Dowcipy o nocy poślubnej
Spotyka się w knajpie dwóch górali, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to drugi pyta się go jak mu poszło w noc poślubna.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam
się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.
- Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam
się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.
713
Dowcip #10475. Spotyka się w knajpie dwóch górali w kategorii: „Śmieszne żarty o nocy poślubnej”.
Wnuczek ogląda zdjęcia rodzinne.
- Dziadku, zawsze mówiłeś że z ciebie jest taki dżentelmen. To dlaczego na tym zdjęciu babcia stoi a ty siedzisz?
Na to dziadek bez namysłu odpowiada:
- Widzisz, wnuczku. To zdjęcie zostało zrobione następnego dnia po naszym ślubie. Ja nie mogłem stać, a Babcia nie mogła siedzieć.
- Dziadku, zawsze mówiłeś że z ciebie jest taki dżentelmen. To dlaczego na tym zdjęciu babcia stoi a ty siedzisz?
Na to dziadek bez namysłu odpowiada:
- Widzisz, wnuczku. To zdjęcie zostało zrobione następnego dnia po naszym ślubie. Ja nie mogłem stać, a Babcia nie mogła siedzieć.
025
Dowcip #33857. Wnuczek ogląda zdjęcia rodzinne. w kategorii: „Kawały o nocy poślubnej”.
Po ślubie i hucznym weselu nadszedł czas na noc poślubną. Panna młoda nie mogła się doczekać. Gdy już weszli do łóżka, to on odwrócił się plecami do niej. Na to panna młoda odezwała się nieśmiało:
- Wiesz, zawsze mama mnie trochę popieściła przed snem.
Na to on ze zdziwieniem:
- No to co? Mam w środku nocy iść po twoją mamę?!
- Wiesz, zawsze mama mnie trochę popieściła przed snem.
Na to on ze zdziwieniem:
- No to co? Mam w środku nocy iść po twoją mamę?!
619
Dowcip #21506. Po ślubie i hucznym weselu nadszedł czas na noc poślubną. w kategorii: „Humor o nocy poślubnej”.
Po powrocie z podróży poślubnej para młoda nie odzywa się do siebie. Małżonkowie nawet nie patrzą w swoim kierunku. Zaniepokojony tym stanem rzeczy najlepszy przyjaciel pana młodego postanowił z nim porozmawiać.
- Stary, co się dzieje?
- Po naszej nocy poślubnej, kiedy chciałem wziąć prysznic, odruchowo, tak jak zwykle, wyciągnąłem z portfela dwieście złotych i położyłem na poduszce.
- Nie martw się. Twoja żona to rozsądna babka, na pewno szybko o tym zapomni.
- Ale nie wiem czy ja zapomnę to, że gdy wróciłem z łazienki, na poduszce leżało pięćdziesiąt złotych reszty.
- Stary, co się dzieje?
- Po naszej nocy poślubnej, kiedy chciałem wziąć prysznic, odruchowo, tak jak zwykle, wyciągnąłem z portfela dwieście złotych i położyłem na poduszce.
- Nie martw się. Twoja żona to rozsądna babka, na pewno szybko o tym zapomni.
- Ale nie wiem czy ja zapomnę to, że gdy wróciłem z łazienki, na poduszce leżało pięćdziesiąt złotych reszty.
214
Dowcip #26192. Po powrocie z podróży poślubnej para młoda nie odzywa się do siebie. w kategorii: „Żarty o nocy poślubnej”.
Młoda dziewucha wyszła za mąż za starca. W noc poślubną mąż pokazuje jej pięć palców:
- Aż pięć razy kochanie?
- Nie!! Możesz wybrać jeden z nich!
- Aż pięć razy kochanie?
- Nie!! Możesz wybrać jeden z nich!
110
Dowcip #33133. Młoda dziewucha wyszła za mąż za starca. w kategorii: „Żarty o nocy poślubnej”.
Nader dorodna, powiedzmy otwarcie, rozłożysta dziewczyna wyszła za dość mikrego chłopaczynę. Poranek po nocy poślubnej. Panna młoda schodzi na śniadanie posiniaczona, podrapana i ogólnie rozczochrana.
- Co ten patałach Ci zrobił? - ryknęła skacowana rodzina.
- On całą noc po mnie biegał i krzyczał: To wszystko moje! To wszystko moje! - wyjaśniła żałośnie panna młoda.
- Co ten patałach Ci zrobił? - ryknęła skacowana rodzina.
- On całą noc po mnie biegał i krzyczał: To wszystko moje! To wszystko moje! - wyjaśniła żałośnie panna młoda.
126
Dowcip #32704. Nader dorodna, powiedzmy otwarcie w kategorii: „Kawały o nocy poślubnej”.
Wesele na wsi w Kieleckiem, tam wszystko wypiją i dlatego przezorny pan młody schował sobie pod poduszkę pół literka na noc poślubną, co by mu się bardziej panna młoda podobała. Po trzech dniach goście weselni poszli sobie, no i czas na noc poślubną ... Młodzi udali się do sypialni, a teściowa podsłuchuje pod drzwiami ... Pan młody przed ”konsumpcją małżeństwa” sięga po butelczynę i coś mu się nie widzi jej zawartość, wiec głośno medytuje:
- Ruszana, nie ruszana, ruszana, nie ruszana i tak przez jakiś czas.
Teściowa nie wytrzymała, wpada do pokoju i krzyczy:
- Jonek! Nie ruszana! To tylko taki ród szeroko - piździasty!
- Ruszana, nie ruszana, ruszana, nie ruszana i tak przez jakiś czas.
Teściowa nie wytrzymała, wpada do pokoju i krzyczy:
- Jonek! Nie ruszana! To tylko taki ród szeroko - piździasty!
212
Dowcip #24278. Wesele na wsi w Kieleckiem w kategorii: „Śmieszne żarty o nocy poślubnej”.
Niepotrzebnie się tego obawiasz, moja droga.- Tłumaczy gospodyni wiejska dorosłej córce w przeddzień jej ślubu. - Pospaceruj spokojnie po podwórzu, przyjrzyj się, jak nasz kogut Wicuś postępuje z kurami, a będziesz przygotowana na wszystko.
- Dziękuję, droga mamo!- odpowiada dziewoja.
Następnego dnia, w noc poślubną, zjawia się w sypialni ukochanego w koszuli nocnej i w strażackim hełmie na głowie.
- Zwariowałaś?!- wykrzykuje poślubiony świeżo małżonek, rozplątując tasiemki przy kalesonach.- Po co ten hełm?
- Mama powiedziała mi wszystko.- odpowiada dziewczyna tajemniczym szeptem.- Ja naprawdę cię kocham, Franuś. I bierz mnie całą. Ale tego waszego dziobania po głowie, to jednak nie zniosę.
- Dziękuję, droga mamo!- odpowiada dziewoja.
Następnego dnia, w noc poślubną, zjawia się w sypialni ukochanego w koszuli nocnej i w strażackim hełmie na głowie.
- Zwariowałaś?!- wykrzykuje poślubiony świeżo małżonek, rozplątując tasiemki przy kalesonach.- Po co ten hełm?
- Mama powiedziała mi wszystko.- odpowiada dziewczyna tajemniczym szeptem.- Ja naprawdę cię kocham, Franuś. I bierz mnie całą. Ale tego waszego dziobania po głowie, to jednak nie zniosę.
411
Dowcip #21190. Niepotrzebnie się tego obawiasz, moja droga. w kategorii: „Dowcipy o nocy poślubnej”.
Noc poślubna. On mówi.
- Och kochanie, powiedz coś, co mnie zdziwi.
- Jestem w ciąży.
- Och kochanie, powiedz coś, co mnie zdziwi.
- Jestem w ciąży.
011
Dowcip #26126. Noc poślubna. On mówi. w kategorii: „Żarty o nocy poślubnej”.
Co mówi pająk do pajęczycy podczas nocy poślubnej?
- A teraz kochanie rozłóż pierwszą, czwartą i szóstą nogę.
- A teraz kochanie rozłóż pierwszą, czwartą i szóstą nogę.
127