LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną

Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną, z powodu zatkanej rynny, utworzyła się ogromna kałuża, która uniemożliwiała pacjentom wejście do budynku. Był już późny wieczór, kiedy lekarz dyżurny zadzwonił do hydraulika i zażądał, aby ten natychmiast przybył na miejsce awarii. Hydraulik, który wrócił właśnie z Dorocznego Balu Hydraulików, rzekł:
- Przyjadę z samego rana.
- Nie. - brzmiała odpowiedź. - Potrzebuję Cię w tej chwili. Moi jutrzejsi pacjenci nie będą mogli wejść do kliniki. Poza tym, gdybyś to Ty nagle prosił mnie o pomoc, oczekiwałbyś mojego przyjazdu nawet o trzeciej w nocy.
- Tu mnie masz. - odparł hydraulik.
Przybył po jakiejś godzinie, ubrany w smoking i z butelką w rękach. Wyciągnął z kieszeni dwie tabletki i powiedział:
- Doktorze, wrzucam te tabletki do wody, więcej dzisiaj nie mogę zrobić.
- Co to za tabletki?
- Aspiryna. - rzekł hydraulik. - I jeśli kałuża nie zniknie do jutra, proszę zadzwonić jeszcze raz.
1017

Dowcip #32695. Po wielkiej ulewie, przed kliniką chirurgiczną w kategorii: Kawały o lekarzach, Żarty o lekach, Śmieszne żarty o hydraulikach.

Na komisji wojskowej:
- Proszę się rozebrać.
- Odwrócić.
- Pochylić.
- Rozchylić.
- Zdolny.
- A nie mógł mi pan tego w twarz powiedzieć?
18

Dowcip #32696. Na komisji wojskowej w kategorii: Kawały o lekarzach, Humor o komisji wojskowej.

Papież i prawnik idą do nieba. Spotykają się przy Świętym Piotrze.
- Witajcie. Chodźcie za mną.
Poszli zatem bez słowa za nim aż dochodzą do pokoju. Wchodzą, a tam takie ładne mieszkanko, bez luksusów ale bardzo ładne.
- To będzie Twój pokój od dzisiaj papieżu.
Papież skinął głową i został w pokoju.
Idą dalej prawnik i Święty Piotr. Dochodzą do kolejnych drzwi. otwierają, a tam ogromna willa, z tarasem, basenem pełnym gołych lasek, no normalnie cudo. Prawnik zdziwiony pyta:
- Czemu ja dostałem taką willę, a papież takie malutkie mieszkanko?
- Papieży mamy już kilku, a Ty jesteś pierwszym prawnikiem...
329

Dowcip #32697. Papież i prawnik idą do nieba. Spotykają się przy Świętym Piotrze. w kategorii: Żarty o prawnikach, Śmieszne żarty o niebie, Dowcipy o Świętym Piotrze, Dowcipy o papieżu.

Prezes Międzynarodowej Organizacji Karate, Pan Shokei Matsui zaszczycił jedną ze szkół, osobistym egzaminowaniem jej uczniów starających się uzyskać wyższy stopień wtajemniczenia. Obok, oczywiście testów praktycznych Mistrz każdego ze zdających pytał o jego zachowanie w jednej określonej sytuacji.
- Co zrobisz jeśli przeciwnik będzie chciał cię kopnąć w jajca? - zapytał młodego chłopaka starającego się zdobyć jeden z niższych kolorów pasa.
- Odskoczę Mistrzu i w myśl zasady że ”ustąpić znaczy zwyciężyć” odejdę.
Mistrz pokiwał głową i zadał to samo pytanie posiadaczowi niebieskiego pasa.
- Zastosuję blok Mistrzu. - odpowiedział tenże - I przejdę do ataku w myśl zasady że ”zaskoczyć przeciwnika to zwyciężyć”.
- Dobrze - pokiwał głową Sensei - A co zrobisz Ty w takiej sytuacji? - wskazał na posiadacza czarnego pasa.
- Naprężę jajca Mistrzu, niech sobie ten ch*j nogę złamie.
112

Dowcip #32698. Prezes Międzynarodowej Organizacji Karate w kategorii: Humor o egzaminach, Żarty o treści wulgarnej, Humor o karatekach.

Pies mówi do drugiego psa:
- Wczoraj nauczyłem mojego pana nowej sztuczki.
- Jakiej?
- Gdy wyciągam do niego łapę, on podaje mi swoją!
26

Dowcip #32699. Pies mówi do drugiego psa w kategorii: Śmieszne żarty o zwierzętach, Dowcipy o psie.

