Ożenił się młody Żyd.
Ożenił się młody Żyd. Po nocy poślubnej przychodzi do rabina i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi.
- A maslił Ty? - pyta zafrasowany rabin.
- Nie maslił.
- Tu czym prędzej namaslij!
Na drugi dzień Żyd ponownie przychodzi do rabina i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Nie smalcził.
- To nasmalczij!
Przychodzi na trzeci dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wkładał.
- To włóż!
W końcu przychodzi na czwarty dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wchodzi!
- Rabbi, nie wchodzi.
- A maslił Ty? - pyta zafrasowany rabin.
- Nie maslił.
- Tu czym prędzej namaslij!
Na drugi dzień Żyd ponownie przychodzi do rabina i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Nie smalcził.
- To nasmalczij!
Przychodzi na trzeci dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wkładał.
- To włóż!
W końcu przychodzi na czwarty dzień i mówi:
- Rabbi, nie wchodzi!
- A maslił Ty?
- Maslił!
- A smalcził Ty?
- Smalcził!
- A do szklanki z olejem Ty wkładał?
- Nie wchodzi!
1033
Dowcip #634. Ożenił się młody Żyd. w kategorii: Kawały o duchownych, Żarty o Żydach, Humor o męskim członku, Humor o nocy poślubnej.
Siedzi pani przed komputerem i czyta wróżbę. Niestety, wyszło jej, że przez nią zginie dwadzieścia milionów osób. Po przeczytaniu wróżby ubiera się i wychodzi do parku. Nagle widzi, że przez pasy przechodzi mały chłopczyk, jedzie na niego rozpędzona ciężarówka. Pomyślała sobie: ”uratuję tego chłopczyka, przynajmniej ocalę jedną osobę”. Jak pomyślała, tak zrobiła... Wypchnęła chłopczyka spod kół ciężarówki. Sama zginęła. Przyjechała policja. Policjanci pytają chłopczyka:
- Jak masz na imię?
On odpowiada:
- Adolf Hitler.
- Jak masz na imię?
On odpowiada:
- Adolf Hitler.
929
Dowcip #635. Siedzi pani przed komputerem i czyta wróżbę. w kategorii: Dowcipy o Adolfie Hitlerze, Dowcipy o chłopcach, Humor o kobietach, Śmieszne kawały o policjantach.
Przychodzi facet do apteki i pyta:
- Jest trucizna dla teściowej?
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie?
- Jest trucizna dla teściowej?
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie?
519
Dowcip #636. Przychodzi facet do apteki i pyta w kategorii: Żarty o aptekarzach, Dowcipy o teściowej, Humor o zięciu, Śmieszne dowcipy o zdjęciach.
Krzyczy jeden wariat na rynku.
- Ludzie Bóg mnie posłał!
Krzyczy nagle drugi.
- Wcale nie! Nikogo nie posyłałem!
- Ludzie Bóg mnie posłał!
Krzyczy nagle drugi.
- Wcale nie! Nikogo nie posyłałem!
417
Dowcip #637. Krzyczy jeden wariat na rynku. w kategorii: Dowcipy o wariatach.
Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? Panie doktorze tak sobie szczoteczkę do zębów na sznurku ciągnę.
Lekarz zadowolony biegnie do innych lekarzy powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał.
W tym momencie pacjent zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te... Azor patrz jak go wykiwaliśmy.
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? Panie doktorze tak sobie szczoteczkę do zębów na sznurku ciągnę.
Lekarz zadowolony biegnie do innych lekarzy powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał.
W tym momencie pacjent zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te... Azor patrz jak go wykiwaliśmy.
419
Dowcip #638. Zakład psychiatryczny. w kategorii: Dowcipy o lekarzach, Humor o wariatach, Śmieszne dowcipy o psychiatryku.
- Witaj Zielony Kapturku!
- Cześć daltonisto!
- Cześć daltonisto!
942
Dowcip #639. - Witaj Zielony Kapturku! w kategorii: Humor dla dzieci, Śmieszne kawały o postaciach z bajek, Śmieszny humor o Czerwonym Kapturku.
Fąfara spotyka na ulicy kolegę ubranego w strażacki mundur.
- Skąd masz ten mundur?
- To prezent od żony. Gdy wczoraj przyszedłem wcześniej z pracy, leżał na krześle obok łóżka!
- Skąd masz ten mundur?
- To prezent od żony. Gdy wczoraj przyszedłem wcześniej z pracy, leżał na krześle obok łóżka!
321
Dowcip #640. Fąfara spotyka na ulicy kolegę ubranego w strażacki mundur. w kategorii: Humor o Fąfarze, Śmieszne dowcipy o kochankach, Śmieszne kawały o strażakach, Humor o żonie.
Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo:”PPPPPPP” W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika: ”DUPA”. Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik.
- To ja pisze elegancko Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?
- Ja? Ależ jak? Ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.
- To ja pisze elegancko Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?
- Ja? Ależ jak? Ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.
319
Dowcip #641. Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo w kategorii: Śmieszne kawały o szefie, Śmieszny humor o listach, Humor o pracownikach.
Dlaczego sołtys w Wąchocku o mało co się nie utopił?
- Wrzucił peta do rzeki i chciał przydeptać, bo lubi porządek.
- Wrzucił peta do rzeki i chciał przydeptać, bo lubi porządek.
219
Dowcip #642. Dlaczego sołtys w Wąchocku o mało co się nie utopił? w kategorii: Śmieszne dowcipy o Wąchocku, Śmieszne kawały o sołtysie Wąchocka, Humor o higienie, Śmieszne żarty o papierosach.
Na lekcji chemii nauczyciel pyto Masztalskiego:
- W czym rozpuszczają się tłuszcze?
- W rondlu ...
- W czym rozpuszczają się tłuszcze?
- W rondlu ...
724