Dowcipy o rozmowie kwalifikacyjnej
Na rozmowie kwalifikacyjnej:
- Szukamy człowieka, nie uchylającego się od pracy i nie wykorzystującego chorobowego.
- Świetnie, zatrudnijcie mnie, a pomogę wam szukać.
- Szukamy człowieka, nie uchylającego się od pracy i nie wykorzystującego chorobowego.
- Świetnie, zatrudnijcie mnie, a pomogę wam szukać.
37
Dowcip #14248. Na rozmowie kwalifikacyjnej w kategorii: „Żarty o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Rozmowa o pracę:
- Jak u pana z techniką pisania na klawiaturze?
- Dobrze. Obetnijcie mi dziewięć palców, a mimo to nie będę pisał wolniej.
- Jak u pana z techniką pisania na klawiaturze?
- Dobrze. Obetnijcie mi dziewięć palców, a mimo to nie będę pisał wolniej.
715
Dowcip #24762. Rozmowa o pracę w kategorii: „Humor o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Rozmowa kwalifikacyjna:
- Proszę opowiedzieć coś więcej o sobie.
- Wolałbym nie, ponieważ naprawdę zależy mi na tej pracy.
- Proszę opowiedzieć coś więcej o sobie.
- Wolałbym nie, ponieważ naprawdę zależy mi na tej pracy.
110
Dowcip #33787. Rozmowa kwalifikacyjna w kategorii: „Śmieszny humor o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Francuski pani umie? - wypytuje surowym tonem dyrektor Spółki ”joint venture” młodziutką sekretarkę, która stara się o przyjęcie do pracy.
- Tak, owszem. Ale tylko czasami. - odpowiada zapłoniona dziewczyna. - I bardzo tego nie lubię, panie dyrektorze.
- Tak, owszem. Ale tylko czasami. - odpowiada zapłoniona dziewczyna. - I bardzo tego nie lubię, panie dyrektorze.
79
Dowcip #15441. Francuski pani umie? w kategorii: „Śmieszne żarty o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Komisarz przesłuchuje kandydatki na nową policjantkę. Wchodzi blondynka, której komisarz pokazuje zdjęcie kryminalisty z profilu i pyta:
- Co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie?
Po chwili zastanowienia blondynka odpowiada:
- Hmm,... że ma jedno oko i jedno ucho.
”Boże, Idiotka!” - myśli komisarz i dziękuje kobiecie.
Wchodzi następna blondynka. Sytuacja się powtarza. Wchodzi trzecia i na pytanie ” co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie” odpowiada:
- Nosi soczewki kontaktowe.
Komisarz sprawdza to w dokumentach i mówi zdziwiony:
- Faktycznie! Skąd Pani wiedziała?
Blondynka odpowiada:
- Bo ma jedno oko i jedno ucho, więc nie może nosić okularów.
- Co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie?
Po chwili zastanowienia blondynka odpowiada:
- Hmm,... że ma jedno oko i jedno ucho.
”Boże, Idiotka!” - myśli komisarz i dziękuje kobiecie.
Wchodzi następna blondynka. Sytuacja się powtarza. Wchodzi trzecia i na pytanie ” co może Pani powiedzieć o tym mężczyźnie” odpowiada:
- Nosi soczewki kontaktowe.
Komisarz sprawdza to w dokumentach i mówi zdziwiony:
- Faktycznie! Skąd Pani wiedziała?
Blondynka odpowiada:
- Bo ma jedno oko i jedno ucho, więc nie może nosić okularów.
316
Dowcip #12380. Komisarz przesłuchuje kandydatki na nową policjantkę. w kategorii: „Śmieszne kawały o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Zauważyliście, że na rozmowach kwalifikacyjnych zawsze zadają te same. Tendencyjne, głupie pytania. Na przykład ”dlaczego jesteś nagi?”.
115
Dowcip #29042. Zauważyliście, że na rozmowach kwalifikacyjnych zawsze zadają te same. w kategorii: „Śmieszne żarty o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Kowalski starał się na kolei o pracę dróżnika. Jego przyszły szef postanowił przeprowadzić mały test.
- Co by pan zrobił, gdyby się pan zorientował, że dwa pociągi jadą po jednym torze w swoim kierunku? - zapytał.
- Przekierowałbym jeden z nich na inny tor.
- Co jeśli nastawnia by się zepsuła?
- Zadzwoniłbym do najbliższej stacji żeby powiadomili prowadzących pociągi.
- Co jeśli telefon byłby zepsuty?
- Pobiegłbym do miasteczka i zadzwoniłbym z budki telefonicznej.
- Co jeśli byłaby zniszczona przez wandali?
- Wtedy pobiegłbym po wujka Leona.
Pytający trochę się zdziwił, ale zapytał:
- A w czym pomógłby wujek Leon?
- W niczym, ale jeszcze nigdy nie widział zderzenia pociągów.
- Co by pan zrobił, gdyby się pan zorientował, że dwa pociągi jadą po jednym torze w swoim kierunku? - zapytał.
- Przekierowałbym jeden z nich na inny tor.
- Co jeśli nastawnia by się zepsuła?
- Zadzwoniłbym do najbliższej stacji żeby powiadomili prowadzących pociągi.
- Co jeśli telefon byłby zepsuty?
- Pobiegłbym do miasteczka i zadzwoniłbym z budki telefonicznej.
- Co jeśli byłaby zniszczona przez wandali?
- Wtedy pobiegłbym po wujka Leona.
Pytający trochę się zdziwił, ale zapytał:
- A w czym pomógłby wujek Leon?
- W niczym, ale jeszcze nigdy nie widział zderzenia pociągów.
228
Dowcip #32896. Kowalski starał się na kolei o pracę dróżnika. w kategorii: „Śmieszny humor o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Pewien Polak poszukujący pracy w Anglii wyczytał w gazecie, że Lord Smith potrzebuje lokaja.
- Co mi tam. - pomyślał i poszedł.
Po paru dniach spotyka kolegę i na pytanie jak mu poszło odpowiada:
- Przychodzę. Pałac zaje*isty. Przyjęła mnie sama żona Lorda. Zaprosiła do salonu, wypytała o rodzinę, o to jak mi się podoba w Anglii i takie tam. Potem kazała mi pokazać ręce i stwierdziła, że będą na nich ładnie leżały białe rękawiczki. Następnie musiałem podwinąć nogawki, a pani orzekła, że mam muskularne łydki i że będą ładnie odznaczać się w białych pończochach od liberii. Na koniec mówi ” A teraz proszę pokazać mi swoje referencje”.
- No i...? - pyta zaciekawiony kolega
- No i okazało się, że tutaj popełniłem błąd.
- Co mi tam. - pomyślał i poszedł.
Po paru dniach spotyka kolegę i na pytanie jak mu poszło odpowiada:
- Przychodzę. Pałac zaje*isty. Przyjęła mnie sama żona Lorda. Zaprosiła do salonu, wypytała o rodzinę, o to jak mi się podoba w Anglii i takie tam. Potem kazała mi pokazać ręce i stwierdziła, że będą na nich ładnie leżały białe rękawiczki. Następnie musiałem podwinąć nogawki, a pani orzekła, że mam muskularne łydki i że będą ładnie odznaczać się w białych pończochach od liberii. Na koniec mówi ” A teraz proszę pokazać mi swoje referencje”.
- No i...? - pyta zaciekawiony kolega
- No i okazało się, że tutaj popełniłem błąd.
320
Dowcip #32786. Pewien Polak poszukujący pracy w Anglii wyczytał w gazecie w kategorii: „Żarty o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Kowalski jest na rozmowie kwalifikacyjnej:
- Więc co może mi pan o sobie powiedzieć? - pyta szef.
- Z natury jestem leniwy. I chcę żyć w zgodzie z naturą.
- Więc co może mi pan o sobie powiedzieć? - pyta szef.
- Z natury jestem leniwy. I chcę żyć w zgodzie z naturą.
68
Dowcip #32164. Kowalski jest na rozmowie kwalifikacyjnej w kategorii: „Żarty o rozmowie kwalifikacyjnej”.
Właśnie wyszedłem z rozmowy kwalifikacyjnej. Muszę zapamiętać, że udział w orgii nie jest potwierdzeniem umiejętności pracy zespołowej.
28