Przychodzi Nowy Ruski do stomatologa.
- Proszę się nie obawiać .- uspokaja lekarz. - Zaraz zrobię miejscowe znieczulenie.
- Tyle kasy zapłaciłem, doktorze. Proszę zagraniczne...
25

Dowcip #32700. Przychodzi Nowy Ruski do stomatologa. w kategorii: Śmieszne żarty o dentystach, Humor o Nowo Ruskim.

Na lotnisku w Tel Aviv’ie przez bramkę kontrolną przechodzi żyd z dwiema wielkimi walizami. Podejrzliwy celnik zażyczył sobie otwarcia bagażu. Pierwsza walizka okazuje się być po brzegi wypełniona bilonem w najróżniejszych walutach... Zaskoczony celnik przesłuchuje podróżnego:
- Skąd pan ma te pieniądze? Dlaczego to jest sam bilon?
- Panie oficerze... Byłem na wakacjach w Europie, w restauracjach wchodziłem z brzytwą do kibelka i każdego sikającego tam goja prosiłem o mały datek dla biednych dzieci Izraela...
- Hmm... No tak, działał pan w słusznej sprawie... A co jest w tej drugiej walizce? Też monety?
- Ach! Żeby pan wiedział ilu po świecie chodzi egoistów, których nie wzrusza los biednych dzieci Izraela!
418

Dowcip #32701. Na lotnisku w Tel Aviv’ie przez bramkę kontrolną przechodzi żyd z w kategorii: Dowcipy o pieniądzach, Dowcipy o Żydach, Śmieszne dowcipy o męskim przyrodzeniu, Dowcipy o celnikach.

Jedzie dwóch gości jeden maluchem, a drugi najnowszym modelem porsche. Jadą sto kilometrów na godzinę i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
- Panie, zna się pan na samochodach?
Kierowca porsche siedzi cicho. Jadą dwieście kilometrów na godzinę i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
- Panie, zna się pan na samochodach?
Kierowca porsche siedzi i nic nie mówi. Jadą trzysta na godzinę. Porsche zostaje z tyłu. Gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
- Panie, zna się pan na samochodach?
Kierowca porsche odpowiada:
- Znam się tylko niech pan się zatrzyma.
Zatrzymali się.
Facet z malucha się pyta kierowce porsche:
- Panie, jak się wrzuca drugi bieg?
213

Dowcip #32702. Jedzie dwóch gości jeden maluchem, a drugi najnowszym modelem porsche. w kategorii: Humor o kierowcach, Humor o autach, Kawały o fiacie 126p.

Kupił sobie Icek nowe buty. Postanowił pochwalić się Salcie. Wchodzi więc nagi, tylko w butach, do sypialni i mówi:
- Salcie! Ty popatrz na mnie!
Salcie odpowiada:
- Ja patrze. Jak wisiał tak wisi...
- Salcie! On nie wisi! On się patrzy na moje nowe buty!
- Oj Icek! Ty sobie lepiej kup nowy kapelusz!
318

Dowcip #32703. Kupił sobie Icek nowe buty. Postanowił pochwalić się Salcie. w kategorii: Dowcipy o Żydach, Śmieszne dowcipy o żonie, Humor o męskim przyrodzeniu, Śmieszne żarty o butach.

Nader dorodna, powiedzmy otwarcie, rozłożysta dziewczyna wyszła za dość mikrego chłopaczynę. Poranek po nocy poślubnej. Panna młoda schodzi na śniadanie posiniaczona, podrapana i ogólnie rozczochrana.
- Co ten patałach Ci zrobił? - ryknęła skacowana rodzina.
- On całą noc po mnie biegał i krzyczał: To wszystko moje! To wszystko moje! - wyjaśniła żałośnie panna młoda.
126

Dowcip #32704. Nader dorodna, powiedzmy otwarcie w kategorii: Humor o mężczyznach, Humor o grubasach, Kawały o nocy poślubnej.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a

» Używane motocykle ogłoszenia

» Słownik wyrazów przeciwstawnych i antonimów

» Słownik definicji i haseł

» Hasła krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Oferty pracy na cały etat dla opiekunki do dzieci

» Słownik rymów do imion

» Stopniowanie przymiotników online

» Słownik wyrazów bliskoznacznych i synonimów

» Wyliczanki

» Zagadki dla dzieci do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost