Anglik, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu.
Anglik, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. Zaczynają drugie śniadanie. Odpakowują swoje kanapki i ...
- Kurcze, znowu kanapka z szynką. - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W mordę. - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie muszę jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Mój Boh. - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jeszcze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie i skaczą po kolei. Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek. - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka.
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki.
- Kurcze, znowu kanapka z szynką. - skarży się Irlandczyk - Cały miesiąc kanapki z szynką. Jeżeli jeszcze raz dostane kanapki z szynką, to skocze!
- W mordę. - mówi Polak - Znowu wędzone udko kurczaka. Codziennie muszę jeść udko kurczaka! Jeżeli jeszcze raz dostane udko kurczaka to skocze!
- Mój Boh. - wzdycha Rosjanin - Znowu chleb z kiełbasą. Dzień w dzień chleb z kiełbasą. Jeżeli jeszcze raz na drugie śniadanie dostane chleb z kiełbasą, to skocze!
Następnego dnia wszyscy trzej otwierają swoje pudełka na drugie śniadanie i skaczą po kolei. Na pogrzebie wdowy rozpaczają.
- Jejku, jeżeli wiedziałabym, że nie lubi szynki, nie dawałabym my takich kanapek. - biadoli Irlandka
- Gdybym tylko wiedziała - jęczy Polka - Nigdy więcej nie dałabym mu kurczaka.
Oczy wszystkich zwracają się na Rosjankę.
- Nu, sztoż - wzrusza ramionami kobieta - Andriej sam sobie robił kanapki.
739
Dowcip #27416. Anglik, Polak i Rosjanin pracowali na wysokościowcu. w kategorii: Dowcipy o Anglikach, Śmieszny humor o Rosjanach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o żonie, Żarty o Polakach.
Jadą dwie blondynki drogą i zatrzymuje je policjant, i mówi:
- Dowody poproszę.
A blondynki na to:
- Ale my nie umiemy pływać!
- Dowody poproszę.
A blondynki na to:
- Ale my nie umiemy pływać!
48
Dowcip #27417. Jadą dwie blondynki drogą i zatrzymuje je policjant, i mówi w kategorii: Kawały o blondynkach, Kawały o kierowcach.
Jadą pociągiem dwaj chłopcy. Jeden z nich wyciąga kanapkę i zaczyna jeść. Drugi szeptem napomina go:
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
- Nie jedz tak głośno, bo Cię konduktor usłyszy i wyrzuci z pociągu.
- Za co? - dziwi się jedzący.
- Tu jest wyraźnie napisane, że zabrania się przewożenia materiałów żrących.
18
Dowcip #27418. Jadą pociągiem dwaj chłopcy. w kategorii: Śmieszny humor o chłopcach, Śmieszne żarty o jedzeniu, Dowcipy o pociągu.
Jadą dwie blondynki rowerem. Nagle jedna zsiada i spuszcza powietrze z tylnego koła.
- Co Ty robisz? - pyta ta druga
- No wiesz ja muszę mieć trochę niżej siodełko.
Więc ta drugą też zsiada, odkręca siodełko oraz kierownicę i zamienia je miejscami.
- A Ty co robisz?
- Zawracam, z taką Idiotką nie jadę!
- Co Ty robisz? - pyta ta druga
- No wiesz ja muszę mieć trochę niżej siodełko.
Więc ta drugą też zsiada, odkręca siodełko oraz kierownicę i zamienia je miejscami.
- A Ty co robisz?
- Zawracam, z taką Idiotką nie jadę!
1216
Dowcip #27419. Jadą dwie blondynki rowerem. w kategorii: Kawały o blondynkach, Żarty o rowerze.
Jadą dwie mrówki na motorach po zarąbistej niemieckiej autostradzie. Nagle jednej coś się stało, a ta druga pyta:
- Co Ci jest?
- Mucha wpadła mi do oka.
- Co Ci jest?
- Mucha wpadła mi do oka.
3022
Dowcip #27420. Jadą dwie mrówki na motorach po zarąbistej niemieckiej autostradzie. w kategorii: Śmieszny humor bezsensowny, Dowcipy o motocyklistach, Żarty o mrówkach, Śmieszny humor o muchach.
Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie. - odpowiada kierowca.
Przychodzi po raz drugi i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie. - odpowiada kierowca.
Sytuacja powtarza się po raz trzeci, a wariat mówi to samo:
- A ja wiem co się zepsuło.
Zdenerwowany kierowca pyta się:
- No co?
- Autobus.
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie. - odpowiada kierowca.
Przychodzi po raz drugi i mówi:
- A ja wiem co się zepsuło.
- A idź mi stąd wariacie. - odpowiada kierowca.
Sytuacja powtarza się po raz trzeci, a wariat mówi to samo:
- A ja wiem co się zepsuło.
Zdenerwowany kierowca pyta się:
- No co?
- Autobus.
16
Dowcip #27421. Jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. w kategorii: Żarty o wariatach, Śmieszne żarty o autobusach.
Jajka leżą na patelni:
- Jedno mówi: Ale imprezka!
Drugie odpowiada:
- Aaa, to jajko mówi!
- Jedno mówi: Ale imprezka!
Drugie odpowiada:
- Aaa, to jajko mówi!
156
Dowcip #27422. Jajka leżą na patelni w kategorii: Dowcipy o jajkach.
Jak donosi agencja TASS, na granicy radziecko-chińskiej patrol graniczny ostrzelał pracujący w polu traktor. Traktor odpowiedział ogniem rakietowym, a
następnie odleciał w głąb własnego terytorium.
następnie odleciał w głąb własnego terytorium.
03
Dowcip #27423. Jak donosi agencja TASS w kategorii: Śmieszne żarty o Rosjanach, Kawały o strzelaniu.
Jak Chińczycy mówią na gabinet dyrektora?
- Jama chama.
A na dyrektora?
- Sam cham.
- Jama chama.
A na dyrektora?
- Sam cham.
05
Dowcip #27424. Jak Chińczycy mówią na gabinet dyrektora? w kategorii: Żarty o Chińczykach, Śmieszne zagadki.
Jak komentowano na Kremlu niedawne wyniki wyborów w Czeczenii, gdzie frekwencja wyniosła dziewięćdziesiąt procent i w Kazachstanie, gdzie prezydent Nur sułtan Nazarbajew po raz kolejny dostał dziewięćdziesiąt procent poparcia:
- Jakaś mistyka. Zawsze i wszędzie te same wyniki wyborów. Może komputer się zepsuł? - mówi Putin
- Czemu się czepiać bezdusznej techniki? Po prostu naród Ciebie kocha. - mówi Sieczin.
- Jeśli tak dalej pójdzie, to pasożyty wybiorą nie na trzecią, ale na czwartą kadencję. A wiesz, jak ciężko jest rządzić krajem?
- Wiem, ale cóż. Taki Twój los. Trzeba się z tym pogodzić.
- U Nazarbajewa także zawsze takie same rezultaty.
- Piętnaście lat już się męczy i zawsze dziewięćdziesiąt procent. Nic nie zrobisz, pogodził się, bo to jest właśnie, kurczę, demokracja.
- Jakaś mistyka. Zawsze i wszędzie te same wyniki wyborów. Może komputer się zepsuł? - mówi Putin
- Czemu się czepiać bezdusznej techniki? Po prostu naród Ciebie kocha. - mówi Sieczin.
- Jeśli tak dalej pójdzie, to pasożyty wybiorą nie na trzecią, ale na czwartą kadencję. A wiesz, jak ciężko jest rządzić krajem?
- Wiem, ale cóż. Taki Twój los. Trzeba się z tym pogodzić.
- U Nazarbajewa także zawsze takie same rezultaty.
- Piętnaście lat już się męczy i zawsze dziewięćdziesiąt procent. Nic nie zrobisz, pogodził się, bo to jest właśnie, kurczę, demokracja.
59