LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Trafił pedofil do więzienia. Nadchodzi czas pierwszego prysznica ...

Trafił pedofil do więzienia. Nadchodzi czas pierwszego prysznica ... Pedofil cały przerażony, ale nie ma wyjścia idzie pod natryski. Nagle wchodzi gość, łysa głowa, szafa dwa na dwa i pyta pedofila:
- Chcesz ze śliną czy bez?
Pedofil cały przerażony, myśli, że lepiej nawilżyć ...
- Ze śliną! - odpowiada
Na to gość:
- Ślina chodź, gość chce na dwa baty!
554

Dowcip #16256. Trafił pedofil do więzienia. Nadchodzi czas pierwszego prysznica ... w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Kawały o więźniach, Śmieszne dowcipy o więzieniu, Śmieszne dowcipy o pedofilach.

Transatlantyk płynie przez ocean. W pewnym momencie z niewiadomych przyczyn ulega awarii i idzie na dno. Trzymając się jednego koła ratunkowego do pobliskiej wyspy dopływa dwóch rozbitków. Rozbitkowie to przypadkowy Kowalski i Angelina Jolie. Wyspa oczywiście okazuje się bezludna. Gdy mija pierwszy szok i nastaje wieczór, oboje leżą na plaży w ostatnich promieniach zachodzącego słońca. W pewnym momencie odzywa się Angelina:
- Jesteśmy tu sami, nie zanosi się na szybki ratunek ...
- No ...
- Chyba nic się nie stanie jak zrzucimy ubrania i przytulimy się do siebie,co?
- No ...
Przytulają się, a że krew nie woda, po paru godzinach wykończeni padają na piasek. Sytuacja powtarza się przez parę kolejnych dni. Następnego dnia Angelina podchodzi do Kowalskiego, który smutny i zasępiony siedzi na plaży i spogląda na błękitne wody morza ...
- Kochany, może zrzucimy ubrania ...
- Nie, nie mam ochoty. - powiedział i odwrócił głowę.
- Boże! Co się stało?
- A nic ...
- Powiedz proszę! Może będę mogła pomóc!?
- A wiesz, - odpowiada Kowalski - że chyba możesz ...
- Co mam zrobić? Mówić świństewka? A może ...
- Nie ubierz moje spodnie.
Ubrała.
- Ubierz moja koszulę i marynarkę ...
Ubrała.
- Hmmm, ubierz mój kapelusz i włóż pod niego włosy.
Ubrała ...
- Tak ... Ubierz jeszcze moje okulary przeciwsłoneczne.
Ubrała, a Kowalski pyta:
- I co? Czujesz się chociaż trochę jak facet?
- No ... Trochę tak ...
- Stary, bzykałem Angelinę Jolie.
48

Dowcip #16257. Transatlantyk płynie przez ocean. w kategorii: Śmieszne żarty o Kowalskim, Śmieszne kawały o seksie, Humor o znanych ludziach, Śmieszne żarty o bezludnej wyspie.

Trwa rewolucja. Przychodzi faks z Moskwy:
”Możemy uznać waszą rewolucję ale musicie dać nam Kijów i Lwów.”
W sztabie Juszczenki chwilowa konsternacja. Jednak za chwilę pada odpowiedź:
”Ok. Kijów możemy wam dać. Lwów musicie sobie jednak sami nałapać.”
314

Dowcip #16258. Trwa rewolucja. w kategorii: Kawały o Rosji, Śmieszne dowcipy o faxie.

Trzy rekiny spotykają się na powierzchni oceanu i opowiadają o ostatnich zdobyczach, pierwszy mówi:
- Zjadłem ostatnio Chińczyka. Ciągle mnie muli, mam zgagę i nieustannie odbija się tym ryżem.
Na to drugi rekin:
- Ja upolowałem Francuza. O Matko co oni jedzą!? Tylko żaby, ślimaki i inne świństwa, coś okropnego.
Ostatni rekin:
- Ja złapałem polskiego polityka. Cholera taki miał pusty łeb że od trzy dni nie mogę się zanurzyć ...
330

Dowcip #16259. Trzy rekiny spotykają się na powierzchni oceanu i opowiadają o w kategorii: Śmieszne kawały o Chińczykach, Dowcipy o Francuzach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Śmieszne kawały o rekinach, Śmieszne dowcipy o Polakach, Śmieszny humor o politykach.

Turyści pytają się bacy:
- Ile kosztuje noc w tym chlewie?
- Piętnaście złotych od świni.
14

Dowcip #16260. Turyści pytają się bacy w kategorii: Śmieszne dowcipy o Bacy, Śmieszne dowcipy o turystach.

