
Najnowsze dowcipy
Przy kasie w supermarkecie stoi kobieta. Kolejno wykłada swoje zakupy na taśmę. Chleb, masło, pasta do zębów, jabłka, para rajstop.
Sprzedawca przygląda się tym produktom nabijając je na kasę i w pewnym momencie pyta:
- Pani nie ma męża, prawda?
- Oj, zauważył pan po braku obrączki, czy domyślił się pan po zakupach? - spytała podekscytowana kobieta.
- Nie, ma pani wyjątkowo brzydki ryj.
Sprzedawca przygląda się tym produktom nabijając je na kasę i w pewnym momencie pyta:
- Pani nie ma męża, prawda?
- Oj, zauważył pan po braku obrączki, czy domyślił się pan po zakupach? - spytała podekscytowana kobieta.
- Nie, ma pani wyjątkowo brzydki ryj.
1420
Dowcip #28860. Przy kasie w supermarkecie stoi kobieta. w kategorii: Żarty o kobietach, Śmieszne dowcipy o zakupach, Śmieszne kawały o sprzedawcach.
Do autobusu wsiada kobieta z dzieckiem. Kierowca na widok malucha krzyczy:
- To najbrzydsze dziecko jakie w życiu widziałem!
Kobieta udaje się na tył autobusu i siada zadumana. W pewnej chwili odzywa się do mężczyzny siedzącego obok:
- Ten kierowca zwyczajnie mnie obraził.
Na to mężczyzna odpowiada:
- W takim razie idź do niego, śmiało i powiedz mu, a ja przypilnuję Twojej małpy.
- To najbrzydsze dziecko jakie w życiu widziałem!
Kobieta udaje się na tył autobusu i siada zadumana. W pewnej chwili odzywa się do mężczyzny siedzącego obok:
- Ten kierowca zwyczajnie mnie obraził.
Na to mężczyzna odpowiada:
- W takim razie idź do niego, śmiało i powiedz mu, a ja przypilnuję Twojej małpy.
711
Dowcip #31199. Do autobusu wsiada kobieta z dzieckiem. w kategorii: Śmieszny humor o dzieciach, Kawały o kierowcach, Humor o pasażerach, Dowcipy o wyglądzie.
Mężczyzna siedzi w barze i pije drinki. Po kilku głębszych próbuje wstać i upada. Czołga się do drzwi baru i próbuje wstać, co znowu kończy się upadkiem. Postanawia doczołgać się do drzwi swojego domu i próbuje wstać po raz trzeci, ale wtedy upada ponownie. Postanawia zapukać do drzwi. Otwiera mu żona, patrzy zaskoczony na leżącego pod drzwiami męża i pyta go:
- Gdzie do cholery zostawiłeś swój wózek inwalidzki?
- Gdzie do cholery zostawiłeś swój wózek inwalidzki?
139
Dowcip #31227. Mężczyzna siedzi w barze i pije drinki. w kategorii: Kawały o pijakach, Śmieszne dowcipy o inwalidach.
Do baru wchodzi facet i pokazując na spitego do nieprzytomności faceta, mówi:
- Dla mnie to samo.
- Dla mnie to samo.
212
Dowcip #29457. Do baru wchodzi facet i pokazując na spitego do nieprzytomności w kategorii: Śmieszne dowcipy o pijakach.

Anglik, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. Zaczynają drugie śniadanie. Odpakowują swoje kanapki i ...
- Kurcze, znowu kanapka z szynką. - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W mordę. - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie muszę jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Mój Boh. - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jeszcze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie i skaczą po kolei. Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek. - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka.
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki.
- Kurcze, znowu kanapka z szynką. - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W mordę. - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie muszę jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Mój Boh. - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jeszcze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie i skaczą po kolei. Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek. - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka.
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki.
840
Dowcip #27416. Anglik, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. w kategorii: Dowcipy o Anglikach, Śmieszny humor o Rosjanach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o żonie, Żarty o Polakach.
Baba przy wiosennych porządkach znalazła stary kwit na odbiór butów u szewca sprzed sześciu lat. Postanawia jednak zadzwonić:
- Czy są jeszcze u Pana pantofle z numerem dwadzieścia?
- Tak są i będą gotowe za tydzień.
- Czy są jeszcze u Pana pantofle z numerem dwadzieścia?
- Tak są i będą gotowe za tydzień.
213
Dowcip #26917. Baba przy wiosennych porządkach znalazła stary kwit na odbiór butów u w kategorii: Kawały o butach, Humor o szewcu.

Pewnego pięknego poranka pewien szczęśliwy posiadacz willi z ogródkiem z przerażeniem stwierdził, że na jego jabłoni siedzi niedźwiedź. Złapał książkę telefoniczną i dzwoni do wyspecjalizowanej agencji. Po godzinie przyjeżdża facet ze spluwą, kilkoma innymi gadżetami i wilczurem Bobikiem, który tylko jedno umiał ... Idą razem pod jabłoń ... Gościu z agencji daje mu spluwę, kajdany i mówi:
- Ja wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jaja, pan go szybko zwiąże i po sprawie.
- No dobrze. - mówi facet trochę niepewnie. - Ale po co mi ta spluwa?
- Oj mówię panu ... Wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jaja.
- Ale po co mi ten karabin? - pyta zniecierpliwiony facet.
- Bo jakbym wszedł na drzewo i niedźwiedź pierwszy mnie palnął to musisz pan zastrzelić Bobika.
- Ja wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jaja, pan go szybko zwiąże i po sprawie.
- No dobrze. - mówi facet trochę niepewnie. - Ale po co mi ta spluwa?
- Oj mówię panu ... Wejdę na drzewo, palnę niedźwiedzia w łeb, niedźwiedź spadnie, Bobik go za jaja.
- Ale po co mi ten karabin? - pyta zniecierpliwiony facet.
- Bo jakbym wszedł na drzewo i niedźwiedź pierwszy mnie palnął to musisz pan zastrzelić Bobika.
312
Dowcip #24105. Pewnego pięknego poranka pewien szczęśliwy posiadacz willi z w kategorii: Kawały o niedźwiedziu, Śmieszny humor o psach, Żarty o drzewach, Żarty o strzelaniu.
Około godziny szesnastej młoda kobieta zatrzymuje na Marszałkowskiej taksówkę:
- Proszę pana, na Okęcie, muszę zdążyć na samolot o siedemnastej.
- Ależ oczywiście, migusiem. - odpowiada taksówkarz i rusza z kopyta.
Jadą tak dwadzieścia minut, czterdzieści minut ...
- Daleko jeszcze? - pyta kobieta.
- O Boże, kto tu jest? - podskakuje taksiarz.
- Proszę pana, na Okęcie, muszę zdążyć na samolot o siedemnastej.
- Ależ oczywiście, migusiem. - odpowiada taksówkarz i rusza z kopyta.
Jadą tak dwadzieścia minut, czterdzieści minut ...
- Daleko jeszcze? - pyta kobieta.
- O Boże, kto tu jest? - podskakuje taksiarz.
226
Dowcip #27708. Około godziny szesnastej młoda kobieta zatrzymuje na Marszałkowskiej w kategorii: Kawały o taksówkarzach.

Córkę sołtysa Wąchocka uderzył piękny widok. Spadł jej na głowę obraz ze ściany.
310
Dowcip #27203. Córkę sołtysa Wąchocka uderzył piękny widok. w kategorii: Kawały o sołtysie Wąchocka, Śmieszny humor o córce.
- Kochanie, czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą? - pyta żona męża.
- Mówisz i masz - mówi rozradowany mąż.
- Mówisz i masz - mówi rozradowany mąż.
615
Dowcip #29515. - Kochanie, czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą? w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Śmieszny humor o zdradzie.
