Siedzi mężczyzna przy stoliku i popija piwo.
Siedzi mężczyzna przy stoliku i popija piwo. Nagle dostaje SMS’a od żony: ”Gdzie Ty jesteś, do cholery?”. Mężczyzna odpisuje:
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak!
- Piję w barze obok.
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak!
- Piję w barze obok.
416
Dowcip #31939. Siedzi mężczyzna przy stoliku i popija piwo. w kategorii: Śmieszne kawały o mężu i żonie, Śmieszne żarty o mężu, Humor o żonie, Śmieszne żarty o SMSach.
Przyszedł dziadek z wnuczkiem do lekarza. Lekarz zbadał dziadka i mówi do wnuczka:
- W zasadzie wszystko w porządku, ale dziadek musi zostawić jeszcze do analizy próbkę moczu, kału i spermy.
Dziadek nie dosłyszał i pyta się wnuka:
- Eee, co on powiedział?
- Nic dziadku, musisz tylko zostawić u niego swoje gacie.
- W zasadzie wszystko w porządku, ale dziadek musi zostawić jeszcze do analizy próbkę moczu, kału i spermy.
Dziadek nie dosłyszał i pyta się wnuka:
- Eee, co on powiedział?
- Nic dziadku, musisz tylko zostawić u niego swoje gacie.
05
Dowcip #31940. Przyszedł dziadek z wnuczkiem do lekarza. w kategorii: Śmieszne żarty o dziadku, Dowcipy o lekarzach, Śmieszne dowcipy o wnukach.
Blondynka w łóżku z kochankiem. Nagle słyszą, że mąż dziewczyny wraca do domu.
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
- Szybko, wyskocz przez okno! - mówi kochankowi przerażona blondyna.
- Zwariowałaś?! Przecież to trzynaste piętro!
- Oj, już nie bądź taki przesądny...
13
Dowcip #31941. Blondynka w łóżku z kochankiem. w kategorii: Śmieszne żarty o blondynkach, Humor o kochankach, Humor o mężu.
Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano o ósmej piętnaście, a do pracy ma na ósmą. Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi:
- Rwij pan cztery zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi:
- Czterysta złotych.
Gość zdziwiony mówi:
-Ale przecież normalnie jest czterdzieści złotych od sztuki.
Dentysta na to:
- Tak, ale dzisiaj jest niedziela...
- Rwij pan cztery zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi:
- Czterysta złotych.
Gość zdziwiony mówi:
-Ale przecież normalnie jest czterdzieści złotych od sztuki.
Dentysta na to:
- Tak, ale dzisiaj jest niedziela...
15
Dowcip #31942. Pracownik często spóźniał się do pracy, bo zasypiał. w kategorii: Dowcipy o pracy, Śmieszne dowcipy o zębach, Śmieszne kawały o dentystach, Śmieszne kawały o pracownikach.
Wracał mocno zmęczony gość w nocy do domu. A był tak pijany, że ostatkiem sił i przebłyskiem intelektu postanowił pojechać taksówką.
Złapał jedną i zwraca się do kierowcy:
- Szefuńciu na Lipową dwadzieścia, proszę.
Na to kierowca do niego:
- Spadaj pijaku bo jeszcze mi tapicerkę zabrudzisz!
- Co? Spadaj? O ja Cię jeszcze załatwię złamasie! - odparł nasz bohater.
Zapamiętał numer boczny i postanowił się zemścić za brak szacunku wobec jego osoby. Minęło parę tygodni i na jednym z postojów, tym razem po trzeźwemu, koleś zobaczył swojego taksówkarza. Stał prawie na końcu kolejki i czekał na swój kurs. Podchodzi do pierwszego pojazdu i mówi do kierowcy:
- Szefie zabawimy się na ostro? Dam panu dwieście złotych, jedziemy tutaj za róg i robi mi pan pałeczkę z połykiem.
- Spadaj zboku! Won mi z wozu!
