Dowcipy o SMSach

Sorry,że tak przez SMS- a, ale jakoś tak wyszło inaczej nie potrafię. Chcę Ci to powiedzieć bo dłużej nie ma sensu takie takie oszukiwanie. Lepiej jak to się stanie teraz niż później. Im dłużej będzie się to ciągnęło tym gorzej dla Ciebie. Nie potrafię Cię dłużej zwodzić w końcu jesteśmy już dorośli i na pewno kiedyś to zrozumiesz wiem, że będzie Ci ciężko ale wierz mi, że i mi jest ciężko. Piszę bo ktoś Ci musi to powiedzieć. Święty Mikołaj nie istnieje.

Klient skarży się na infolinii operatora komórkowego:
- Nie docierają do mnie wiadomości!
- To może spróbuje pan jeszcze raz przeczytać?

- Panie dyrektorze właśnie przyszedł SMS!
- Niech wejdzie.

Panna poszła na imprezę, kiedy zadzwoniła do niej starsza na komórkę. Ale ze względu na muzykę nie słyszała i nie odebrała telefonu. Wracając do domu czyta SMSa od mamy:
”Co, laske robisz, ze nie odbierasz?”
Tak to jest, jak się pisze bez polskich znaków.

Mąż wyszedł z kolegami do pobliskiego baru na piwo. W trakcie przedłużającego się spotkania pisze do żony SMS:
- ”Kochanie, zostanę z chłopakami na jeszcze jedno piwko. Jeśli za 20 minut nie wrócę przeczytaj sms’a jeszcze raz...”

Kupiłem telefon komórkowy w promocji dla dozorców. Mam sto darmowych SMS-ów do innych cieci.

Późny wieczór. Dziewczyna dostaje SMSa od chłopaka:
- ”Fajnie było, ale się skończyło”.
Dziewczyna wściekła i obrażona, natychmiast reaguje i odpisuje:
- ”Ty ze mną zrywasz, żałosny kretynie? Ty?! I tak byłam z Tobą tylko z litości. A plotki, że spałam z twoim bratem to nie plotki! Bujaj się żałosny gnojku i żałuję, że zmarnowałam przy Tobie tyle czasu!”.
Po chwili nadchodzi odpowiedź od chłopaka:
- ”Chodziło mi o ten dzisiejszy romantyczny film”.

Siedzi mężczyzna przy stoliku i popija piwo. Nagle dostaje SMS’a od żony: ”Gdzie Ty jesteś, do cholery?”. Mężczyzna odpisuje:
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak!
- Piję w barze obok.

SMS chłopaka do dziewczyny:
- Byłoby wspaniale, gdybyś teraz leżała nago w moim łóżku.
- Słucham?
- W sensie ’’Cześć! Co słychać?!’’. Pieprzony T9.

Kowalski dostał SMS - a:
- Jestem taki gorący, a ty pieścisz moje uszko. Podpisano: ”Twój kubek”