LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Pijak złowił złotą rybkę, która chce spełnić jego trzy życzenia.

Pijak złowił złotą rybkę, która chce spełnić jego trzy życzenia. Pijak myśli. Wymyślił pierwsze:
- Chcę żeby zamiast wody we wszystkich oceanach, morzach, rzekach, jeziorach płynęła wódka.
- Zrobione. Drugie życzenie:
- Chcę żeby podczas deszczu spadały krople wódki zamiast wody.
- Zrobione. Trzecie życzenie.
Pijak myśli, myśli. W końcu mówi:
- A daj trzy flaszki i spadaj.
15

Dowcip #24112. Pijak złowił złotą rybkę, która chce spełnić jego trzy życzenia. w kategorii: Żarty o alkoholu, Żarty o pijakach, Humor o złotej rybce.

Pisarz do kolegi literata:
- Co się stało z Twoją ostatnią powieścią?
- Została przez wydawcę skrócona. Ostatnio widziałem ją jako dowcip.
28

Dowcip #24113. Pisarz do kolegi literata w kategorii: Śmieszne żarty o pisarzach.

Płonie rafineria. Kilka jednostek Państwowej Straży Pożarnej bezradnie patrzy na buchające płomienie i eksplozje. W pewnym momencie pojawia się pojazd Ochotniczej Straży Pożarnej. Star mija jednostki PSP taranując ogrodzenie. Ochotnicy wypadają z pojazdu i błyskawicznie gaszą pożar. Wojewoda po przekazaniu gratulacji przechodzi do konkretów:
- Panowie, jak mogę się Wam odwdzięczyć za tą akcję? Jest coś czego potrzebujecie w jednostce?
- No, w pierwszej kolejności to przydałoby się zrobić hamulce w Starze ...
05

Dowcip #24114. Płonie rafineria. w kategorii: Żarty o Straży Pożarnej, Humor o strażakach, Żarty o autach, Kawały o pożarze.

Po dwudziestu pięciu latach jeżdżenia Harleyem facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on. Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć. - mówi tubylec. - Jestem Enoch, Twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pół roku na tym odludziu, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem Cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, dwadzieścia pięć lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że dam sobie radę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu.
Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po dwudziestu pięciu latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj ...
010

Dowcip #24115. Po dwudziestu pięciu latach jeżdżenia Harleyem facet doszedł do w kategorii: Śmieszne dowcipy o alkoholu, Śmieszne żarty o motocyklistach, Śmieszny humor o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o seksie, Humor o imprezie, Dowcipy o bójkach.

Po co wymyślono białą czekoladę?
- Żeby murzyn mógł się ubrudzić.
814

Dowcip #24116. Po co wymyślono białą czekoladę? w kategorii: Humor o Murzynach, Śmieszne dowcipne zagadki, Kawały o słodyczach.

Po czym można poznać ginekologa?
- Nosi zegarek na łokciu.
415

Dowcip #24117. Po czym można poznać ginekologa? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Śmieszny humor o ginekologu, Śmieszne dowcipy o zegarku.

Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało. Prawie jak łaskotki, jego palce zaczęły od jej szyi, biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder. Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza. Potem kontynuował, umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia, znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda i nogę, aż po kostkę. Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda.
- Och ...
W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic ... Nagle przestał, przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję. Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała słodkim szeptem:
- To było cudowne, dlaczego przestałeś?
- Znalazłem w końcu pilota. - odpowiedział.
010

Dowcip #24118. Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje w kategorii: Dowcipy erotyczne, Kawały o mężu i żonie, Śmieszne kawały o mężu, Śmieszne dowcipy o żonie, Śmieszne dowcipy o telewizorze.

Po latach spotyka się dwóch kolegów z ławy szkolnej, jeden pyta drugiego,:
- Co u Ciebie, co słychać?
A ten na to, że się rozwodzi.
- Rozwodzisz się?! A co się stało?
- Aaa, nic, przejęzyczenie ...
- Przejęzyczenie?
- No tak, byliśmy z żoną na zakupach, chciałem jej powiedzieć ”Kochanie, ale masz starą torbę”, a wyszło ”Kochanie, ale masz starą mordę” ... A co u Ciebie, opowiadaj.
- Ano, ja też się rozwodzę ...
- Co? A co się stało?
- No też przejęzyczenie. Siedzimy sobie przy niedzielnym obiedzie i chciałem powiedzieć ”Kochanie, czy mogłabyś podać mi sól?”, a wyszło ”Ty stara babo, zniszczyłaś mi całe życie!
25

Dowcip #24119. Po latach spotyka się dwóch kolegów z ławy szkolnej w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o kolegach, Dowcipy o rozwodzie.

Po upojnej nocy pełnej uniesień nadchodzi ranek:
- Dzień dobry kwiatuszku ...
- Dzień dobry słoneczko.
- Posłuchaj myszko ...
- Tak, kotku?
- Zrobisz śniadanie, rybko?
- Oczywiście, skarbeńku. Jajecznice, złotko?
- Ze szczypiorkiem, pieseczku.
- Ale na masełku, żabciu?
- Nie może być inaczej, misiu.
- Cholera, przyznaj się! Ty też nie pamiętasz, jak mam na imię!
115

Dowcip #24120. Po upojnej nocy pełnej uniesień nadchodzi ranek w kategorii: Śmieszne żarty o facetach, Śmieszne kawały o kobietach.

Po wakacjach na pierwszej lekcji, pani powiedziała dzieciom, że niezależnie od tego co zrobiły zawsze trzeba mówić prawdę i tylko prawdę. Więc Jasio po powrocie ze szkoły postanowił napisać list do dziadków:
”Kochani dziadkowie! Muszę wam się do czegoś przyznać! Kiedy byłem u was na wakacjach zszedłem do piwnicy wziąłem największy słoik z kompotem z półki, nasrałem w niego i odstawiłem z powrotem na miejsce. Wasz wnuk Jasio”. Dziadek po przeczytaniu walnął pięścią w stół i krzyknął do babki:
- A mówiłem ci, że gówno! To ty: ”nie scukrzyło się ojciec, scukrzyło”!
29

Dowcip #24121. Po wakacjach na pierwszej lekcji, pani powiedziała dzieciom w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o babci, Dowcipy o dziadku, Śmieszny humor o listach, Humor o kupie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Samochody osobowe ogłoszenia

» Wyrazy przeciwstawne

» Słownik definicji

» Odpowiedzi na pytania

» Odmiana słów

» Opiekunka do dziecka

» Słownik rymów rzeczowniki

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników online

» Wyrazy bliskoznaczne

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami do druku dla dzieci

» Zmiana czasu - informacje

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost