Przychodzi gość do burdelu, rzuca garść pieniędzy i pyta
Przychodzi gość do burdelu, rzuca garść pieniędzy i pyta:
- Co mogę za to dostać?
- No za tyle, to tylko kurę.
- Dobra. - mówi i wziął tę kurę.
Na drugi dzień przyszedł i miał jeszcze mniej pieniędzy:
- Za to to możesz tylko popatrzeć.
Podszedł więc do miejsca, gdzie inny gość też podglądał. Zagląda przez dziurkę i widzi jak gościu wali dmuchaną lalkę. Wybuchnął więc śmiechem. Na to gość z boku:
- Trzeba było przyjść wczoraj. Był tu taki co kurę dymał.
- Co mogę za to dostać?
- No za tyle, to tylko kurę.
- Dobra. - mówi i wziął tę kurę.
Na drugi dzień przyszedł i miał jeszcze mniej pieniędzy:
- Za to to możesz tylko popatrzeć.
Podszedł więc do miejsca, gdzie inny gość też podglądał. Zagląda przez dziurkę i widzi jak gościu wali dmuchaną lalkę. Wybuchnął więc śmiechem. Na to gość z boku:
- Trzeba było przyjść wczoraj. Był tu taki co kurę dymał.
715
Dowcip #16237. Przychodzi gość do burdelu, rzuca garść pieniędzy i pyta w kategorii: Dowcipy erotyczne, Humor o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o burdelu, Kawały o kurach, Dowcipy o gumowej lalce.
Przychodzi Irlandczyk do hotelu, w którym pracuje Polka i zamawia:
- Two tea to room two two!
- Sram tam ram tam tam. - odpowiada Polka.
- Two tea to room two two!
- Sram tam ram tam tam. - odpowiada Polka.
54
Dowcip #16238. Przychodzi Irlandczyk do hotelu, w którym pracuje Polka i zamawia w kategorii: Śmieszne żarty o Anglikach, Śmieszne żarty o hotelach, Dowcipy o recepcjonistach, Śmieszne kawały po angielsku.
Przychodzi stary żyd do rabina i prosi o pomoc:
- Rabe jak to jest możliwe. Ja mam prawie dziewięćdziesiąt lat, moja żona ma trzydzieści lat i wczoraj zakomunikowała mi, że jest ze mną w ciąży. Przecież Rabe ja już od trzydziestu lat nic ... Jak to?
Na to rabin:
- Przypomina mi się pewna opowieść: pewien król poszedł na polowanie na lwa. z roztargnienia zamiast strzelby zabrał ze sobą parasol. Idzie przez las, idzie, aż tu nagle wyskakuje na niego ogromny lew. Król czym prędzej wyciąga strzelbę naciska spust i okazuje się, że to parasol. Równocześnie słychać strzał, lew pada nie żywy.”
- Nie możliwe Rabe, - mówi żyd - ktoś musiał strzelić z boku.
- No właśnie ...
- Rabe jak to jest możliwe. Ja mam prawie dziewięćdziesiąt lat, moja żona ma trzydzieści lat i wczoraj zakomunikowała mi, że jest ze mną w ciąży. Przecież Rabe ja już od trzydziestu lat nic ... Jak to?
Na to rabin:
- Przypomina mi się pewna opowieść: pewien król poszedł na polowanie na lwa. z roztargnienia zamiast strzelby zabrał ze sobą parasol. Idzie przez las, idzie, aż tu nagle wyskakuje na niego ogromny lew. Król czym prędzej wyciąga strzelbę naciska spust i okazuje się, że to parasol. Równocześnie słychać strzał, lew pada nie żywy.”
- Nie możliwe Rabe, - mówi żyd - ktoś musiał strzelić z boku.
- No właśnie ...
1251
Dowcip #16239. Przychodzi stary żyd do rabina i prosi o pomoc w kategorii: Śmieszne kawały o staruszkach, Śmieszne żarty o Żydach, Kawały o zdradzie, Kawały o ciąży.
Przyszedł facet z krową do weterynarza i powiada:
- Panie doktorze, ja już z tą moją Mućką nie mogę, co ja z nią mam, co jej byka przyprowadzę, to ona nic i nic, a ja cielaki bym chciał ...
Lekarz mówi:
- Panie, przepiszę jej takie specjalne pigułki, na popęd, ale trzeba pilnować i dawać jej dwa razy dziennie, to na pewno pomoże ...
Chłopina wziął receptę, podziękował i poszedł ... Za jakiś czas przychodzi znowu i mówi:
- Panie doktorze, za cholerę nie pomogło, jak nie chciała tak nie chce ...
Lekarz tak się zastanawia i zastanawia, i zastanawia, i nagle mówi:
- Panie! A ta pana krowa to nie jest przypadkiem z Elbląga?!
- Ano jest! A skąd pan wiedziałeś?!
- Widzisz pan, bo moja żona też jest z Elbląga ...
- Panie doktorze, ja już z tą moją Mućką nie mogę, co ja z nią mam, co jej byka przyprowadzę, to ona nic i nic, a ja cielaki bym chciał ...
Lekarz mówi:
- Panie, przepiszę jej takie specjalne pigułki, na popęd, ale trzeba pilnować i dawać jej dwa razy dziennie, to na pewno pomoże ...
Chłopina wziął receptę, podziękował i poszedł ... Za jakiś czas przychodzi znowu i mówi:
- Panie doktorze, za cholerę nie pomogło, jak nie chciała tak nie chce ...
Lekarz tak się zastanawia i zastanawia, i zastanawia, i nagle mówi:
- Panie! A ta pana krowa to nie jest przypadkiem z Elbląga?!
- Ano jest! A skąd pan wiedziałeś?!
- Widzisz pan, bo moja żona też jest z Elbląga ...
115
Dowcip #16240. Przyszedł facet z krową do weterynarza i powiada w kategorii: Śmieszne żarty o żonie, Dowcipy o weterynarzu, Śmieszne kawały o krowach, Dowcipy o seksie.
Pytają Francuza, Niemca i Polaka:
- Co u Pana wisi poniżej pasa?
Niemiec odpowiada:
- To co sprawia mi największą przyjemność!
Francuz odpowiada:
- To co sprawia największą przyjemność kobietom!
Polak odpowiada:
- U mnie poniżej pasa wisi kindżał. A to co u nich wisi to u mnie zawsze stoi ...
- Co u Pana wisi poniżej pasa?
Niemiec odpowiada:
- To co sprawia mi największą przyjemność!
Francuz odpowiada:
- To co sprawia największą przyjemność kobietom!
Polak odpowiada:
- U mnie poniżej pasa wisi kindżał. A to co u nich wisi to u mnie zawsze stoi ...
17
Dowcip #16241. Pytają Francuza, Niemca i Polaka w kategorii: Śmieszne żarty o Francuzach, Kawały o Niemcach, Śmieszne kawały o męskim przyrodzeniu, Śmieszny humor o Polakach.
Rosyjskim genetykom udało się stworzyć idealną kobietę. Ma co prawda nadal tylko dwa cycki ale z jednego leci wódka, a z drugiego zapojka ...
06
Dowcip #16242. Rosyjskim genetykom udało się stworzyć idealną kobietę. w kategorii: Dowcipy o Rosjanach, Śmieszne kawały o alkoholu, Dowcipy o kobietach, Humor o piersiach, Kawały o wynalazkach.
Rozmawia dwóch Amerykanów:
- Wiesz co? Ja zupełnie nie rozumiem psychologii polaków.
- Tam psychologii. Ja nie rozumiem ich fizjologii.
- A czego ty nie rozumiesz ich fizjologii?
- No na przykład będąc w Polsce zimą, słyszałem jak matka mówiła do syna: ”Jasiek załóż, do chu*a, czapkę, bo uszy odmrozisz!”
- Wiesz co? Ja zupełnie nie rozumiem psychologii polaków.
- Tam psychologii. Ja nie rozumiem ich fizjologii.
- A czego ty nie rozumiesz ich fizjologii?
- No na przykład będąc w Polsce zimą, słyszałem jak matka mówiła do syna: ”Jasiek załóż, do chu*a, czapkę, bo uszy odmrozisz!”
512
Dowcip #16243. Rozmawia dwóch Amerykanów w kategorii: Kawały o Polakach, Dowcipy o Amerykanach, Śmieszny humor o zimie, Humor o treści wulgarnej.
Rozmawiają ze sobą Niemiec, Amerykanin i Polak, o prezentach z okazji rocznic ślubu dla swoich żon. Niemiec mówi:
- Ja swojej kupiłem BMW i Mercedesa.
Pozostali patrzą na niego pytająco na co on odpowiada.
- No jak nie będzie chciała jeździć BMW to sobie pojeździ Mercedesem.
Na to odzywa się Amerykanin:
- Ja swojej kupiłem helikopter i mały odrzutowiec.
Pozostali patrzą na niego pytająco na co on odpowiada:
- No wiecie, jak nie będzie chciała sobie polatać helikopterem to sobie polata odrzutowcem.
Wreszcie odzywa się Polak:
- Ja swojej kupiłem kapcie i wibrator.
Pozostali wyraźnie zdezorientowani na co Polak odpowiada:
- No jak nie będzie chciała chodzić w kapciach to niech się pieprzy!
- Ja swojej kupiłem BMW i Mercedesa.
Pozostali patrzą na niego pytająco na co on odpowiada.
- No jak nie będzie chciała jeździć BMW to sobie pojeździ Mercedesem.
Na to odzywa się Amerykanin:
- Ja swojej kupiłem helikopter i mały odrzutowiec.
Pozostali patrzą na niego pytająco na co on odpowiada:
- No wiecie, jak nie będzie chciała sobie polatać helikopterem to sobie polata odrzutowcem.
Wreszcie odzywa się Polak:
- Ja swojej kupiłem kapcie i wibrator.
Pozostali wyraźnie zdezorientowani na co Polak odpowiada:
- No jak nie będzie chciała chodzić w kapciach to niech się pieprzy!
628
Dowcip #16244. Rozmawiają ze sobą Niemiec, Amerykanin i Polak w kategorii: Śmieszne kawały o Niemcach, Dowcipy o żonie, Żarty o autach, Kawały o wibratorze, Kawały o Polakach, Kawały o prezentach, Kawały o Amerykanach.
Rzecz się dzieje w górach. Siedzą turyści przy ognisku, popijają tatrzańską naleweczkę, przyjemny klimat, ognia pilnuje baca.
- Baco, a opowiedzcie nam jakąś historię, co by było raźniej i jeszcze przyjemniej.
- Ano mogę opowiedzieć, a radosna ma być czy smutną wolicie?
- Jasne, że radosną.
Baca namyślił się chwilę i ochoczo rozpoczął:
- Kiedyś żeśmy z juhasami owieczki na hali wypasali. Pasły się pasły, myśmy trochę popili na polanie i nam się jedna owieczka zgubiła. Szukaliśmy, szukaliśmy aż się wreszcie zguba znalazła i z tej radości żeśmy ją wszyscy jak jeden wyruchali.
Turyści spojrzeli jeden na drugiego z obrzydzeniem w oczach, po czym jeden z nich nieśmiało zapytał:
- Baco, a może jest jakaś inna radosna historia?
- Ano jest i inna. Kiedyś żeśmy z juhasami barany na hali wypasali i ni się obejrzeli, a jeden baran nam się zgubił. Godzinami żeśmy go szukali, ale wreszcie zgubę odnaleźli. No i z tej radości żeśmy go wszyscy wyruchali jeden po drugim.
- Nie no baco, to ma być radosna historia?! To może jakaś smutna jest?
- Ano jest i smutna, kiedyś to ja się zgubiłem.
- Baco, a opowiedzcie nam jakąś historię, co by było raźniej i jeszcze przyjemniej.
- Ano mogę opowiedzieć, a radosna ma być czy smutną wolicie?
- Jasne, że radosną.
Baca namyślił się chwilę i ochoczo rozpoczął:
- Kiedyś żeśmy z juhasami owieczki na hali wypasali. Pasły się pasły, myśmy trochę popili na polanie i nam się jedna owieczka zgubiła. Szukaliśmy, szukaliśmy aż się wreszcie zguba znalazła i z tej radości żeśmy ją wszyscy jak jeden wyruchali.
Turyści spojrzeli jeden na drugiego z obrzydzeniem w oczach, po czym jeden z nich nieśmiało zapytał:
- Baco, a może jest jakaś inna radosna historia?
- Ano jest i inna. Kiedyś żeśmy z juhasami barany na hali wypasali i ni się obejrzeli, a jeden baran nam się zgubił. Godzinami żeśmy go szukali, ale wreszcie zgubę odnaleźli. No i z tej radości żeśmy go wszyscy wyruchali jeden po drugim.
- Nie no baco, to ma być radosna historia?! To może jakaś smutna jest?
- Ano jest i smutna, kiedyś to ja się zgubiłem.
314
Dowcip #16245. Rzecz się dzieje w górach. w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszny humor o turystach, Humor o owcach, Śmieszne żarty o baranach.
Samochodem jedzie murzyn i Żyd. Kto prowadzi?
- Policjant.
- Policjant.
15