Dowcipy o szewcu
Starszy pan wchodzi do zakładu szewskiego i zwraca się do szewca:
- Mam kłopot, odklejają mi się podeszwy. Poradzi pan coś na to?
- Oczywiście, ale proszę zdjąć buty.
- No tak, nabłociłem, przepraszam...
- Mam kłopot, odklejają mi się podeszwy. Poradzi pan coś na to?
- Oczywiście, ale proszę zdjąć buty.
- No tak, nabłociłem, przepraszam...
48
Dowcip #33792. Starszy pan wchodzi do zakładu szewskiego i zwraca się do szewca w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szewcu”.
Ojciec Judyma był szewcem i z tego powodu alkoholikiem.
138
Dowcip #22177. Ojciec Judyma był szewcem i z tego powodu alkoholikiem. w kategorii: „Dowcipy o szewcu”.
Baba przy wiosennych porządkach znalazła stary kwit na odbiór butów u szewca sprzed sześciu lat. Postanawia jednak zadzwonić:
- Czy są jeszcze u Pana pantofle z numerem dwadzieścia?
- Tak są i będą gotowe za tydzień.
- Czy są jeszcze u Pana pantofle z numerem dwadzieścia?
- Tak są i będą gotowe za tydzień.
211
Dowcip #26917. Baba przy wiosennych porządkach znalazła stary kwit na odbiór butów u w kategorii: „Śmieszne żarty o szewcu”.
Robiąc porządki Kowalska znalazła kwitek z naprawy butów zostawionych u szewca sześć lat temu. Zadzwoniła i zapytała:
- Czy są jeszcze u pana te pantofle z numerem 36?
- Są i będą gotowe za tydzień, tak jak się umawialiśmy. - odpowiada bez chwili wahania szewc.
- Czy są jeszcze u pana te pantofle z numerem 36?
- Są i będą gotowe za tydzień, tak jak się umawialiśmy. - odpowiada bez chwili wahania szewc.
42
Dowcip #21911. Robiąc porządki Kowalska znalazła kwitek z naprawy butów zostawionych w kategorii: „Humor o szewcu”.
Przychodzi Kowalski do krawca i mówi:
- Proszę mi uszyć garnitur. Krawiec wziął wymiary i kazał się mu zgłosić za pięć dni. Klient zrobił tak jak mu krawiec kazał. Wrócił zadowolony do domu .Przegląda się w lustrze, pokazuje się żonie. Mówi jej, że ma garnitur od wspaniałego krawca. Żona się tak patrzy obserwuje i mówi:
- Wiesz co kochanie? Wszytko by było dobrze gdyby nie to, że Ci tutaj tak troszku z boku materiał odstaje.
Kowalski wkurzony idzie złożyć reklamacje. Krawiec tak patrzy i mówi:
- To jakby tak troszku rękę do góry podniósł to będzie leżeć jak ulał.
Wiec Kowalski podniósł rękę i wrócił do domu. Żona się mu znowu przygląda i mówi:
- No dobrze poprawiłeś tamto ale tutaj o popatrz tak nierówno leży.
Wiec Kowalski znowu idzie do krawca. Ten go tak jeszcze parę razy poprzestawiał. I Kowalski szedł do domu zadowolony w takiej dziwnej nietypowej pozycji. Idzie dwóch facetów i jeden mówi tak:
- Ty patrz jaki kaleka.
- Ale jaki ma świetny garnitur!
- Proszę mi uszyć garnitur. Krawiec wziął wymiary i kazał się mu zgłosić za pięć dni. Klient zrobił tak jak mu krawiec kazał. Wrócił zadowolony do domu .Przegląda się w lustrze, pokazuje się żonie. Mówi jej, że ma garnitur od wspaniałego krawca. Żona się tak patrzy obserwuje i mówi:
- Wiesz co kochanie? Wszytko by było dobrze gdyby nie to, że Ci tutaj tak troszku z boku materiał odstaje.
Kowalski wkurzony idzie złożyć reklamacje. Krawiec tak patrzy i mówi:
- To jakby tak troszku rękę do góry podniósł to będzie leżeć jak ulał.
Wiec Kowalski podniósł rękę i wrócił do domu. Żona się mu znowu przygląda i mówi:
- No dobrze poprawiłeś tamto ale tutaj o popatrz tak nierówno leży.
Wiec Kowalski znowu idzie do krawca. Ten go tak jeszcze parę razy poprzestawiał. I Kowalski szedł do domu zadowolony w takiej dziwnej nietypowej pozycji. Idzie dwóch facetów i jeden mówi tak:
- Ty patrz jaki kaleka.
- Ale jaki ma świetny garnitur!
12
Dowcip #22920. Przychodzi Kowalski do krawca i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o szewcu”.
Przychodzi stonoga do szewca, a szewc:
- Ej stonoga nawet mnie nie wkurzaj.
- Ej stonoga nawet mnie nie wkurzaj.
39
Dowcip #18139. Przychodzi stonoga do szewca, a szewc w kategorii: „Śmieszny humor o szewcu”.
Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to:
- Ty mnie nie wkurzaj.
- Ty mnie nie wkurzaj.
69
Dowcip #13998. Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to w kategorii: „Dowcipy o szewcu”.
Moskwa, u szewca:
- Przyszedłem odebrać buty z naprawy.
- Płaci pan dwadzieścia rubli.
- Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam do zapłaty czterdzieści rubli.
- Jeden but zgubiliśmy.
- Przyszedłem odebrać buty z naprawy.
- Płaci pan dwadzieścia rubli.
- Tak mało? Na kwicie jest napisane, że mam do zapłaty czterdzieści rubli.
- Jeden but zgubiliśmy.
36
Dowcip #14063. Moskwa, u szewca w kategorii: „Śmieszne dowcipy o szewcu”.
Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to:
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
35
Dowcip #9901. Przychodzi stonoga do szewca, a szewc na to w kategorii: „Śmieszny humor o szewcu”.
Przychodzi stonoga do szewca. Szewc tak na nią patrzy i rzecze:
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
- Ty mnie nawet nie denerwuj!
312