Dowcipy o świniach
Przychodzi baba do lekarza ze świnką na głowie.
- Panie doktorze dopadła mnie świnka.
- Panie doktorze dopadła mnie świnka.
3830
Dowcip #25262. Przychodzi baba do lekarza ze świnką na głowie. w kategorii: „Śmieszne żarty o świniach”.
Przychodzi prosie do lekarza. Lekarz go bada i stwierdza:
- Już wiem co panu dolega, to zwykła świnka.
- Już wiem co panu dolega, to zwykła świnka.
2224
Dowcip #25222. Przychodzi prosie do lekarza. w kategorii: „Kawały o świniach”.
Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi:
- Czy ty wiesz Franek, że moja świnia mówi po francusku?
- Chyba jesteś pijany, albo zwariowałeś!
- Nie wierzysz? To założymy się!
Sąsiedzi poszli do chlewu do świni mówiącej po francusku.
Jej właściciel pyta:
- Kaśka, umiesz mówić po francusku?
Świnia nic.
Wtedy chłop ją kopnął, a świnia:
- Łi, łi, łi!
- Czy ty wiesz Franek, że moja świnia mówi po francusku?
- Chyba jesteś pijany, albo zwariowałeś!
- Nie wierzysz? To założymy się!
Sąsiedzi poszli do chlewu do świni mówiącej po francusku.
Jej właściciel pyta:
- