Dowcipy o Jezusie
Dlaczego Jezus nie może zostać królem Polski?
- Ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej.
- Ponieważ osoba skazana prawomocnym wyrokiem nie może pełnić funkcji publicznej.
4936
Dowcip #32114. Dlaczego Jezus nie może zostać królem Polski? w kategorii: „Śmieszne kawały o Jezusie”.
Idzie baba ulicą i nagle wpada w kałużę i krzyczy:
- Jezus Maryja.
A Jezus z góry:
- Jak ja mam ryja to ty masz krzywe nogi!
- Jezus Maryja.
A Jezus z góry:
- Jak ja mam ryja to ty masz krzywe nogi!
3948
Dowcip #1302. Idzie baba ulicą i nagle wpada w kałużę i krzyczy w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Na lekcji pani Katechetka ma dla dzieci zagadkę:
- Co to jest... Ma rude kitki, łazi po drzewach, je orzechy...
Zgłasza się Jasiu i mówi:
- To jest na 99% wiewiórka, ale jak znamy panią Katechetkę, to jest Pan Jezus chodzący po drzewach.
- Co to jest... Ma rude kitki, łazi po drzewach, je orzechy...
Zgłasza się Jasiu i mówi:
- To jest na 99% wiewiórka, ale jak znamy panią Katechetkę, to jest Pan Jezus chodzący po drzewach.
2138
Dowcip #11382. Na lekcji pani Katechetka ma dla dzieci zagadkę w kategorii: „Śmieszne kawały o Jezusie”.
Siedzi Jezus z Ojcem i oglądają TV, nagle dzwoni dzwonek, Jezus wstaje otwiera, patrzy, a tam Allah. Odwraca się do ojca i pyta:
- Stary? zamawiałeś Kebab?
- Stary? zamawiałeś Kebab?
2736
Dowcip #24214. Siedzi Jezus z Ojcem i oglądają TV, nagle dzwoni dzwonek w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Gra Jezus z Mojżeszem w golfa. Pierwszy odbija Jezus piłeczka leci i wpada do stawku ale nie utonęła, zatrzymała się na tafli wody. Jezus z szyderczym uśmiechem patrzy na Mojżesza i przechodzi po tafli wody, Odbija piłeczkę i trafia za drugim razem do dołka. Potem odbija Mojżesz piłeczka wpada to stawku i tonie.
- Jezus na to i co teraz zrobisz cwaniaku!?
- Patrz. - odzywa się Mojżesz z również szyderczym uśmiechem na ustach.
Mojżesz podchodzi do stawku i uderza kijem o taflę wody woda się rozstępuje, a Mojżesz podchodzi odbija piłkę i trafia z drugim razem.
- No i co mamy remis ...
Nagle jakiś starszy Pan się wtrąca.
- Ej chłopaki mogę z wami zagrać.
- No dobra. - Odpowiadają.
Starszy Pan odbija piłka. Gdy piłka była już nad stawikiem i miła prawie wpaść do wody wyskoczyła ryba która połknęła piłeczkę, ale nagle pikujący orzeł złapał rybę w swoje szpony i poleciał. Gdy przelatywał nad dołkiem ryba się porzygała i piłeczka trafiła do dołka za pierwszym razem. Na to Mojżesz.
- Jezus ja z twoim Starym to już nie gram!
- Jezus na to i co teraz zrobisz cwaniaku!?
- Patrz. - odzywa się Mojżesz z również szyderczym uśmiechem na ustach.
Mojżesz podchodzi do stawku i uderza kijem o taflę wody woda się rozstępuje, a Mojżesz podchodzi odbija piłkę i trafia z drugim razem.
- No i co mamy remis ...
Nagle jakiś starszy Pan się wtrąca.
- Ej chłopaki mogę z wami zagrać.
- No dobra. - Odpowiadają.
Starszy Pan odbija piłka. Gdy piłka była już nad stawikiem i miła prawie wpaść do wody wyskoczyła ryba która połknęła piłeczkę, ale nagle pikujący orzeł złapał rybę w swoje szpony i poleciał. Gdy przelatywał nad dołkiem ryba się porzygała i piłeczka trafiła do dołka za pierwszym razem. Na to Mojżesz.
- Jezus ja z twoim Starym to już nie gram!
1724
Dowcip #23917. Gra Jezus z Mojżeszem w golfa. w kategorii: „Humor o Jezusie”.
Jezus szukał swojego ojca. Wiedział o nim jedynie tyle, że był cieślą i mieszkał samotnie gdzieś w górach. Lecz pewnym szczęśliwym trafem usłyszał gdzieś o człowieku, który był zgodny z opisem. Wybrał się w góry na poszukiwania, szuka, szuka, szuka i patrzy, a tam het w oddali stoi sobie samotna chatka. Zbliża się do niej i patrzy a tam pod chatką siedzi sobie jakiś stary człowiek i coś hebluje, a dookoła pełno narzędzi stolarskich. Podchodzi do niego i pyta:
- Przepraszam, a czy pan jest cieślą?
- Zgadza się.
- A przepraszam, czy miał pan może kiedyś syna?
Cieśli pojawił się błysk w oku i odpowiada:
- Tak! Miałem!
- A przepraszam, że pytam, czy ten syn opuścił pana, jak był bardzo młody?
Cieśli wypadł hebel z rąk, łzy napłynęły mu do oczu.
- Tak!
Jezus nie wytrzymuje, rzuca mu się w ramiona.
- Tato! Tato!
- Pinokio!
- Przepraszam, a czy pan jest cieślą?
- Zgadza się.
- A przepraszam, czy miał pan może kiedyś syna?
Cieśli pojawił się błysk w oku i odpowiada:
- Tak! Miałem!
- A przepraszam, że pytam, czy ten syn opuścił pana, jak był bardzo młody?
Cieśli wypadł hebel z rąk, łzy napłynęły mu do oczu.
- Tak!
Jezus nie wytrzymuje, rzuca mu się w ramiona.
- Tato! Tato!
- Pinokio!
926
Dowcip #27529. Jezus szukał swojego ojca. w kategorii: „Śmieszny humor o Jezusie”.
Pan Jezus z apostołami przechodził koło domu publicznego.
Po długich namowach apostołów zgodził się wejść do środka, a nawet do pokoju jednej z panienek. Po chwili wybiega przerażona panienka krzycząc:
- Co on mi zrobił, co on mi zrobił!!??
Gdy z pokoju wyszedł Jezus apostołowie obskoczyli go i zaczęli wypytywać”
- Panie cóż jej uczyniłeś?
Jezus odpowiedział:
- Wszedłem do środka, widzę leży kobieta nogi rozłożone, rana cięta w kroczu. Wiec ją uleczyłem.
Po długich namowach apostołów zgodził się wejść do środka, a nawet do pokoju jednej z panienek. Po chwili wybiega przerażona panienka krzycząc:
- Co on mi zrobił, co on mi zrobił!!??
Gdy z pokoju wyszedł Jezus apostołowie obskoczyli go i zaczęli wypytywać”
- Panie cóż jej uczyniłeś?
Jezus odpowiedział:
- Wszedłem do środka, widzę leży kobieta nogi rozłożone, rana cięta w kroczu. Wiec ją uleczyłem.
2014
Dowcip #29314. Pan Jezus z apostołami przechodził koło domu publicznego. w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Idzie zakonnica z kościoła do domu, wywaliła się na ulicy i mówi:
- O Jezus Maryja.
W domu ukazuje się jej Jezus i mówi:
- Może ja mam ryja, ale za to ty masz krzywe nogi.
- O Jezus Maryja.
W domu ukazuje się jej Jezus i mówi:
- Może ja mam ryja, ale za to ty masz krzywe nogi.
2124
Dowcip #9145. Idzie zakonnica z kościoła do domu, wywaliła się na ulicy i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o Jezusie”.
Ksiądz na mszy zbiera datki. Podchodzi do kobiety, a ta szuka drobnych pieniędzy. Ksiądz widząc same stu złotowe banknoty mówi:
- Mogą być te stu złotowe.
- To na fryzjera.
- Ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
- A Jezus nie jeździł mercedesem!
- Mogą być te stu złotowe.
- To na fryzjera.
- Ale Maryja nie chodziła do fryzjera.
- A Jezus nie jeździł mercedesem!
633