Pani pyta dzieci
Pani pyta dzieci:
- Jakie macie zwierzątka w domu?
- Ja mam kota. - mówi Zuzia.
- A ja mam psa. - mówi Wojtek.
Jasio mówi zadowolony:
- A ja mam kurczaka w zamrażalniku!
- Jakie macie zwierzątka w domu?
- Ja mam kota. - mówi Zuzia.
- A ja mam psa. - mówi Wojtek.
Jasio mówi zadowolony:
- A ja mam kurczaka w zamrażalniku!
752
Dowcip #180. Pani pyta dzieci w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy o nauczycielach, Śmieszny humor o zwierzętach.
Dwóch księży rozmawia o celibacie. Jeden mówi:
- Słyszałeś, że Watykan rozważa możliwość zniesienia celibatu?
- Tak, ale my już tego nie doczekamy.
- Ale może nasze dzieci.
- Słyszałeś, że Watykan rozważa możliwość zniesienia celibatu?
- Tak, ale my już tego nie doczekamy.
- Ale może nasze dzieci.
657
Dowcip #181. Dwóch księży rozmawia o celibacie. w kategorii: Kawały o duchownych, Śmieszny humor o dzieciach, Dowcipy religijne.
Kowalska chwali się sąsiadce:
- Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
- To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził.
- Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
- To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził.
1357
Dowcip #182. Kowalska chwali się sąsiadce w kategorii: Dowcipy o jedzeniu, Śmieszny humor o kobietach, Dowcipy o mężu, Śmieszne dowcipy o sąsiadach, Śmieszne dowcipy o papierosach.
Icek wraca niezapowiedzianie wcześniej z pracy do domu, a tam żona w łóżku goła.
- A dlaczego ty jesteś goła? - pyta.
- Bo jestem strasznie chora, - mówi przestraszona żona.
- Chora? To w takim razie idź do łóżka, a ja ci zrobię mocną herbatę. Ale przed tym powieszę palto w szafie.
Żona na to:
- Nie, nie, broń Boże, nie otwieraj szafy!
- Dlaczego?
- Bo tam jest duch, który straszy.
Icek już otworzył jednak szafę i widzi w niej gołego sąsiada.
- Oj, Mosze, Mosze - mówi - Jak mogłeś mi zrobić coś takiego? Znamy się od piętnastu lat, jesteśmy przyjaciółmi, żyrujemy sobie nawzajem weksle, a teraz moja żona jest chora, to ty, zamiast podać jej herbatę, jeszcze ją straszysz?
- A dlaczego ty jesteś goła? - pyta.
- Bo jestem strasznie chora, - mówi przestraszona żona.
- Chora? To w takim razie idź do łóżka, a ja ci zrobię mocną herbatę. Ale przed tym powieszę palto w szafie.
Żona na to:
- Nie, nie, broń Boże, nie otwieraj szafy!
- Dlaczego?
- Bo tam jest duch, który straszy.
Icek już otworzył jednak szafę i widzi w niej gołego sąsiada.
- Oj, Mosze, Mosze - mówi - Jak mogłeś mi zrobić coś takiego? Znamy się od piętnastu lat, jesteśmy przyjaciółmi, żyrujemy sobie nawzajem weksle, a teraz moja żona jest chora, to ty, zamiast podać jej herbatę, jeszcze ją straszysz?
1369
Dowcip #183. Icek wraca niezapowiedzianie wcześniej z pracy do domu w kategorii: Śmieszny humor o kochankach, Dowcipy o mężu i żonie, Śmieszne dowcipy o mężu, Dowcipy o Żydach, Żarty o żonie, Dowcipy o zdradzie.
Płynie stado plemników jajowodem. Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąć dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze.
- Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąć dalej mruczy pod nosem:
- I tak rodzą się geniusze.
2164
Dowcip #184. Płynie stado plemników jajowodem. w kategorii: Kawały erotyczne, Dowcipy o plemnikach.
Jasiu pyta się babci:
- Babciu umiesz wyciągnąć lewą nogę?
- Umiem.
- A prawą?
- Umiem.
- A obydwie?
- Umiem.
- No to jak umiesz to wyciągnij.
- Ale po co Jasiu?
- No bo ja słyszałem, że jak babcia wyciągnie nogi to będziemy mieli samochód.
- Babciu umiesz wyciągnąć lewą nogę?
- Umiem.
- A prawą?
- Umiem.
- A obydwie?
- Umiem.
- No to jak umiesz to wyciągnij.
- Ale po co Jasiu?
- No bo ja słyszałem, że jak babcia wyciągnie nogi to będziemy mieli samochód.
1565
Dowcip #185. Jasiu pyta się babci w kategorii: Czarny humor, Śmieszne dowcipy o Jasiu, Dowcipy o babci, Dowcipy o autach.
Idzie listonosz do Bacy.
- Baco, co tak mieszacie?
- A, gówno z pszenicą.
- A co z tego wyjdzie?
- Listonosz!
Obrażony listonosz idzie drogą od Bacy i spotyka policjanta.
Policjant się go pyta:
- Skąd wracacie?
- A od Bacy.
- I co tam ciekawego Baca robi?
- A miesza gówno z pszenicą.
- A po co?
- Powiedział mi, że ma wyjść z tego listonosz. Idź, to tobie powie, że wyjdzie policjant.
Idzie policjant do Bacy.
- Baco, co tam mieszacie?
- A gówno z pszenicą.
- A co z tego wyjdzie. Policjant?
- Nie, za mało gówna!
- Baco, co tak mieszacie?
- A, gówno z pszenicą.
- A co z tego wyjdzie?
- Listonosz!
Obrażony listonosz idzie drogą od Bacy i spotyka policjanta.
Policjant się go pyta:
- Skąd wracacie?
- A od Bacy.
- I co tam ciekawego Baca robi?
- A miesza gówno z pszenicą.
- A po co?
- Powiedział mi, że ma wyjść z tego listonosz. Idź, to tobie powie, że wyjdzie policjant.
Idzie policjant do Bacy.
- Baco, co tam mieszacie?
- A gówno z pszenicą.
- A co z tego wyjdzie. Policjant?
- Nie, za mało gówna!
1553
Dowcip #186. Idzie listonosz do Bacy. w kategorii: Dowcipy o Bacy, Śmieszne dowcipy o listonoszach, Śmieszne dowcipy o policjantach.
Dziewczyna z dobrego domu uprawia sex grupowy.
- Heniek, przypal papierosa i podaj mi.
Heniek podaje Jankowi, Janek Adamowi, a Adam dziewczynie. A ona na to:
- Gdyby Moja mama wiedziała że palę papierosy.
- Heniek, przypal papierosa i podaj mi.
Heniek podaje Jankowi, Janek Adamowi, a Adam dziewczynie. A ona na to:
- Gdyby Moja mama wiedziała że palę papierosy.
1761
Dowcip #187. Dziewczyna z dobrego domu uprawia sex grupowy. w kategorii: Humor erotyczny, Żarty o córkach, Żarty o seksie, Dowcipy o papierosach.
- Tatusiu, co to znaczy paranoja?
- Idź do kuchni i spytaj się siostry, mamy i babci, czy by się oddały, gdyby jakiś facet dawał im za to sto dolarów.
Po chwili synek wraca z kuchni.
- Siostra powiedziała, że zrobiła by to bez wahania, mama, że za dwieście, a babcia to nawet za pięćdziesiąt.
- Widzisz synu, mamy w domu trzy dziwki, a brakuje nam pieniędzy. I to jest właśnie paranoja.
- Idź do kuchni i spytaj się siostry, mamy i babci, czy by się oddały, gdyby jakiś facet dawał im za to sto dolarów.
Po chwili synek wraca z kuchni.
- Siostra powiedziała, że zrobiła by to bez wahania, mama, że za dwieście, a babcia to nawet za pięćdziesiąt.
- Widzisz synu, mamy w domu trzy dziwki, a brakuje nam pieniędzy. I to jest właśnie paranoja.
1447
Dowcip #188. - Tatusiu, co to znaczy paranoja? w kategorii: Śmieszny humor erotyczny, Śmieszne dowcipy o pieniądzach, Kawały o synach, Śmieszne kawały o tacie.
Rozmawiają dwaj kumple:
- Ostatnio widziałem swoją teściową na kolanach.
- Klęczała przed tobą? Co mówiła?
- Wyłaź gnoju spod łóżka!
- Ostatnio widziałem swoją teściową na kolanach.
- Klęczała przed tobą? Co mówiła?
- Wyłaź gnoju spod łóżka!
1151