I tak chodził po kolei do wszystkich kierowców i reakcja była podobna. Aż przyszła kolej na naszego taksówkarza. Koleś wsiadł do wozu i mówi:
- Na Lipową dwadzieścia, bardzo proszę.
Na to taksówkarz dumny, że nie musi czekać w długiej kolejce powolutku wyjeżdża spoglądając z politowaniem na swoich kolegów. A nasz bohater przez tylną szybę z kciukami podniesionym w geście ”OK” puszcza oko z radosną miną do wszystkich kierowców stojących w kolejce.
Złapał jedną i zwraca się do kierowcy:
- Szefuńciu na Lipową dwadzieścia, proszę.
Na to kierowca do niego:
- Spadaj pijaku bo jeszcze mi tapicerkę zabrudzisz!
- Co? Spadaj? O ja Cię jeszcze załatwię złamasie! - odparł nasz bohater.
Zapamiętał numer boczny i postanowił się zemścić za brak szacunku wobec jego osoby. Minęło parę tygodni i na jednym z postojów, tym razem po trzeźwemu, koleś zobaczył swojego taksówkarza. Stał prawie na końcu kolejki i czekał na swój kurs. Podchodzi do pierwszego pojazdu i mówi do kierowcy:
- Szefie zabawimy się na ostro? Dam panu dwieście złotych, jedziemy tutaj za róg i robi mi pan pałeczkę z połykiem.
- Spadaj zboku! Won mi z wozu!
I tak chodził po kolei do wszystkich kierowców i reakcja była podobna. Aż przyszła kolej na naszego taksówkarza. Koleś wsiadł do wozu i mówi:
- Na Lipową dwadzieścia, bardzo proszę.
Na to taksówkarz dumny, że nie musi czekać w długiej kolejce powolutku wyjeżdża spoglądając z politowaniem na swoich kolegów. A nasz bohater przez tylną szybę z kciukami podniesionym w geście ”OK” puszcza oko z radosną miną do wszystkich kierowców stojących w kolejce.
115
Dowcip #31943. Wracał mocno zmęczony gość w nocy do domu. w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Humor o pijakach, Humor o taksówkarzach.
Rząd niedawno ogłosił listę leków dostępnych bezpłatnie w ramach słynnego programu ”darmowe medykamenty dla pacjentów po siedemdziesiątym piątym roku życia”. Są na niej dwie pozycje:
1. Tabletki antykoncepcyjne,
2. Pigułka ”po”.
1. Tabletki antykoncepcyjne,
2. Pigułka ”po”.
14
Dowcip #31944. Rząd niedawno ogłosił listę leków dostępnych bezpłatnie w ramach w kategorii: Śmieszne dowcipy o lekach.
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa... Wylądowali... Już zbierają się do wyjścia, aż tu nagle podleciało dwóch Marsjan, takich śmiesznych zielonych i zaspawali im drzwi wyjściowe. Amerykanie próbują wyjść... Po godzinie się udało.Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan...
No więc witają się i pytają dyplomatycznie:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? - Niedawno tu Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po pięciu minutach już byli na zewnątrz i jeszcze prezenty przywieźli.
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- Wpie*dol to się nazywało czy jakoś tak, ale wszyscy dostali.
No więc witają się i pytają dyplomatycznie:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe?
Na co Marsjanie:
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? - Niedawno tu Polacy byli... Koledzy zaspawali im drzwi, a oni po pięciu minutach już byli na zewnątrz i jeszcze prezenty przywieźli.
Amerykanie:
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
Marsjanin:
- Wpie*dol to się nazywało czy jakoś tak, ale wszyscy dostali.
017
Dowcip #31945. Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa... Wylądowali... w kategorii: Humor o Polakach, Humor o bójkach, Humor o Amerykanach, Śmieszne dowcipy o kosmitach.
Studenci wybrali się na egzamin. Czekają pod drzwiami sali, nudziło im się, więc zaczęli się bawić indeksami. Zabawa polegała na tym- czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany. Tylko, że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę trafił indeksem pod drzwi do sali, w której siedział egzaminator. Przeraził się okrutnie, ale za chwilę indeks wyleciał z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu ocena dobra z egzaminu. Ucieszył się, no, więc koledzy postanowili wrzucać dalej. Kolejny dostał 3.5, następny 3.0. W tym momencie zaczęli się zastanawiać... Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna. Wreszcie jeden postanowił zaryzykować. Wrzuca indeks... Czeka... Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
- Piątka za odwagę!
12
Dowcip #31946. Studenci wybrali się na egzamin. w kategorii: Śmieszny humor o studentach, Śmieszne kawały o ocenach szkolnych, Śmieszne żarty o egzaminach, Kawały o profesorach.
Przychodzi baba do lekarza i opowiada, że jej mąż w ogóle nie ma ochoty się z nią kochać. Lekarz na to:
- Ciężko jest na to znaleźć jakiekolwiek lekarstwo, ale może taki sposób. Proszę zainteresować męża jak wróci z pracy. Proszę się rozebrać i wypiąć się w stronę drzwi. Jak zobaczy, że Pani jest już gotowa na igraszki to może coś z tego będzie.
Jak jej kazał, tak zrobiła. Mąż do domu wraca po szesnastej, a ona czeka naga, wypięta w stronę drzwi. Mąż przychodzi do domu, otwiera drzwi i... Krzyczy, drze się, wybiega z domu i poleciał do najbliższego baru i od wejścia woła:
- Barman setka!
Barman polał, a facet drżącą ręką przechylił na raz kieliszek.
- Barman druga setka.
Barman lekko zdziwiony polał i znowu, chłop wypił.
- Barman trzecia setka!
Barman polał i pyta:
- Co się stało?!
Chłop wypił trzeci kieliszek i mówi:
- Co się stało?! Co się stało?! Wracam do domu zmęczony po robocie, otwieram drzwi i co widzę? Karzeł, metr na metr, broda po kolana, szrama przez pół ryja i jeszcze się, do cholery, ślini!
- Ciężko jest na to znaleźć jakiekolwiek lekarstwo, ale może taki sposób. Proszę zainteresować męża jak wróci z pracy. Proszę się rozebrać i wypiąć się w stronę drzwi. Jak zobaczy, że Pani jest już gotowa na igraszki to może coś z tego będzie.
Jak jej kazał, tak zrobiła. Mąż do domu wraca po szesnastej, a ona czeka naga, wypięta w stronę drzwi. Mąż przychodzi do domu, otwiera drzwi i... Krzyczy, drze się, wybiega z domu i poleciał do najbliższego baru i od wejścia woła:
- Barman setka!
Barman polał, a facet drżącą ręką przechylił na raz kieliszek.
- Barman druga setka.
Barman lekko zdziwiony polał i znowu, chłop wypił.
- Barman trzecia setka!
Barman polał i pyta:
- Co się stało?!
Chłop wypił trzeci kieliszek i mówi:
- Co się stało?! Co się stało?! Wracam do domu zmęczony po robocie, otwieram drzwi i co widzę? Karzeł, metr na metr, broda po kolana, szrama przez pół ryja i jeszcze się, do cholery, ślini!
714
Dowcip #31947. Przychodzi baba do lekarza i opowiada w kategorii: Humor o babie, Humor o lekarzach, Dowcipy przychodzi baba do lekarza, Żarty o seksie, Śmieszny humor o karłach.
Dzieci przychodzą do szkoły, a pani pyta:
- Dzieci drogie co daje nam krówka?
- Mleko
-Dobrze! A co daje nam kurka?
- Jajka
- Świetnie, a świnia?
- Prace domowe!
- Dzieci drogie co daje nam krówka?
- Mleko
-Dobrze! A co daje nam kurka?
- Jajka
- Świetnie, a świnia?
- Prace domowe!
417