Dowcipy o niedźwiedziu
Idzie niedźwiadek prze las i śpiewa:
- Pomylone misie, pomylone misie.
Zza krzaków wychodzi miś i mówi:
- Jeszcze raz tak powiesz to polecisz w kosmos.
Przestraszony niedźwiedź idzie dalej i śpiewa:
- Pomyliło mi się, pomyliło mi się.
- Pomylone misie, pomylone misie.
Zza krzaków wychodzi miś i mówi:
- Jeszcze raz tak powiesz to polecisz w kosmos.
Przestraszony niedźwiedź idzie dalej i śpiewa:
- Pomyliło mi się, pomyliło mi się.
814
Dowcip #6672. Idzie niedźwiadek prze las i śpiewa w kategorii: „Śmieszny humor o niedźwiedziu”.
Grają w karty zając, niedźwiedź, wilk i lis. Nagle odzywa się niedźwiedź:
- Nie wiem kto tu oszukuje, ale jak przywalę w ten rudy łeb ...
- Nie wiem kto tu oszukuje, ale jak przywalę w ten rudy łeb ...
611
Dowcip #12854. Grają w karty zając, niedźwiedź, wilk i lis. w kategorii: „Śmieszny humor o niedźwiedziu”.
O północy jaskiniowiec wszedł do jaskini, zdjął skórę i położył się na legowisku koło śpiącej żony. Odwrócił się i na dobranoc pocałował ją w policzek. Nad ranem jaskiniowca budzi energiczne szturchanie w łokieć. Odwraca się i z trwogą stwierdza, że leży obok niedźwiedzia.
- Słuchaj stary! - mówi niedźwiedź - Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!
- Słuchaj stary! - mówi niedźwiedź - Jesteś o wiele sympatyczniejszy niż twoja żona, którą wczoraj zjadłem. Gdybyś mnie w nocy nie pocałował w policzek, z pewnością zjadłbym i ciebie!
1214
Dowcip #22866. O północy jaskiniowiec wszedł do jaskini w kategorii: „Śmieszne żarty o niedźwiedziu”.
Wchodzi zając do restauracji i mówi:
- Kto pomalował mój samochód na czerwono!?
- Ja, a co - mówi niedźwiedź.
- Aa.. Chciałem zapytać kiedy wyschnie.
- Kto pomalował mój samochód na czerwono!?
- Ja, a co - mówi niedźwiedź.
- Aa.. Chciałem zapytać kiedy wyschnie.
917
Dowcip #6585. Wchodzi zając do restauracji i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu”.
Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do niedźwiedzia:
- Jest mars?
niedźwiedź odpowiada.
- Nie ma.
Następnego dnia sytuacja się powtarza. Zajączek się pyta:
- Jest mars?
- Nie ma - odpowiedział niedźwiedź.
Sytuacja się powtarzała codziennie więc niedźwiedź postanowił zamówić dla zajączka marsa. Następnego dnia zajączek znowu przychodzi do sklepu:
- Jest mars?
- Jest.
- To poproszę snickersa.
- Jest mars?
niedźwiedź odpowiada.
- Nie ma.
Następnego dnia sytuacja się powtarza. Zajączek się pyta:
- Jest mars?
- Nie ma - odpowiedział niedźwiedź.
Sytuacja się powtarzała codziennie więc niedźwiedź postanowił zamówić dla zajączka marsa. Następnego dnia zajączek znowu przychodzi do sklepu:
- Jest mars?
- Jest.
- To poproszę snickersa.
2328
Dowcip #6651. Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do niedźwiedzia w kategorii: „Kawały o niedźwiedziu”.
Przychodzi zając do niedźwiedzia i prosi o spaloną żarówkę. Niedźwiedź schodzi do piwnicy wykręca spaloną żarówkę i daje mu. Na następny dzień zając przychodzi po kilo zardzewiałych gwoździ. Niedźwiedź namoczył gwoździe i dał zającowi. Na trzeci dzień przychodzi zając i prosi o kilo niczego. Niedźwiedź prosi zająca, aby zszedł do piwnicy, po czym pyta:
- Widzisz tam coś? Na to zając:
- Nic.
- To weź pół kilo i spadaj.
- Widzisz tam coś? Na to zając:
- Nic.
- To weź pół kilo i spadaj.
1015
Dowcip #20785. Przychodzi zając do niedźwiedzia i prosi o spaloną żarówkę. w kategorii: „Kawały o niedźwiedziu”.
W lesie wybierają króla zwierząt. Został nim niedźwiedź. I mówi:
- Codziennie macie mi przynosić jakiś prezent coś do jedzenia za to, że jestem Waszym królem. Na drugi dzień przychodzi zając z marchewką dla niedźwiadka, a że miś nie lubi marchewek to zlał zajączka. I zając płacze i się śmieje. Więc niedźwiedź się go pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie z jabłkiem!
- Codziennie macie mi przynosić jakiś prezent coś do jedzenia za to, że jestem Waszym królem. Na drugi dzień przychodzi zając z marchewką dla niedźwiadka, a że miś nie lubi marchewek to zlał zajączka. I zając płacze i się śmieje. Więc niedźwiedź się go pyta:
- Dlaczego płaczesz?
- Bo boli.
- A dlaczego się śmiejesz?
- Bo jeż idzie z jabłkiem!
1135
Dowcip #18115. W lesie wybierają króla zwierząt. Został nim niedźwiedź. w kategorii: „Humor o niedźwiedziu”.
Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze?
- Bo w płaszczu przeciwdeszczowym wyglądałby raczej głupio.
- Bo w płaszczu przeciwdeszczowym wyglądałby raczej głupio.
823
Dowcip #24489. Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze? w kategorii: „Śmieszne dowcipy o niedźwiedziu”.
Dwoje osiemdziesięcioletnich staruszków mieszkających na Alasce wybrało się na romantyczny spacer. Zaczynała się wiosna, przyroda powoli budziła się do życia. Obojgu zebrało się na amory.
- Czy wiesz, że na Alasce jest sto siedemnaście tysięcy wilków?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry.
- A czy wiesz, że na Alasce żyje czterysta osiemdziesiąt dwa tysiące niedźwiedzi grizzly?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry.
Rozanielona staruszka czuje, że zbliża się tak dawno nie przeżywana przygoda i patrzy coraz cieplejszym wzrokiem na swojego staruszka. A ten nie tracąc czasu, już prawie rozebrał swoją babunię.
- A czy wiesz, że na Alasce żyje dwa mln karibu?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry, ale skąd ty to wszystko wiesz?
- A pamiętasz jak w środku zimy zabrakło nam papieru toaletowego?
- Tak kochanie.
- I podałem ci wtedy egzemplarz National Geografic?
- Tak kochanie.
- Masz przyklejoną do pupy sześćdziesiątą ósmą stronę.
- Czy wiesz, że na Alasce jest sto siedemnaście tysięcy wilków?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry.
- A czy wiesz, że na Alasce żyje czterysta osiemdziesiąt dwa tysiące niedźwiedzi grizzly?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry.
Rozanielona staruszka czuje, że zbliża się tak dawno nie przeżywana przygoda i patrzy coraz cieplejszym wzrokiem na swojego staruszka. A ten nie tracąc czasu, już prawie rozebrał swoją babunię.
- A czy wiesz, że na Alasce żyje dwa mln karibu?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry, ale skąd ty to wszystko wiesz?
- A pamiętasz jak w środku zimy zabrakło nam papieru toaletowego?
- Tak kochanie.
- I podałem ci wtedy egzemplarz National Geografic?
- Tak kochanie.
- Masz przyklejoną do pupy sześćdziesiątą ósmą stronę.
2128
Dowcip #20792. Dwoje osiemdziesięcioletnich staruszków mieszkających na Alasce w kategorii: „Śmieszne żarty o niedźwiedziu”.
Zima, legowisko niedźwiedzi. Mały miś budzi starego siwego niedźwiedzia:
- Dziadku, dziadku. Nie mogę zasnąć. Opowiedz mi bajkę.
- Śpij ... Nie czas na bajki.
- To pokaż chociaż teatrzyk.
- No dobrze. - Mówi dziadek i sięga za konar.
Wyciąga stamtąd dwie ludzkie czaszki wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Malinowski. Co tak hałasuje w zaroślach?
- Eee, to pewnie świstaki panie profesorze ...
- Dziadku, dziadku. Nie mogę zasnąć. Opowiedz mi bajkę.
- Śpij ... Nie czas na bajki.
- To pokaż chociaż teatrzyk.
- No dobrze. - Mówi dziadek i sięga za konar.
Wyciąga stamtąd dwie ludzkie czaszki wkłada w nie łapy i wyciągając je przed siebie mówi:
- Docencie Malinowski. Co tak hałasuje w zaroślach?
- Eee, to pewnie świstaki panie profesorze ...
1525