LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Pani Masztalska mówi do koleżanki

Pani Masztalska mówi do koleżanki:
- Wczoraj mój mąż był u lekarza i ten zalecił mu palić najwyżej pięć papierosów dziennie.
- I co pali mniej niż wcześniej?
- Ależ skąd on wcześniej w ogóle nie palił!
17

Dowcip #6330. Pani Masztalska mówi do koleżanki w kategorii: Kawały o Masztalskim, Śmieszne żarty o lekarzach, Kawały o papierosach.

Nowy pracownik w zakładzie pogrzebowym dostał swoje pierwsze zadanie: szef kazał mu napisać na blaszanej tabliczce: ”Świętej pamięci Masztalski żył sześćdziesiąt lat. Pokój jego duszy”.
Po godzinie szef pyta:
- Jak ci idzie?
- Powolutku. Nie tak łatwo wkręcić blaszaną tabliczkę w maszynę do pisania.
13

Dowcip #6331. Nowy pracownik w zakładzie pogrzebowym dostał swoje pierwsze zadanie w kategorii: Żarty o szefie, Śmieszne dowcipy o pracy, Śmieszne dowcipy o pracownikach.

Podczas pogrzebu żony Masztalski zauważa, jak jej wielbiciel co rusz ociera zapłakaną twarz. Podchodzi więc do niego i przygarnąwszy go jedną ręką do piersi, mówi:
- Nie martw się, stary, ja się znów ożenię.
15

Dowcip #6332. Podczas pogrzebu żony Masztalski zauważa w kategorii: Śmieszne żarty o Masztalskim, Kawały o żonie, Śmieszny humor o pogrzebie.

W czasie obiadu do drzwi Masztalskich puka żebrak.
- Dajcie coś biednemu - prosi. - Od wczoraj nic nie jadłem!
- My nic takiego nie momy - odpowiada Maryjka. - Ale może dom wom trocha pieniędzy.
- Nie dawaj mu pieniędzy! - krzyczy zza stołu Masztalski. - Jak ja mogę jeść to, coś uwarzyła, to on też może!
15

Dowcip #6333. W czasie obiadu do drzwi Masztalskich puka żebrak. w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Śmieszne dowcipy o jedzeniu, Humor o żonie, Kawały o żebraku.

W restauracji Masztalski dopada barmana.
- Byłech tu wczoraj? - pyta rozgorączkowany.
- Był pan.
- Przepiłech pięć tysięcy?
- Przepił pan.
- No i całe szczęście, bo już myślołech, żech stracił!
05

Dowcip #6334. W restauracji Masztalski dopada barmana. w kategorii: Kawały o Masztalskim, Śmieszny humor o alkoholu, Dowcipy o pieniądzach, Śmieszny humor o barmanach.

Pewien profesor, rozkładając ręce w powitalnym geście, zatrzymuje na ulicy przechodnia.
- Witam! Jakże się pan zmienił, panie Masztalski! Przedtem był pan tęgi, niski, rumiany, a teraz ...
- Przepraszam, ale ja nie jestem Masztalski!
- Jak to? Nazwisko też pan zmienił?
29

Dowcip #6335. Pewien profesor, rozkładając ręce w powitalnym geście w kategorii: Śmieszne dowcipy o Masztalskim, Humor o profesorach.

U rabina stało mnóstwo petentów. Same rozwody. Do pokoju rabina wchodzi młoda brunetka, a temperament aż z niej bije.
- Rabinie muszę się rozwieść z moim mężem.
- Ależ córko Izraela, opamiętaj się - powiada rabin - przecież dopiero od dwóch tygodni jesteś mężatką.
- Tak, to prawda. Ale moje postanowienie jest niezłomne. Nie mogę żyć z człowiekiem, który nazywa się Lampa.
- Ależ córko Izraela, wiedziałaś przecież przed ślubem, że twój narzeczony nazywa się Izaak Lampa!
- Tak, mój rabinie, ale ja byłam pewna, że to lampa stojąca, a nie wisząca.
3141

Dowcip #6336. U rabina stało mnóstwo petentów. Same rozwody. w kategorii: Dowcipy z podtekstem erotycznym, Dowcipy o duchownych, Śmieszny humor o Żydach, Śmieszny humor o męskim przyrodzeniu, Dowcipy o rozwodzie.

Poproszę befsztyk.
- Nie ma.
- Poproszę kotlet schabowy.
- Nie ma.
- To może jajecznice.
- Nie ma.
- W takim razie poproszę mój płaszcz!
Kelner spogląda na wieszak i mówi:
- Przykro mi, ale już też nie ma.
25

Dowcip #6337. Poproszę befsztyk. w kategorii: Humor o jedzeniu, Kawały o kelnerach, Śmieszny humor o złodziejach, Humor o restauracji i barze, Śmieszne kawały o ubiorze.

Zapis autentycznej rozmowy radiowej przeprowadzonej między amerykańskim okrętem wojennym, a Kanadyjczykami. Podobno miała ona miejsce w październiku 1995 r. u wybrzeży Nowej Finlandii.
Kanadyjczycy: Proszę o zmianę kursu o piętnaście stopni na południe, w celu uniknięcia kolizji.
Amerykanie: Radzimy wam zmienić kurs o piętnaście stopni na północ, aby uniknąć kolizji.
Kanadyjczycy: To niemożliwe. To wy będziecie musieli zmienić kurs o piętnaście stopni na południe, aby uniknąć kolizji.
Amerykanie: Mówi kapitan okrętu wojennego Stanów Zjednoczonych. Powtarzam ponownie: wy zmieńcie kurs.
Kanadyjczycy: Nie. Powtarzam: zmieńcie kurs, aby uniknąć kolizji.
Amerykanie: Mówi kapitan lotniskowca USS ”Lincoln” - drugiego pod względem wielkości okrętu bojowego amerykańskiej marynarki wojennej floty atlantyckiej. Towarzyszą nam trzy krążowniki, trzy niszczyciele i wiele innych okrętów wspomagania. Domagam się, abyście zmienili kurs o piętnaście stopni na północ. W innym przypadku podejmiemy kontr działania w celu obrony grupy.
Kanadyjczycy: Mówi latarnia morska: wasz wybór.
012

Dowcip #6338. Zapis autentycznej rozmowy radiowej przeprowadzonej między w kategorii: Dowcipy o marynarzach.

Morze Północne, duje lodowaty wicher. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku?
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem.
011

Dowcip #6339. Morze Północne, duje lodowaty wicher. w kategorii: Kawały o alkoholu, Śmieszny humor o marynarzach, Humor o zimie.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a

» Auta osobowe

» Słownik antonimów

» Słownik haseł i definicji

» Hasła i odpowiedzi krzyżówkowe

» Odmiana

» Opiekunka seniora

» Słownik rymów do rzeczowników

» Stopniowanie

» Słownik synonimów

» Wyliczanki rymowanki

» Zagadki do wydruku dla dzieci

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost