LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Dowcipy o zakupach


Do sklepu na wsi wchodzi rolnik i pyta:
- Czy są gwoździe?
- Nie ma.
- A grabie?
- Też nie ma.
- A może wiadra?
- Nie, nie ma.
- To dlaczego nie zamkniecie sklepu?
- Bo kłódek też nie ma.
77

Dowcip #6003. Do sklepu na wsi wchodzi rolnik i pyta w kategorii: „Kawały o zakupach”.

Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. Mama go solidnie opieprzyła i zamknęła w szafie za karę. Nie co później u mamy zjawił się kochanek. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi.
- Chowaj się, to mój mąż - powiedziała mama Jasia do swojego kochanka.
Facet bez namysłu wskoczył do szafy. W środku oczywiście był Jasiu.
Jasiu zaczął namawiać:
- Panie, kup pan misia.
- Odczep się, nic nie kupię.
- Panie, bo zawołam ojca.
- No dobra, kupię misia.
- Panie, oddaj pan misia.
- Zwariowałeś, już go kupiłem.
- Panie, bo zawołam ojca.
- No dobra, oddam ci tego misia.
- A teraz kup pan misia.
- Nie.
- Zawołam ojca...
- Dobra, cicho ... Kupię.
I tak jeszcze parę razy, póki Jasiu nie ogołocił faceta z całej kasy.
Nazajutrz Jaś przelicza sobie pieniądze. Zauważyła to matka.
- Skąd masz tyle pieniędzy? Na pewno ukradłeś! Idź do kościoła się wyspowiadać.
Jasiu poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Proszę księdza ja w sprawie misia...
Na to przestraszony ksiądz:
- Spadaj, nie mam już więcej pieniędzy.
03

Dowcip #33965. Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. w kategorii: „Żarty o zakupach”.

Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do niedźwiedzia:
- Jest mars?
niedźwiedź odpowiada.
- Nie ma.
Następnego dnia sytuacja się powtarza. Zajączek się pyta:
- Jest mars?
- Nie ma - odpowiedział niedźwiedź.
Sytuacja się powtarzała codziennie więc niedźwiedź postanowił zamówić dla zajączka marsa. Następnego dnia zajączek znowu przychodzi do sklepu:
- Jest mars?
- Jest.
- To poproszę snickersa.
2025

Dowcip #6651. Przychodzi zajączek do sklepu i mówi do niedźwiedzia w kategorii: „Kawały o zakupach”.

Przychodzi zając do niedźwiedzia i prosi o spaloną żarówkę. Niedźwiedź schodzi do piwnicy wykręca spaloną żarówkę i daje mu. Na następny dzień zając przychodzi po kilo zardzewiałych gwoździ. Niedźwiedź namoczył gwoździe i dał zającowi. Na trzeci dzień przychodzi zając i prosi o kilo niczego. Niedźwiedź prosi zająca, aby zszedł do piwnicy, po czym pyta:
- Widzisz tam coś? Na to zając:
- Nic.
- To weź pół kilo i spadaj.
912

Dowcip #20785. Przychodzi zając do niedźwiedzia i prosi o spaloną żarówkę. w kategorii: „Kawały o zakupach”.

Mama do Jasia:
- Jasiu idź kup masło mleko olej.
Jasiu poszedł do sklepu i mówi:
- Poproszę masło.
Jasiu patrzy za rogiem, a tam sklep z nieocenzurowanymi rzeczami. Jasio widzi kondona i mówi:
- A co to jest?
- To jest balon.
- To poproszę.
- A jest mleko.
- Jest.
- To poproszę.
Za rogiem znowu ten sklep Jasio widzi kajdanki i mówi:
- Poproszę kajdanki.
- Dobrze.
- Jest olej.
- Jest.
- To poproszę.
Za rogiem znowu ten sklep Jasio mówi:
- Poproszę bat.
- Dobrze.
Jasio wraca do domu i mówi do mamy:
- To na noc.
2510

Dowcip #5552. Mama do Jasia w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Przychodzi facetka do sklepu rybnego i mówi:
- Poproszę węgorza!
Sprzedawczyni wyjmuje rybę, daje kobiecie, a ona na to:
- Co to ma być?! Ja chcę węgorza nie uklejkę.
Na to sprzedawczyni wyciąga drugą rybę. Daje ją klientce, a ona na to:
- No nie, pani sobie ze mnie jaja robi, czemu on jest taki mały?! - wykrzyczała.
A na to sprzedawczyni mówi zdenerwowana:
- Pani, węgorz nie kutas, w ręku nie urośnie!
2117

Dowcip #5029. Przychodzi facetka do sklepu rybnego i mówi w kategorii: „Śmieszne dowcipy o zakupach”.

Kowalski kupuje żonie biustonosz.
- Jaki rozmiar?- pyta ekspedientka.
- Nie wiem.
- Może jak grapefruit?
- Nie.
- Może jak pomarańcza?
- Też nie.
- To może jak jajko?
- Otóż to! woła uradowany Kowalski. Sadzone!
1018

Dowcip #17890. Kowalski kupuje żonie biustonosz. w kategorii: „Humor o zakupach”.

Przychodzi facet do sklepu:
- Poproszę jfjdp ziemniaków.
- Czego kilogram?
1914

Dowcip #20794. Przychodzi facet do sklepu w kategorii: „Humor o zakupach”.

Baba z chłopem poszła do supermarketu ... Nagle baba wydziera się:
- Teee! Zobaa! Zamszowe kartofle!
- Głupia, to nie kartofle, z tego nie robi się klusek. To kiwi, z tego robi się pastę do butów.
411

Dowcip #21520. Baba z chłopem poszła do supermarketu ... w kategorii: „Kawały o zakupach”.

Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki:
- Czy są rodzynki?
Na to ekspedientka:
- Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami.
Blondynka na to:
- To proszę mi wydłubać 20 dkg.
1015

Dowcip #7908. Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki w kategorii: „Śmieszne kawały o zakupach”.

Humor o zakupachKawały o zakupachŚmieszne żarty o zakupachŚmieszny humor o zakupachDowcipy o zakupachŚmieszne kawały o zakupachŻarty o zakupachŚmieszne dowcipy o zakupach

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Tłumacz alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe samochody osobowe ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych języka polskiego

» Słownik pojęć

» Wyszukiwarka haseł krzyżówkowych

» Odmiana imion żeńskich przez przypadki

» Opiekunki do dzieci

» Internetowy słownik rymów do czasowników

» Stopniowanie przysłówków online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych języka polskiego

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki dla dzieci z odpowiedziami do wydruku

» Zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost