Dowcipy o więzieniu
- Dzień dobry, przyjechałem po towar. Czy jest magazynier?
- Niestety, nie zastał go pan.
- A kiedy będzie?
- Trudno powiedzieć, wyrok ma zapaść w piątek.
- Niestety, nie zastał go pan.
- A kiedy będzie?
- Trudno powiedzieć, wyrok ma zapaść w piątek.
914
Dowcip #21798. - Dzień dobry, przyjechałem po towar. Czy jest magazynier? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więzieniu”.
Pewien człowiek został skazany na siedem lat, siedem miesięcy i siedem dni więzienia.
- Siedem dni za to, że patrzył na Lecha Kaczyńskiego.
- Siedem miesięcy za to, że patrzył przez lunetę.
- Siedem lat za to, że luneta była przymocowana do karabinu.
- Siedem dni za to, że patrzył na Lecha Kaczyńskiego.
- Siedem miesięcy za to, że patrzył przez lunetę.
- Siedem lat za to, że luneta była przymocowana do karabinu.
2325
Dowcip #17286. Pewien człowiek został skazany na siedem lat w kategorii: „Śmieszne kawały o więzieniu”.
Dwaj więźniowie spotykają się w jednej celi. Pierwszy z nich siedzi za kradzież krowy, a drugi za kradzież zegarka.
- Która godzina? - pyta pierwszy.
- Godzina dojenia! - odpowiada drugi.
- Która godzina? - pyta pierwszy.
- Godzina dojenia! - odpowiada drugi.
95
Dowcip #22335. Dwaj więźniowie spotykają się w jednej celi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więzieniu”.
Święty Mikołaj, przed wręczeniem prezentu, pyta więźnia w zakładzie karnym:
- Człowieku, daj mi cynk, czy byłeś git przez cały rok?
- Człowieku, daj mi cynk, czy byłeś git przez cały rok?
1619
Dowcip #14715. Święty Mikołaj, przed wręczeniem prezentu w kategorii: „Humor o więzieniu”.
Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd. Sędzia:
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- Udało mi się siedmiu ludzi odciągnąć od narkotyków.
- O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No narysowałem im dwa kolka. Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A Ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- Siedemdziesiąt pięć osób.
- Ile?! A w jaki sposób?!
- No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła ...
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie kilka osób, aby przestały brać narkotyki. No więc już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach.
Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- Udało mi się siedmiu ludzi odciągnąć od narkotyków.
- O, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No narysowałem im dwa kolka. Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A Ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego.
- Siedemdziesiąt pięć osób.
- Ile?! A w jaki sposób?!
- No bardzo podobnie jak kolega. Też narysowałem im dwa kółka i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudła ...
517
Dowcip #26876. Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed w kategorii: „Śmieszne dowcipy o więzieniu”.
W celi rozmawia dwóch więźniów.
- Bywało się i tu i tam, ale więcej Tu.
- Bywało się i tu i tam, ale więcej Tu.
39
Dowcip #14428. W celi rozmawia dwóch więźniów. w kategorii: „Żarty o więzieniu”.
W celi:
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie.
- Uuu niezła akcja.
- Noo, trzy noce tłumaczyłem.
- Za co siedzisz?
- Za niewinność, a ty?
- Za morderstwo w orient ekspresie.
- Uuu niezła akcja.
- Noo, trzy noce tłumaczyłem.
128
Dowcip #7371. W celi w kategorii: „Śmieszne kawały o więzieniu”.
- Za co siedzisz? Za politykę?
- Nie, za hydraulikę.
- Jak to?
- Wezwali do komitetu, żebym rurę naprawił. Patrzę na nią i mówię: To nic nie da, trzeba zmienić cały system.
- Nie, za hydraulikę.
- Jak to?
- Wezwali do komitetu, żebym rurę naprawił. Patrzę na nią i mówię: To nic nie da, trzeba zmienić cały system.
814
Dowcip #9254. - Za co siedzisz? Za politykę? w kategorii: „Kawały o więzieniu”.
Rozmawiają dwaj więźniowie:
- Jak wpadłeś?
- Przez drobiazg. Synek napisał wypracowanie na temat: ”Co robi mój tata”.
- Jak wpadłeś?
- Przez drobiazg. Synek napisał wypracowanie na temat: ”Co robi mój tata”.
1222
Dowcip #14706. Rozmawiają dwaj więźniowie w kategorii: „Dowcipy o więzieniu”.
Do gabinetu naczelnika więzienia wchodzi strażnik i mówi:
- Panie naczelniku, więzień z celi numer sto dwadzieścia osiem zachowuje się skandalicznie. Trzeba go ukarać.
- Zróbcie mu dwa dni postu.
- Dwa dni temu już miał dwa dni postu.
- To dajcie mu na te dwa dni książkę kucharską do przeglądania!
- Panie naczelniku, więzień z celi numer sto dwadzieścia osiem zachowuje się skandalicznie. Trzeba go ukarać.
- Zróbcie mu dwa dni postu.
- Dwa dni temu już miał dwa dni postu.
- To dajcie mu na te dwa dni książkę kucharską do przeglądania!
510