Przychodzi młoda para do lekarza.
Przychodzi młoda para do lekarza. Pan młody mówi:
- Panie doktorze, jesteśmy z żoną już pół roku po ślubie i współżycie nam nie wychodzi. Tak szczerze mówiąc to nie bardzo wiem jak to się robi...
Lekarz, młody kawaler, a w dodatku nieśmiały, nie bardzo wiedział jak objaśnić rzecz pacjentowi. Przywołał go więc do okna.
- Widzi pan te dwa pieski na trawniku? To trzeba robić tak samo.
Po kilku dniach uszczęśliwiony pacjent wpada jak burza do gabinetu.
- Panie doktorze, serdecznie panu dziękuję. Współżycie układa nam się teraz wspaniale. Tylko na początku żona nie chciała wyjść na trawnik ...
- Panie doktorze, jesteśmy z żoną już pół roku po ślubie i współżycie nam nie wychodzi. Tak szczerze mówiąc to nie bardzo wiem jak to się robi...
Lekarz, młody kawaler, a w dodatku nieśmiały, nie bardzo wiedział jak objaśnić rzecz pacjentowi. Przywołał go więc do okna.
- Widzi pan te dwa pieski na trawniku? To trzeba robić tak samo.
Po kilku dniach uszczęśliwiony pacjent wpada jak burza do gabinetu.
- Panie doktorze, serdecznie panu dziękuję. Współżycie układa nam się teraz wspaniale. Tylko na początku żona nie chciała wyjść na trawnik ...
335
Dowcip #26427. Przychodzi młoda para do lekarza. w kategorii: Śmieszny humor o lekarzach, Śmieszne dowcipy o mężu i żonie, Humor o seksie, Dowcipy o Młodej Parze.
Na lekcji religii pani się pyta dzieci:
- Kto wie gdzie jest Pan Bóg?
Zgłasza się Jasiu:
- W mojej łazience.
- Jasiu dlaczego tam sądzisz?
- Bo jak rano wstaję to słyszę jak mama mówi: ” Boże, znowu tam siedzisz!”
- Kto wie gdzie jest Pan Bóg?
Zgłasza się Jasiu:
- W mojej łazience.
- Jasiu dlaczego tam sądzisz?
- Bo jak rano wstaję to słyszę jak mama mówi: ” Boże, znowu tam siedzisz!”
416
Dowcip #26428. Na lekcji religii pani się pyta dzieci w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o Bogu, Śmieszne kawały o nauczycielce.
Ojciec po długim monologu teściowej zwraca się do syna:
- Józiu, przynieś babci krem do ust.
- Tato, ale który?
- Ten z napisem ”Kropelka”.
- Józiu, przynieś babci krem do ust.
- Tato, ale który?
- Ten z napisem ”Kropelka”.
712
Dowcip #26429. Ojciec po długim monologu teściowej zwraca się do syna w kategorii: Śmieszne dowcipy o teściowej, Humor o zięciu.
Któregoś razu rolnik pojechał na bazar. Wziął ze sobą swoje warzywa. Gdy jest na miejscu widzi człowieka, który wszystkich krytykuje.
- Co to jest? - pyta.
- Ziemniaki. - odpowiada sprzedawca.
- E,u nas są dwa razy większe. - mówi.
Podchodzi do rolnika i pokazując na arbuza pyta się.
- A to co?
- Groszek. - odpowiada rolnik.
- Co to jest? - pyta.
- Ziemniaki. - odpowiada sprzedawca.
- E,u nas są dwa razy większe. - mówi.
Podchodzi do rolnika i pokazując na arbuza pyta się.
- A to co?
- Groszek. - odpowiada rolnik.
214
Dowcip #26430. Któregoś razu rolnik pojechał na bazar. Wziął ze sobą swoje warzywa. w kategorii: Śmieszne kawały o rolnikach.
Blondynka spóźnia się do pracy. Zdenerwowany szef dzwoni do niej i mówi:
- Gdzie Ty jesteś?
- Jadę do pracy, korek jest.
- A jak długi?
- Nie wiem, bo jadę pierwsza.
- Gdzie Ty jesteś?
- Jadę do pracy, korek jest.
- A jak długi?
- Nie wiem, bo jadę pierwsza.
09
Dowcip #26431. Blondynka spóźnia się do pracy. w kategorii: Humor o blondynkach, Dowcipy o kierowcach, Kawały o szefie, Żarty o spóźnieniach.
Tata pyta Jasia:
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
- Poprawiłeś jedynkę z matematyki?
- Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.
214
Dowcip #26432. Tata pyta Jasia w kategorii: Śmieszne kawały o Jasiu, Kawały o tacie, Humor o ocenach szkolnych, Humor o nauczycielce.
Słoń i mrówka bawią się w chowanego. Mrówka pierwsza szuka. Wreszcie znalazła słonia. Przyszła kolej na słonia. No więc słoń szuka, szuka, szuka ... Po trzech godzinach szukania odechciało mu się i mówi:
- A mrówko mam cię w dupie.
Na to mrówka:
- Skąd wiedziałeś.
- A mrówko mam cię w dupie.
Na to mrówka:
- Skąd wiedziałeś.
38
Dowcip #26434. Słoń i mrówka bawią się w chowanego. Mrówka pierwsza szuka. w kategorii: Śmieszne kawały o dupie, Humor o zwierzętach, Żarty ze słoniem, Śmieszne kawały o mrówkach, Dowcipy o grach i zabawach.
Gazeciarz biegnie ulicą i krzyczy:
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! Czterdziestu pięciu poszkodowanych.
Przechodzień kupuję gazetę i mówi:
- Tu nie ma nic o tej sprawie!
Tymczasem gazeciarz biegnie dalej i krzyczy:
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! Czterdziestu sześciu poszkodowanych.
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! Czterdziestu pięciu poszkodowanych.
Przechodzień kupuję gazetę i mówi:
- Tu nie ma nic o tej sprawie!
Tymczasem gazeciarz biegnie dalej i krzyczy:
- Wielkie oszustwo, wielkie oszustwo! Czterdziestu sześciu poszkodowanych.
211
Dowcip #26435. Gazeciarz biegnie ulicą i krzyczy w kategorii: Kawały o sprzedawcach.
Facet mówi do sąsiada:
- Byłem z teściową w zoo.
- I jak było?
- Nie przyjęli jej.
- Byłem z teściową w zoo.
- I jak było?
- Nie przyjęli jej.
29
Dowcip #26437. Facet mówi do sąsiada w kategorii: Śmieszne żarty o mężczyznach, Żarty o sąsiadach, Żarty o teściowej, Śmieszne żarty o ZOO.
- Mamo siku. - mówi Jasiu.
- Nie bo zaraz samolot przyleci.
Za chwilę:
- Mamo Leci!
- Gdzie?
- Po nogawkach.
- Nie bo zaraz samolot przyleci.
Za chwilę:
- Mamo Leci!
- Gdzie?
- Po nogawkach.
08