W aptece.
- Macie jakiś środek na porost włosów?
- Mamy.
- Dobry?
- Panie, rewelacyjny! Widzicie tego wąsacza za kasą?
- No i ...?
- To moja żona, próbowała tubkę zębami odkręcić.
05

Dowcip #16261. W aptece. w kategorii: Dowcipy o aptekarzach, Śmieszne żarty o aptece, Śmieszne kawały o włosach, Śmieszne dowcipy o lekach.

W czasie wojny staruszka z Sosnowca jedzie tramwajem na Śląsku. Nie potrafi u konduktora Niemca kupić biletu. On wkurzony krzyczy do niej:
- Wohin?, Wohin?!
- Do Chorzowa idioto, a nie do Chin!
333

Dowcip #16262. W czasie wojny staruszka z Sosnowca jedzie tramwajem na Śląsku. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Niemcach, Dowcipy o kierowcach, Humor o staruszkach, Dowcipy o biletach.

Warszawa, przystanek autobusowy pod Domami Centrum. Ochroniarz marketowy, Władek, wraca do domu, do Kobyłki. Czeka na autobus. Nagle z piskiem opon zatrzymuje się dżip, opuszcza się szyba i blondynka pyta Władka:
- Gdzie jedziesz, miły?
- Do Kobyłki.
- Siadaj. Podwiozę cię.
Władysław wsiada. Jadą.
- Słuchaj, muszę tylko zajechać po koleżankę. Minutka.
Zajeżdżają pod apartamentowiec na obrzeżach Starego Miasta. Do wozu wsiada brunetka. W ręku ma butlę szampana, w drugim truskawki. Dojeżdżają do Kobyłki.
- Władku, możemy cię odprowadzić? - pytają dziewczęta.
Po czym udają się do kawalerki Władka i całą noc piją, palą miękkie narkotyki i uprawiają seks grupowy. Po dwóch miesiącach blondynka spotyka brunetkę.
- Słuchaj, Klara, mam już dość tych biznesmenów, modeli, piosenkarzy. Wali mnie to!
- Ta, Ewelina, mam to samo!
- To może zadzwonimy do Władka z Kobyłki?
- Władka z Kobyłki? Sądzisz, że nas pamięta?
29

Dowcip #16263. Warszawa, przystanek autobusowy pod Domami Centrum. w kategorii: Śmieszne żarty o alkoholu, Śmieszne kawały o blondynkach, Śmieszne dowcipy o brunetkach, Śmieszny humor o narkotykach, Śmieszny humor o seksie.

Wchodzi gość do biura patentowego. Podchodzi do urzędasa i mówi z dumą:
- Proszę Pana, przyniosłem banana co smakuje jak śliwka!
- Niewiarygodne. Proszę pokazać.
Urzędas bierze owoc i gryzie.
- Rzeczywiście! Ten banan naprawdę smakuje jak śliwka! - mówi, po czym uznaje patent.
- To jeszcze nic. Mam kaktusa co smakuje jak kokos.
Biurokrata chwyta kaktus, gryzie i mówi:
- Rewelacja! Ten kaktus smakuje jak kokos! Patent!
- A teraz coś specjalnego. - mówi klient, po czym wyjmuje z torby dorodnego arbuza. - Ten arbuz smakuje jak pipka.
Patenciarz z niedowierzaniem ogląda arbuza, po czym odgryza soczystego kęsa. Przeżuwając go chwilę w pewnym momencie gwałtownie wypluwa wszystko na podłogę.
- Tfu! To smakuje jak gówno!
Klient:
- Z drugiej strony ugryź!
714

Dowcip #16264. Wchodzi gość do biura patentowego. w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Humor o urzędnikach, Dowcipy o wynalazkach.

Western. Powolny Joe przychodzi do burdelu i zamawia panienkę. Idą na górę do pokoju, ona już leży gotowa do akcji, a Powolny Joe zdejmuje kapelusz i wyrzuca przez okno.
Zdejmuje spodnie, buty i wyrzuca przez okno. Zdziwiona panienka pyta kowboja:
- Powolny Joe dlaczego wyrzucasz swoje ubranie przez okno?!
- Maleńka, bo zanim Cie przelecę to się moda zmieni.
07

Dowcip #16265. Western. Powolny Joe przychodzi do burdelu i zamawia panienkę. w kategorii: Śmieszne kawały o kowbojach, Śmieszny humor o agencji towarzyskiej, Śmieszny humor o ubiorze.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator Alfabetu Morse'a

» Nowe auta osobowe

» Internetowy słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Definicja

» Baza haseł do krzyżówek

» Deklinacja rzeczowników

» Oferty pracy dla opiekunki

» Słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przymiotników i przysłówków online

» Internetowy słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki do pokazywania

» Zagadki do druku dla dzieci

» Zmiana czasu na czas zimowy

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost