LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o mężu


Żona ocierając się zagaduje do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego ...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodziutkiego ...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko ...
- Miód! Do cholery odwal się wreszcie.
1413

Dowcip #23647. Żona ocierając się zagaduje do męża w kategorii: „Kawały o mężu”.

Żona ma pretensje do męża:
- Dlaczego ty zawsze mówisz: ”mój dom”, ”mój samochód”, itd....
W małżeństwie wszystko jest wspólne. No i czego szukasz w tej szafie? - Zwraca się do męża.
Na to mąż ze zwątpieniem:
- Naszych kalesonów Kochanie!
02

Dowcip #33967. Żona ma pretensje do męża w kategorii: „Śmieszny humor o mężu”.

Żona odkryła w sobie pasję śpiewania. Dołączyła do chóru kościelnego.
Tak jej się spodobało, że ćwiczyła wszędzie: w łazience, pod prysznicem, w łóżku, po przebudzeniu, podczas oglądania telewizji, w czasie śniadania.
Za każdym razem, po chwili jej śpiewu mąż wstawał i wychodził na ganek pod pozorem czegoś do zrobienia. Żonę to bolało i ze złością powiedziała:
- O co chodzi? Nie lubisz, jak śpiewam, kochanie?
Mąż na to:
- Kochanie! Uwielbiam Twój śpiew. Ale po prostu wychodzę, bo chcę, żeby sąsiedzi mieli pewność, że Cię nie biję.
02

Dowcip #33966. Żona odkryła w sobie pasję śpiewania. Dołączyła do chóru kościelnego. w kategorii: „Humor o mężu”.

Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. Mama go solidnie opieprzyła i zamknęła w szafie za karę. Nie co później u mamy zjawił się kochanek. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi.
- Chowaj się, to mój mąż - powiedziała mama Jasia do swojego kochanka.
Facet bez namysłu wskoczył do szafy. W środku oczywiście był Jasiu.
Jasiu zaczął namawiać:
- Panie, kup pan misia.
- Odczep się, nic nie kupię.
- Panie, bo zawołam ojca.
- No dobra, kupię misia.
- Panie, oddaj pan misia.
- Zwariowałeś, już go kupiłem.
- Panie, bo zawołam ojca.
- No dobra, oddam ci tego misia.
- A teraz kup pan misia.
- Nie.
- Zawołam ojca...
- Dobra, cicho ... Kupię.
I tak jeszcze parę razy, póki Jasiu nie ogołocił faceta z całej kasy.
Nazajutrz Jaś przelicza sobie pieniądze. Zauważyła to matka.
- Skąd masz tyle pieniędzy? Na pewno ukradłeś! Idź do kościoła się wyspowiadać.
Jasiu poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Proszę księdza ja w sprawie misia...
Na to przestraszony ksiądz:
- Spadaj, nie mam już więcej pieniędzy.
03

Dowcip #33965. Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. w kategorii: „Żarty o mężu”.

Rozmawia dwóch kumpli w knajpie:
- Wiesz co... - mówi jeden - ... dzisiaj okropnie się pokłóciłem z żoną!
- A co powiedziałeś? I co było dalej? - pyta zaciekawiony kumpel.
- Nic. - odpowiada.
- A do kogo należało ostatnie zdanie?
- No zawsze do mnie należy ostatnie zdanie!
- No i co powiedziałeś?
- Dobrze kochanie, kup sobie tę kieckę!
612

Dowcip #14716. Rozmawia dwóch kumpli w knajpie w kategorii: „Żarty o mężu”.

Żona pijaka nigdy nie robiła tego o co on ją poprosił. Pewnego dnia pijak zaplanował, że gdy dziś wróci z pracy, a żona nie zrobi tego co on będzie chciał to da jej z liścia. Wraca do domu, a tam na stole stoi jego ulubiona zupa. Woła żonę. Żona przychodzi, a pijak z uśmiechem mówi do niej:
- Wejdź pod stół!
Żona wskakuje pod stół.
- Daj głos!
- Hau hau.
- Zamknij się, co na swojego szczekasz!
189

Dowcip #6924. Żona pijaka nigdy nie robiła tego o co on ją poprosił. w kategorii: „Humor o mężu”.

Mąż i żona poszli do wesołego miasteczka. Kobieta wsiadła na Diabelski Młyn, a mężczyzna czekał na nią na dole. Karuzela zatoczyła jedno, drugie, trzecie koło, aż nagle zdarzył się wypadek. Kobieta wyleciała z karuzeli i wylądowała zapłakana u stóp męża.
- Kochanie, czy coś cię zraniło? - spytał przestraszony małżonek.
- Oczywiście! - odrzekła żona - Zrobiłam trzy okrążenia, a ty ani razu mi nie pomachałeś!
49

Dowcip #17875. Mąż i żona poszli do wesołego miasteczka. w kategorii: „Humor o mężu”.

Żona pyta męża.
- Do kogo piszesz ten list?
- Czemu pytasz?
- Oj, ty zawsze musisz wszystko wiedzieć!
1217

Dowcip #17243. Żona pyta męża. w kategorii: „Śmieszny humor o mężu”.

Przychodzi baba do lekarza.
- Nawet nie wiem jak panu dziękować za wspaniałe leczenie męża! - mówi rozradowana.
- To jakaś pomyłka. Ja panią wcale nie leczyłem.
- Mnie nie, tylko mojego męża, a ja po nim wszystko teraz dziedziczę.
611

Dowcip #21751. Przychodzi baba do lekarza. w kategorii: „Śmieszne żarty o mężu”.

Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. Ta nazajutrz dzwoni do męża:
- Kochany, jestem taka szczęśliwa! Wyobraź sobie: rodzaj męski, liczba mnoga!
1120

Dowcip #31046. Mąż odwozi do szpitala rodzącą żonę - nauczycielkę polskiego. w kategorii: „Humor o mężu”.

Humor o mężuKawały o mężuŚmieszne żarty o mężuŚmieszny humor o mężuDowcipy o mężuŚmieszne kawały o mężuŻarty o mężuŚmieszne dowcipy o mężu

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Translator alfabetu Morse'a OnLine

» Auta osobowe ogłoszenia

» Słownik antonimów

» Słownik znaczeń wyrazów i definicji

» Definicje krzyżówkowe

» Odmiana imion przez przypadki

» Praca dla opiekunek do dzieci

» Internetowy słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Słownik synonimów

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki edukacyjne z odpowiedziami dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost