Dowcipy o Fąfarze
Fąfara wracając od lekarza spotyka dyrektora cyrku.
- I co powiedział panu lekarz?
- Mam jakąś chorobę żołądka, od dziś muszę przestrzegać diety. Wolno mi łykać tylko tłuczone szkło. Ale o gwoździach i szablach przez najbliższy miesiąc nie może być mowy!
- I co powiedział panu lekarz?
- Mam jakąś chorobę żołądka, od dziś muszę przestrzegać diety. Wolno mi łykać tylko tłuczone szkło. Ale o gwoździach i szablach przez najbliższy miesiąc nie może być mowy!
710
Dowcip #22803. Fąfara wracając od lekarza spotyka dyrektora cyrku. w kategorii: „Humor o Fąfarze”.
Na polowaniu Fąfara strzela do kaczki, który właśnie poderwał się do lotu.
- Trafiłem! - cieszy się Fąfara. Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. Pióra poleciały ale razem z kaczką.
- Trafiłem! - cieszy się Fąfara. Nawet pióra poleciały!
- To prawda - potwierdza jakiś myśliwy. Pióra poleciały ale razem z kaczką.
1714
Dowcip #18591. Na polowaniu Fąfara strzela do kaczki w kategorii: „Śmieszne kawały o Fąfarze”.
Fąfara przychodzi do fryzjera i siada w fotelu. Podchodzi do niego mały Jasio z brzytwą w ręku. Przerażony Fąfara krzyczy do kierowniczki:
- Proszę pani! Nie życzę sobie, aby ten maluch mnie golił!
- Niech mu pan pozwoli! Tak mnie prosił. Przecież dziś jest Dzień Dziecka!
- Proszę pani! Nie życzę sobie, aby ten maluch mnie golił!
- Niech mu pan pozwoli! Tak mnie prosił. Przecież dziś jest Dzień Dziecka!
98
Dowcip #27338. Fąfara przychodzi do fryzjera i siada w fotelu. w kategorii: „Śmieszne żarty o Fąfarze”.
Tuż przed wyborami na prezydenta RP w roku 1995 do domu Fąfary wdziera się uzbrojona banda.
- Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim? - pyta przywódca bandy.
- Za Wałęsą.
Fąfara został pobity i obrabowany. Na drugi dzień do mieszkania Fąfary wdarła się kolejna banda.
- Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim?
- Za Kwaśniewskim.
Niestety historia się powtórzyła. Na trzeci dzień przyszła jeszcze inna banda.
- Jesteś za Wałęsą, czy Kwaśniewskim?
Fąfara chytrze spogląda na przywódcę bandy i pyta:
- A bo co?
- Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim? - pyta przywódca bandy.
- Za Wałęsą.
Fąfara został pobity i obrabowany. Na drugi dzień do mieszkania Fąfary wdarła się kolejna banda.
- Jesteś za Wałęsą, czy za Kwaśniewskim?
- Za Kwaśniewskim.
Niestety historia się powtórzyła. Na trzeci dzień przyszła jeszcze inna banda.
- Jesteś za Wałęsą, czy Kwaśniewskim?
Fąfara chytrze spogląda na przywódcę bandy i pyta:
- A bo co?
3227
Dowcip #30812. Tuż przed wyborami na prezydenta RP w roku 1995 do domu Fąfary w kategorii: „Żarty o Fąfarze”.
Przy piwku w smutnym lokalu sprzecza się Kowalski, Fąfara i Nowak, który z nich gra szybciej na fortepianie. Kowalski:
- Ja to półnuty potrafię tak wywijać, że te białe klawisze się czerwone robią. - jak obiecał tak i zagrał.
Fąfara był pod wrażeniem, ale zagaił:
- Jak gram ćwierćnuty, to pęd powietrza od moich dłoni jest taki jakby ten paryski expres przejeżdżał.
I wiatru takiego narobił tym graniem, że pianę z kufli wydmuchało... Na to Nowak:
- Ślicznie chłopaki, ślicznie, ale nic to przy szybkości, z jaką szesnastki zagrać potrafię... Nic to.
- To zagraj - powiedział Zdzich.
- Ręka mnie boli, nie zagram.
- Choć minutkę pograj...
- Nie da rady.
- Kilkanaście tych szesnastek choć zagraj, prosimy...
- Nie!
- No to choć jedną zagraj!
- Ja to półnuty potrafię tak wywijać, że te białe klawisze się czerwone robią. - jak obiecał tak i zagrał.
Fąfara był pod wrażeniem, ale zagaił:
- Jak gram ćwierćnuty, to pęd powietrza od moich dłoni jest taki jakby ten paryski expres przejeżdżał.
I wiatru takiego narobił tym graniem, że pianę z kufli wydmuchało... Na to Nowak:
- Ślicznie chłopaki, ślicznie, ale nic to przy szybkości, z jaką szesnastki zagrać potrafię... Nic to.
- To zagraj - powiedział Zdzich.
- Ręka mnie boli, nie zagram.
- Choć minutkę pograj...
- Nie da rady.
- Kilkanaście tych szesnastek choć zagraj, prosimy...
- Nie!
- No to choć jedną zagraj!
129
Dowcip #33230. Przy piwku w smutnym lokalu sprzecza się Kowalski, Fąfara i Nowak w kategorii: „Dowcipy o Fąfarze”.
Fąfara i Kowalski jak zwykle szwendali się po dworcu w Katowicach. Dwie zakonnice próbowały ich wyminąć z widocznym obrzydzeniem:
- Widzisz tych dwóch? Oni chyba nigdy w życiu nie widzieli prysznica.
Kiedy zakonnice już poszły Fąfara pyta Kowalskiego:
- Słuchaj, co to właściwie jest ten prysznic?
- Nie wiem, ja jestem niewierzący!
- Widzisz tych dwóch? Oni chyba nigdy w życiu nie widzieli prysznica.
Kiedy zakonnice już poszły Fąfara pyta Kowalskiego:
- Słuchaj, co to właściwie jest ten prysznic?
- Nie wiem, ja jestem niewierzący!
413
Dowcip #31818. Fąfara i Kowalski jak zwykle szwendali się po dworcu w Katowicach. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o Fąfarze”.
Fąfara wraca do domu pijany. Żona wrzeszczy:
- Codziennie wieczorem wracasz pijany!
- Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to, że wychodzę trzeźwy!
- Codziennie wieczorem wracasz pijany!
- Jesteś niesprawiedliwa! Ciągle ganisz mnie za to, że przychodzę do domu pijany, a jeszcze nigdy nie pochwaliłaś mnie za to, że wychodzę trzeźwy!
212
Dowcip #27342. Fąfara wraca do domu pijany. w kategorii: „Kawały o Fąfarze”.
Fąfara wybrał się do Kowalskiego w odwiedziny.
- Nie ma mnie w domu! - krzyczy Kowalski przez okno.
- Jak to? Przecież widzę, że jesteś.
- Gdyby Ci to powiedziała moja żona lub córka uwierzyłbyś im od razu. Czy według Ciebie ja mniej od nich zasługuje na wiarę?
- Nie ma mnie w domu! - krzyczy Kowalski przez okno.
- Jak to? Przecież widzę, że jesteś.
- Gdyby Ci to powiedziała moja żona lub córka uwierzyłbyś im od razu. Czy według Ciebie ja mniej od nich zasługuje na wiarę?
712
Dowcip #32224. Fąfara wybrał się do Kowalskiego w odwiedziny. w kategorii: „Kawały o Fąfarze”.
Kowalski mówi do Fąfary:
- Wiesz, zapisałem swojego jamnika do szkoły policyjnej.
- To bez sensu! Nie wyobrażam sobie twojego Reksa w mundurze...
- Wiesz, zapisałem swojego jamnika do szkoły policyjnej.
- To bez sensu! Nie wyobrażam sobie twojego Reksa w mundurze...
713
Dowcip #32482. Kowalski mówi do Fąfary w kategorii: „Śmieszny humor o Fąfarze”.
Fąfara poszedł do księgarni i pyta:
- Czy dostane książkę pod tytułem ”Mężczyzna panem domu”?
- Niestety, nasza księgarnia nie prowadzi bajek.
- Czy dostane książkę pod tytułem ”Mężczyzna panem domu”?
- Niestety, nasza księgarnia nie prowadzi bajek.
813