Trzech chłopców przechwala się, który z ich wujków jest ważniejszy.
Trzech chłopców przechwala się, który z ich wujków jest ważniejszy.
- Do mojego wujka wszyscy mówią ”proszę pana” bo jest dyrektorem szkoły! - mówi pierwszy.
- Mój jest biskupem i wszyscy do niego mówią ”ekscelencjo”. - mówi drugi.
- A mój waży dwieście kilo i wszyscy do niego mówią ”O Boże”!
- Do mojego wujka wszyscy mówią ”proszę pana” bo jest dyrektorem szkoły! - mówi pierwszy.
- Mój jest biskupem i wszyscy do niego mówią ”ekscelencjo”. - mówi drugi.
- A mój waży dwieście kilo i wszyscy do niego mówią ”O Boże”!
57
Dowcip #15158. Trzech chłopców przechwala się, który z ich wujków jest ważniejszy. w kategorii: Śmieszne kawały o chłopcach, Kawały o duchownych, Śmieszne dowcipy o grubasach, Śmieszne dowcipy o wujku, Kawały o dyrektorze.
Lekarz mówi do babci:
- No, w waszym wieku, babciu, trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.
Minął rok i staruszka znowu przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
- No i jak się czujecie, babciu?
- No bardzo dobrze, ale mam jedno pytanie: czy mogę już wchodzić po schodach?
- Tak babciu.
- To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie bardzo mnie męczyło!
- No, w waszym wieku, babciu, trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.
Minął rok i staruszka znowu przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
- No i jak się czujecie, babciu?
- No bardzo dobrze, ale mam jedno pytanie: czy mogę już wchodzić po schodach?
- Tak babciu.
- To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie bardzo mnie męczyło!
48
Dowcip #15159. Lekarz mówi do babci w kategorii: Śmieszne dowcipy o babci, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne żarty o staruszkach, Dowcipy przychodzi baba do lekarza.
Lotnisko w Damaszku. Na pasie startowym stoją ludzie i rzucają czymś w powietrze. Słychać głos z megafonu:
- Nawet, jeśli państwo nie nakarmicie żelaznego ptaka, on i tak poleci.
- Nawet, jeśli państwo nie nakarmicie żelaznego ptaka, on i tak poleci.
119
Dowcip #15160. Lotnisko w Damaszku. w kategorii: Kawały o samolotach.
Słoń mówi do mrówki:
- Muszę się gdzieś szybko schować!
A na to mrówka:
- Stań za mną. Nie rzucam się w oczy!
- Muszę się gdzieś szybko schować!
A na to mrówka:
- Stań za mną. Nie rzucam się w oczy!
27231
Dowcip #15161. Słoń mówi do mrówki w kategorii: Dowcipy dla dzieci, Humor o słoniu, Dowcipy o mrówkach.
Na korytarzu szkoły podstawowej stoi dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do niej wychowawczyni i pyta:
- Małgosiu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Małgosia.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie, że piję.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku.
- Małgosiu! Ty palisz?!?
- Tak. - odpowiada rezolutna Małgosia.
- I może jeszcze pijesz?
- A tak, pewnie, że piję.
- A od kiedy to tak?
- A od pierwszego stosunku.
610
Dowcip #15162. Na korytarzu szkoły podstawowej stoi dziewczynka pierwszej klasy i w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Śmieszne dowcipy o alkoholu, Kawały o dziewczynkach, Śmieszny humor o seksie, Śmieszne kawały o Małgosi, Śmieszne kawały o papierosach.
Na przystanku stoi dwóch psychologów:
- O, jedzie dwunastka!
- Stary, czy chcesz o tym pogadać?
- O, jedzie dwunastka!
- Stary, czy chcesz o tym pogadać?
1619
Dowcip #15163. Na przystanku stoi dwóch psychologów w kategorii: Śmieszne żarty o psychologach, Dowcipy o autobusach.
Kubuś Puchatek zawołał do siebie Sowę, Tygryska, Prosiaczka, Kłapouchego i powiedział do nich:
- Krzysiu dał nam dziesięć słoików miodu, po pięć dla każdego.
Zwierzęta po zastanowieniu mówią:
- Jak to dziesięć słoików po pięć dla każdego? Coś tu nie gra.
Na to Puchatek:
- Ja nie wiem. Ja swoje pięć wziąłem!
- Krzysiu dał nam dziesięć słoików miodu, po pięć dla każdego.
Zwierzęta po zastanowieniu mówią:
- Jak to dziesięć słoików po pięć dla każdego? Coś tu nie gra.
Na to Puchatek:
- Ja nie wiem. Ja swoje pięć wziąłem!
27
Dowcip #15164. Kubuś Puchatek zawołał do siebie Sowę, Tygryska, Prosiaczka w kategorii: Śmieszne dowcipy o Kubusiu Puchatku, Kawały o postaciach z bajek, Śmieszny humor o zwierzętach.
Przychodzi facet do piekarni i mówi:
- Czy są czerstwe bułki?
- Są.
- To po co tyle pieczecie?
- Czy są czerstwe bułki?
- Są.
- To po co tyle pieczecie?
619
Dowcip #15165. Przychodzi facet do piekarni i mówi w kategorii: Dowcipy o sprzedawcach, Śmieszny humor o klientach.
Niedźwiedź i Zając jechali pociągiem do wojska. Zając wypadł z pociągu i wybił sobie zęby. Gdy niedźwiedź dotarł na miejsce, zobaczył zająca.
- I co? - pyta niedźwiedź.
- W posządku, sfolniony, bfak usembienia. - odpowiada zając.
Niedźwiedź pomyślał, że też wybije sobie zęby i nie pójdzie do wojska. Tak też zrobił.
- I fo? - pyta zając.
- W posządku, tes sfolniony, plaskostopie.
- I co? - pyta niedźwiedź.
- W posządku, sfolniony, bfak usembienia. - odpowiada zając.
Niedźwiedź pomyślał, że też wybije sobie zęby i nie pójdzie do wojska. Tak też zrobił.
- I fo? - pyta zając.
- W posządku, tes sfolniony, plaskostopie.
1123
Dowcip #15166. Niedźwiedź i Zając jechali pociągiem do wojska. w kategorii: Kawały o niedźwiedziu, Śmieszny humor o wojsku, Śmieszne kawały o zajączku, Śmieszne kawały o zębach.
Sędzia pyta się poszkodowanej w wyniku gwałtu kobiety:
- Czy powódka się opierała?
- Tak. - pada odpowiedź. - O płot, Wysoki Sądzie.
- Czy powódka się opierała?
- Tak. - pada odpowiedź. - O płot, Wysoki Sądzie.
2015