Dowcipy o Rosji
Lata dziewięćdziesiąte. Z katastrofy rosyjskiego statku na dziką wyspę przypływa szalupą garstka uratowanych marynarzy. Z krzaków wypadają ludożercy, otaczają ich i oznajmiają, że zostaną wszyscy zjedzeni. Najstarszy stopniem bosman zaczyna negocjacje:
- Czy u was rewolucja była?
- Nie - odpowiada zaskoczony kacyk.
- A kolektywizacja? - drąży bosman.
- Nie - coraz bardziej niepewnym głosem mówi kacyk.
- A kult jednostki?
- Nieee!
- A czyny społeczne w dzień urodzin Lenina? Też nie?
- Nie.
- No to skąd w was takie zezwierzęcenie?
- Czy u was rewolucja była?
- Nie - odpowiada zaskoczony kacyk.
- A kolektywizacja? - drąży bosman.
- Nie - coraz bardziej niepewnym głosem mówi kacyk.
- A kult jednostki?
- Nieee!
- A czyny społeczne w dzień urodzin Lenina? Też nie?
- Nie.
- No to skąd w was takie zezwierzęcenie?
2126
Dowcip #1004. Lata dziewięćdziesiąte. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Rosji”.
W Rosji.
Podchodzi facet do kiosku, kupuje gazetę, ogląda pierwszą stronę i wyrzuca. Zdziwiony, sprzedawca pyta się go:
- Dlaczego kupił Pan gazetę i od razu ją wyrzucił do kosza?
- Proszę pana, oglądałem tylko nekrologi.
- Ale nekrologów nie ma na pierwszej stronie!
- Wiem, ale ten na który czekam ... będzie.
Podchodzi facet do kiosku, kupuje gazetę, ogląda pierwszą stronę i wyrzuca. Zdziwiony, sprzedawca pyta się go:
- Dlaczego kupił Pan gazetę i od razu ją wyrzucił do kosza?
- Proszę pana, oglądałem tylko nekrologi.
- Ale nekrologów nie ma na pierwszej stronie!
- Wiem, ale ten na który czekam ... będzie.
418
Dowcip #33918. W Rosji. w kategorii: „Śmieszne żarty o Rosji”.
Jaka jest różnica między ”mirem” a ”ruskim mirem”?
Mniej więcej taka sama jak między Grupą Wagnera a Grupą Mozarta.
... czyli całkiem spora.
Mniej więcej taka sama jak między Grupą Wagnera a Grupą Mozarta.
... czyli całkiem spora.
411
Dowcip #33896. Jaka jest różnica między ”mirem” a ”ruskim mirem”? w kategorii: „Śmieszne żarty o Rosji”.
Mężczyzna wchodzi na pocztę, prosi o znaczek pocztowy, a następnie zaczyna robić awanturę, że znaczek z Bierutem nie chce się przylepić.
- No tak, bo pan plujesz z drugiej strony.
- No tak, bo pan plujesz z drugiej strony.
09
Dowcip #33897. Mężczyzna wchodzi na pocztę, prosi o znaczek pocztowy w kategorii: „Śmieszne żarty o Rosji”.
Rosyjskie centrum sterowania rakietami atomowymi. Sasza kończy zmianę. W pewnym momencie otwierają się drzwi i wchodzi sprzątaczka. Zaczyna myć podłogę, sprząta stoły, myje monitory, pulpity. W pewnym momencie Sasza wstaje i mówi:
- Paszła w pizdu.
Na co sprzątaczka:
- Szto ja?
- Niet - Italia!
- Paszła w pizdu.
Na co sprzątaczka:
- Szto ja?
- Niet - Italia!
1019
Dowcip #16463. Rosyjskie centrum sterowania rakietami atomowymi. Sasza kończy zmianę. w kategorii: „Śmieszny humor o Rosji”.
Jak donosi Gazeta Wyborcza, liczba ofiar mrozów w Moskwie w
okresie stu dni rządu Marcinkiewicza sięgnęła sto czterdzieści sześć osób.
Jak donosi ”Nasz Dziennik” wiadomo jaki układ kryje się za tymi zamarznięciami.
okresie stu dni rządu Marcinkiewicza sięgnęła sto czterdzieści sześć osób.
Jak donosi ”Nasz Dziennik” wiadomo jaki układ kryje się za tymi zamarznięciami.
69
Dowcip #17992. Jak donosi Gazeta Wyborcza w kategorii: „Humor o Rosji”.
Dlaczego Rosja nie poinformowała jeszcze, w których miastach odbędą się Mistrzostwa Świata 2018?
- Czeka na większy wybór.
- Czeka na większy wybór.
142
Dowcip #27069. Dlaczego Rosja nie poinformowała jeszcze w kategorii: „Śmieszny humor o Rosji”.
Pytają rosyjskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Tak jest!
W tym samym czasie, w innym miejscu, pytają irakijskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Nie!
- Dlaczego?
- Kto wtedy będzie kochał ojczyznę?
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Tak jest!
W tym samym czasie, w innym miejscu, pytają irakijskiego szeregowca:
- Kochasz ojczyznę?
- Tak jest!
- Życie byś za nią oddał?
- Nie!
- Dlaczego?
- Kto wtedy będzie kochał ojczyznę?
217
Dowcip #22437. Pytają rosyjskiego szeregowca w kategorii: „Humor o Rosji”.
Pani premier Indii składa wizytę w Rosji. Putin postanowił najpierw pokazać jej Moskwę, więc zabrał ją do limuzyny i ją obwozi. Przypomniał sobie ze
swojej wizyty w Indiach brud jaki tam panował i zaczyna się podśmiewać z warunków sanitarnych tam:
- A jak byłem u was to zauważyłem, że wszędzie pełno odchodów po ulicach macie.
Zawstydziła się niezmiernie pani premier, ale zniewagę przełknęła, jadą dalej, a tu na Placu Czerwonym jakiś koleś kuca na środku i załatwia dużą potrzebę. Pani premier z triumfem w oczach pokazuje to Putinowi, ten zeźlił się strasznie i mówi do swojego Kafara:
- Wania idź zastrzel tego matoła, obciach robi ...
Wania podchodzi, zamienia kilka słów, chowa pistolet i wraca do limuzyny.
- Nie mogłem go zastrzelić to ambasador Indii.
swojej wizyty w Indiach brud jaki tam panował i zaczyna się podśmiewać z warunków sanitarnych tam:
- A jak byłem u was to zauważyłem, że wszędzie pełno odchodów po ulicach macie.
Zawstydziła się niezmiernie pani premier, ale zniewagę przełknęła, jadą dalej, a tu na Placu Czerwonym jakiś koleś kuca na środku i załatwia dużą potrzebę. Pani premier z triumfem w oczach pokazuje to Putinowi, ten zeźlił się strasznie i mówi do swojego Kafara:
- Wania idź zastrzel tego matoła, obciach robi ...
Wania podchodzi, zamienia kilka słów, chowa pistolet i wraca do limuzyny.
- Nie mogłem go zastrzelić to ambasador Indii.
108342
Dowcip #27731. Pani premier Indii składa wizytę w Rosji. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Rosji”.
Czy ruskie zegarki chodzą tak samo jak szwajcarskie?
- Tak, a nawet i szybciej.
- Tak, a nawet i szybciej.
211