LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o autostopowiczach


Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie, nie. To mój kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyję w wolnych związkach. Lepiej na tym wychodzę. Na przykład to futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka.
A ta piękna biżuteria?
- Ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare... Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka. Nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni. - słychać szept.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.
1418

Dowcip #31610. Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autostopowiczach”.

Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnicę. Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
- Piękne auto, pewnie ma pani wspaniałą posadę, skoro stać panią na taki wóz.
- A nie nie, to mój trzeci kochanek mi je kupił.
- Jak to, nie ma pani męża?
- Nie, żyje w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, na przykład te futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka, a ta piękna biżuteria - ta jest od jeszcze innego.
W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna, że jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne, więc tak musi być. Około dwudziestej drugiej zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do łóżka, nagle ktoś cichutko puka: puk, puk.
- Kto tam?
- To ja, ksiądz Antoni.
A zakonnica na to:
- W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki.
78

Dowcip #28036. Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. w kategorii: „Śmieszne żarty o autostopowiczach”.

Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. Oczywiście nikt się nie zatrzymuje. Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się ciemna szyba i siedzący w środku dres pyta:
- Gdzie Ty śmierdzący capie jedziesz?
- Do Warszawy.
- No przecież nie wsadzę Ciebie do mojego pięknego auta ze skórzaną tapicerką, całą mi zabrudzisz.
- Jak mnie zabierzesz dam Ci piętnaście tysięcy dolarów.
Dres myśli. W końcu pranie tapicerki to najwyżej dwieście baksów.
- No to wsiadaj śmierdzielu.
Bezdomny wsiada. Za chwile mówi do dresa:
- Daj mi papierosa.
- Spadaj, zaraz cię wykopię z mojego auta, palić ci się zachciało!
- Dam ci za jednego papierosa pięć tysięcy baksów!
Dres myśli, no w końcu za jednego papierosa pięć tysiączków:
- Masz brudasie i zadław się!
Za chwilę bezdomny mówi:
- Może masz jakieś piwko?
Dres znowu wkurzył się ale bezdomny mówi:
- Dam Ci dziesięć tysięcy dolców za jedno.
Więc dres wyciągnął zza siedzenia piwko. W końcu bezdomny jedzie zadowolony, siedzi wygodnie popijając piwko i paląc papieroska. W pewnym momencie mówi do siebie:
- Kurwa, jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem!
820

Dowcip #30356. Stoi przy drodze bezdomny i łapie stopa. w kategorii: „Humor o autostopowiczach”.

Stoi facet na ulicy i łapie ”okazję”. Nagle zatrzymuje się czarna BM-ka siedemset. Czarne szyby oczywiście. Wychodzi kierowca paker i uważnie ogląda auto. Podchodzi do gościa, łapie za łeb i wali w machę BM-ki ...
- Widzisz tu gdzieś napis TAXI?
157

Dowcip #28943. Stoi facet na ulicy i łapie ”okazję”. w kategorii: „Dowcipy o autostopowiczach”.

Facet łapie stopa. Zatrzymuje się tir z wielką naczepą, facet wsiada, jadą. Po kilkunastu kilometrach tir zaczyna zwalniać, silnik wyje, kierowca redukuje biegi, a samochód traci siłę i zatrzymuje się. Kierowca wyjmuje spod siedzenia bejsbola, wyskakuje z auta i nawala dookoła w plandekę. Autostopowicz zrobił oczy jak pięć złoty, ale widzi, że kierowca wkurzony, więc o nic nie pyta, bo jeszcze dostanie tym bejsbolem. Ruszają, jadą dalej, po kilkunastu kilometrach sytuacja powtarza się. Zatrzymują się, kierowca ponownie sięga po bejsbola, ale autostopowicz nie wytrzymuje z ciekawości i pyta, co jest grane, a kierowca na to:
- Wiesz pan, wiozę trzydzieści ton kanarków, samochód ma ładowność dwadzieścia ton, więc nie ma innej opcji, połowa musi latać!
18

Dowcip #26795. Facet łapie stopa. w kategorii: „Dowcipy o autostopowiczach”.

- Chłopaki, na trzydziestce szóstce stoi pani i chce, niech ją ktoś zabierze, bo chce do Lublina.
- A ile lat ma ta pani?
- Z osiemdziesiąt.
- To niech ją lepiej Pan Bóg zabierze.
23

Dowcip #28404. - Chłopaki, na trzydziestce szóstce stoi pani i chce w kategorii: „Żarty o autostopowiczach”.

- Panie, teraz to wyższa kultura jest, nie to co kiedyś. Jedzie taki jeden z drugim to i chętnie autostopem podwiozą, mili tacy, po drodze do knajpy zaproszą i nawet kotleta postawią.
- A kiedy to się panu zdarzyło?
- Mnie to nie, ale mojej szwagierce.
04

Dowcip #26794. - Panie, teraz to wyższa kultura jest, nie to co kiedyś. w kategorii: „Kawały o autostopowiczach”.

Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. Niestety samochody nie zatrzymują się. Po długim czasie słychać pisk opon, staje auto, kierowca otwiera drzwiczki i mówi:
- Niech pani wsiada, ja nie jestem z tych, co biorą tylko młode i ładne.
71

Dowcip #24423. Autostopowiczka w średnim wieku usiłuje złapać okazję. w kategorii: „Kawały o autostopowiczach”.

Stoi facet na stopie i po jakimś czasie zatrzymuje się samochód dostawczy, super klasa, nowiutki, itd. Jadą ok. trzydzieści kilometrów i kierowca wyskakuje z wielkim kijem i wali w pakę, aż miło. Po kolejnych 30 km to samo, po następnych też i tak co trzydzieści kilometrów zatrzymuje samochód i wiadomo ... W końcu autostopowicz nie wytrzymuje i pyta:
- Panie, co pan robisz?
- Panie, ten samochód ma cztery i pół tony ładowności, a ja wiozę sześć ton kanarków, nie ma mowy: półtorej tony musi latać ... - odpowiada kierowca.
47

Dowcip #14274. Stoi facet na stopie i po jakimś czasie zatrzymuje się samochód w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autostopowiczach”.

Małysz w Angli chciał złapać stopa i zapytał przechodnia jak to się u nich robi.
- Pokazuje się palec.
Małysz pokazał palec i zatrzymał samochód. Później w szpitalu dowiedział się, że zamiast środkowego palca trzeba pokazać kciuk.
511

Dowcip #5843. Małysz w Angli chciał złapać stopa i zapytał przechodnia jak to się u w kategorii: „Śmieszne dowcipy o autostopowiczach”.

Humor o autostopowiczachKawały o autostopowiczachŚmieszne żarty o autostopowiczachŚmieszny humor o autostopowiczachDowcipy o autostopowiczachŚmieszne kawały o autostopowiczachŻarty o autostopowiczachŚmieszne dowcipy o autostopowiczach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Używane auta osobowe

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik pojęć i definicji

» Słownik krzyżówkowicza

» Odmiana przez przypadki

» Oferty pracy dla opiekunki do dzieci

» Wyszukiwarka rymów do słów

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki edukacyjne do druku dla dzieci

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost