip #27526. Jest Rusek, Niemiec i Polak na bezludnej wyspie. w kategorii: Śmieszne dowcipy Polak, Rusek i Niemiec, Żarty o złotej rybce, Kawały o bezludnej wyspie.

Jest zakończenie roku szkolnego. Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąć, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
- Aniu, czy to są kwiaty?
- Skąd pani wiedziała?
Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
- Waldku, czy to są czekoladki?
- Skąd pani wiedziała?
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
- Jasiu, czy to jest szampan?
- Nie.
Pani postanowiła jeszcze raz ”skosztować”:
- No to może ajerkoniak?
- Nie..
- Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
- Świnka morska!
03

Dowcip #27527. Jest zakończenie roku szkolnego. w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o uczniach, Śmieszne kawały o prezentach, Śmieszny humor o nauczycielce.

Jezus się pyta Świętego Piotra:
- Po ile ryb łowisz?
A on mu odpowiada:
- A po sto łowie.
116

Dowcip #27528. Jezus się pyta Świętego Piotra w kategorii: Żarty o Jezusie, Kawały o rybach, Humor o Świętym Piotrze, Kawały z grą słów.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Motocykle ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik definicji

» Wyszukiwarka haseł do krzyżówek

» Odmiana wyrazów online

» Oferty pracy opieka seniora

» Słownik rymów do wyrazów

» Stopniowanie przysłówków online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost