LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś.

Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś. Zatrzymał się pod drzewem i pyta:
- Łosiu, Koniu, a jak ja dotrę do Afryki?
- Ano, polecisz tydzień prosto, a potem w lewo. - informuje go łoś.
Ten podziękował koledze i poleciał. Za chwilę leci następny i pyta:
- Łosiu, Koniu, którędy do Afryki?
Łoś na to:
- Polecisz tędy tydzień prosto, a potem w lewo.
Ten podziękował i popędził dalej... i tak przeleciało jeszcze ze dwie setki łosi, aż tu kolejny na to samo pytanie otrzymuje od Łosia wskazówkę:
- Ano miły, leć no dwa tygodnie prosto, a potem w prawo.
Ten podziękował i zniknął. Na co koń nie wytrzymał i pyta łosia:
- Ty, a dlaczego tego posłałeś inną drogą?
- A na cholerę tyle łosi w Afryce?
531

Dowcip #7536. Łoś z koniem siedzą na drzewie. Patrzą, a tu leci inny łoś. w kategorii: Śmieszne dowcipy abstrakcyjne, Śmieszne dowcipy o koniu, Żarty o łosiach, Śmieszny humor o Afryce.

Przychodzi mysz do baru, którego właścicielem jest kot. Mysz pyta barmana zdenerwowanym głosem:
- Przepraszam, czy jest kot barman?
Odpowiada jej barman:
- Jest, ale śpi.
Mysz mówi:
- To polej pan setę.
Sytuacja powtarza się co godzinę za każdym razem mysz jest bardziej podpita i mówi coraz pewniejszym głosem. Na koniec mysz przychodzi i pyta się barmana:
- Przepraszam, czy jest kot?
- Tak jest, ale śpi.
- Wołaj gnoja!
313

Dowcip #7537. Przychodzi mysz do baru, którego właścicielem jest kot. w kategorii: Śmieszne kawały o alkoholu, Dowcipy o barmanach, Dowcipy o kotach, Śmieszne dowcipy o myszach.

Rozmawia dwóch palaczy haszyszu:
- Kocham jarać dobry haszysz.
- Ja też, ale słyszałem, że pamięć od tego szwankuje.
- Ja tam nie mam z tym kłopotów.
- Kłopotów? Z czym?
38

Dowcip #7538. Rozmawia dwóch palaczy haszyszu w kategorii: Śmieszne dowcipy o narkotykach, Żarty o kolegach.

Żali się zakochany robak do robaka:
- Jak ona mnie nie będzie chciała, to rzucę się pod tamtego koguta!
712

Dowcip #7539. Żali się zakochany robak do robaka w kategorii: Dowcipy o kogucie, Dowcipy o robakach, Śmieszne dowcipy o samobójcach.

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ostatnio dostaję listy z pogróżkami. - mówi jedna.
- Zawiadom policję. - proponuje druga.
- To nie pomoże. Nadawcą jest urząd skarbowy!
312

Dowcip #7540. Rozmawiają dwie koleżanki w kategorii: Żarty o listach, Śmieszny humor o Urzędzie Skarbowym.

W pewnym banku zmodernizowano zabezpieczenia i postanowiono je jakoś sprawdzić. W tym celu zaproszono trzyosobowe zespoły: Polaków, Anglików i Niemców. Gaszono światło na minutę, po tym czasie jeśli się nie włamali do sejfu, zespół odpadał, a jeśli tak mógł zabrać zawartość stu tysięcy złotych. Zaczynają Niemcy. Po minucie obsługa włącza światło. Nie udało się. Następnie Anglicy, to samo. Czas na Polaków. Po minucie obsługa włącza światło, nie działa. Nagle słychać głos:
- Stefan mamy sto tysięcy! Po cholerę ci jeszcze ta żarówka?!
215

Dowcip #7541. W pewnym banku zmodernizowano zabezpieczenia i postanowiono je jakoś w kategorii: Dowcipy o Anglikach, Śmieszne dowcipy o Niemcach, Kawały o złodziejach, Śmieszny humor o banku, Humor o Polakach.

Małe gołąbki zrobiły kupę w gnieździe. Zagniewana mama krzyczy na nie:
- Kiedy wreszcie nauczycie się korzystać z pomnika?!
824

Dowcip #7542. Małe gołąbki zrobiły kupę w gnieździe. w kategorii: Śmieszny humor o kupie, Kawały o gołębiach, Humor o pomnikach.

Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści?
- Bo gdy optymista skonstruował samolot, pesymista natychmiast wynalazł spadochron.
317

Dowcip #7543. Dlaczego na świecie potrzebni są i optymiści i pesymiści? w kategorii: Śmieszne żarty zagadki, Kawały o optymistach, Śmieszny humor o pesymistach.

Bezrobotny diabeł siedzi w kuluarach sejmu i wzdycha:
- Co za czasy?! Dawniej to nawet żelazka miały dusze!
28

Dowcip #7544. Bezrobotny diabeł siedzi w kuluarach sejmu i wzdycha w kategorii: Kawały o diable, Humor o sejmie.

Pewien facet chciał się zatrudnić na budowie. Podchodzi do majstra i pyta:
- Panie majstrze, są tu jakieś wolne miejsca pracy?
- Są, ale czy umie pan mówić po angielsku? - pyta majster.
- Po angielsku? A po co? Na budowie to jest wymagane?
- No niech pan posłucha moich pracowników!
Dialog na budowie:
- Zenek, łom dej!
- Co dej?!
- Łom dej!
- Gdzie dej?!
- Tu dej!
- Okej!
218

Dowcip #7545. Pewien facet chciał się zatrudnić na budowie. w kategorii: Kawały o budowlańcach, Śmieszny humor o rozmowie kwalifikacyjnej, Humor o pracownikach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Kod alfabetu Morse'a OnLine

» Nowe samochody osobowe

» Słownik antonimów

» Słownik znaczeń

» Baza haseł do krzyżówek

» Odmiana imion przez przypadki

» Opiekunki

» Internetowy słownik rymów do przymiotników

» Stopniowanie przysłówków i przymiotników

» Słownik synonimów

» Wyliczanki do zabawy

» Zagadki edukacyjne dla dzieci do druku

» Kiedy następna zmiana czasu

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost