Diabeł porywa Polaka, Ruska i Niemca, i mówi
Diabeł porywa Polaka, Ruska i Niemca, i mówi:
- Tam jest mój ogród. Każdy z was zerwie swój ulubiony kwiat i zrobi z nim to, co mu rozkażę. Inaczej was nie uwolnię.
Pierwszy był Polak. Zerwał tulipana, a diabeł kazał mu wsadzić go sobie w odbyt. Następny był Rosjanin. Ten zerwał różę. Diabeł kazał mu z nią zrobić to samo, co Polakowi. Siłuje się więc z nią, ale w końcu dał radę. Nagle zaczął się bezgranicznie śmiać. Diabeł się pyta, z czego się tak śmieje, a on na to:
- Bo Niemiec idzie z kaktusem!
- Tam jest mój ogród. Każdy z was zerwie swój ulubiony kwiat i zrobi z nim to, co mu rozkażę. Inaczej was nie uwolnię.
Pierwszy był Polak. Zerwał tulipana, a diabeł kazał mu wsadzić go sobie w odbyt. Następny był Rosjanin. Ten zerwał różę. Diabeł kazał mu z nią zrobić to samo, co Polakowi. Siłuje się więc z nią, ale w końcu dał radę. Nagle zaczął się bezgranicznie śmiać. Diabeł się pyta, z czego się tak śmieje, a on na to:
- Bo Niemiec idzie z kaktusem!
410
Dowcip #9565. Diabeł porywa Polaka, Ruska i Niemca, i mówi w kategorii: Dowcipy o Polaku, Rusku i Niemcu, Śmieszne żarty o diable, Żarty o kwiatach.
Chłopiec pisze list do Św. Mikołaja:
”Przyślij mi braciszka!”
Św.Mikołaj odpisuje:
”Przyślij mi mamusię!”
”Przyślij mi braciszka!”
Św.Mikołaj odpisuje:
”Przyślij mi mamusię!”
48
Dowcip #9566. Chłopiec pisze list do Św. w kategorii: Śmieszne dowcipy o chłopcach, Kawały o Świętym Mikołaju, Dowcipy o rodzeństwie, Kawały o listach.
Otwierając nowe centrum handlowe pewien właściciel otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku: ”Z wyrazami sympatii”. Kiedy próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty, zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała ze przesłała niewłaściwą wiązankę.
- Och nie ma za co przepraszać. - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem businessmanem więc wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, ale - dodała kwiaciarka - pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe. A co było napisane na bileciku? - zapytał nasz rodzimy businessman.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”
- Och nie ma za co przepraszać. - powiedział właściciel supermarketu. - Jestem businessmanem więc wiem, że takie rzeczy się zdarzają.
- No tak, ale - dodała kwiaciarka - pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.
- Ciekawe. A co było napisane na bileciku? - zapytał nasz rodzimy businessman.
- ”Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”
410
Dowcip #9567. Otwierając nowe centrum handlowe pewien właściciel otrzymał wiązankę w kategorii: Śmieszne żarty o biznesmenach, Żarty o kwiatach, Kawały o pogrzebie.
Rozmawia pesymista z optymistą:
- Takie teraz ciężkie czasy, że chyba gorzej już być nie może ...
Na co optymista:
- Może, może ...
- Takie teraz ciężkie czasy, że chyba gorzej już być nie może ...
Na co optymista:
- Może, może ...
213
Dowcip #9568. Rozmawia pesymista z optymistą w kategorii: Kawały o optymistach, Dowcipy o pesymistach.
Mąż przychodzi nieoczekiwanie do domu i zastaje żonę z kochankiem w sytuacji jednoznacznej. Wzburzony krzyczy:
- Ty z tym panem w łóżku?! Jestem zaskoczony!
- Mylisz się kochanie! Ty jesteś tylko zdziwiony. To my jesteśmy zaskoczeni!
- Ty z tym panem w łóżku?! Jestem zaskoczony!
- Mylisz się kochanie! Ty jesteś tylko zdziwiony. To my jesteśmy zaskoczeni!
39
Dowcip #9569. Mąż przychodzi nieoczekiwanie do domu i zastaje żonę z kochankiem w w kategorii: Żarty o kochankach, Kawały o mężu i żonie, Humor o żonie.
Kompozytor mówi do śpiewaczki:
- Czy nie zechciałaby pani nauczyć się kilku moich pieśni?
- Ależ, mistrzu, przecież często śpiewam pana pieśni na koncertach!
- To wiem. Ja tylko pytam, czy nie zechciałaby się pani ich nauczyć?
- Czy nie zechciałaby pani nauczyć się kilku moich pieśni?
- Ależ, mistrzu, przecież często śpiewam pana pieśni na koncertach!
- To wiem. Ja tylko pytam, czy nie zechciałaby się pani ich nauczyć?
29
Dowcip #9570. Kompozytor mówi do śpiewaczki w kategorii: Dowcipy o śpiewaniu, Kawały o muzykach.
Icek modli się do Boga:
- Panie Boże, żyje zgodnie z Twoimi nakazami, staram się nie grzeszyć, codziennie kilka razy modlę się do Ciebie gorliwie, a Ty nie chcesz mnie wynagrodzić w żaden sposób ... Spraw, abym choć raz wygrał na loterii.
Na co z nieba odzywa się głos:
- Icek, ale Ty mi daj szansę ... Kup los!
- Panie Boże, żyje zgodnie z Twoimi nakazami, staram się nie grzeszyć, codziennie kilka razy modlę się do Ciebie gorliwie, a Ty nie chcesz mnie wynagrodzić w żaden sposób ... Spraw, abym choć raz wygrał na loterii.
Na co z nieba odzywa się głos:
- Icek, ale Ty mi daj szansę ... Kup los!
311
Dowcip #9571. Icek modli się do Boga w kategorii: Kawały o Żydach, Humor o Bogu, Śmieszne kawały o modlitwie.
- Czy oskarżony był karany?
- Tak, dziesięć lat temu.
- A od tego czasu?
- Ani razu wysoki sądzie.
- I co oskarżony porabiał?
- Siedziałem grzecznie w więzieniu.
- Tak, dziesięć lat temu.
- A od tego czasu?
- Ani razu wysoki sądzie.
- I co oskarżony porabiał?
- Siedziałem grzecznie w więzieniu.
38
Dowcip #9572. - Czy oskarżony był karany? w kategorii: Kawały o więźniach, Żarty o sądzie, Żarty o więzieniu, Śmieszne dowcipy o oskarżonych.
Z magicznego mostu skacze Niemiec, Polak i Amerykanin. Na moście napisane jest: ”Przed skokiem krzyknij swój ulubiony napój to do niego wpadniesz”. Pierwszy skacze Niemiec i krzyczy:
- Beer!
Wpada do rzeki pełnej piwa. Następny skacze Polak i krzyczy:
- Vinho!
Wpada do rzeki pełnej wina. Kolej na Amerykanina. Ten poślizgnął się i krzyczy:
- Oh, shit!
- Beer!
Wpada do rzeki pełnej piwa. Następny skacze Polak i krzyczy:
- Vinho!
Wpada do rzeki pełnej wina. Kolej na Amerykanina. Ten poślizgnął się i krzyczy:
- Oh, shit!
310
Dowcip #9573. Z magicznego mostu skacze Niemiec, Polak i Amerykanin. w kategorii: Humor o Niemcach, Śmieszne kawały o alkoholu, Dowcipy o Polakach, Kawały o Amerykanach, Kawały o kupie.
Pyta gospodarz nowego sąsiada:
- A krowy macie?
- Mamy.
- A świnie chowacie?
- A przed kim?
- A krowy macie?
- Mamy.
- A świnie chowacie?
- A przed kim?
511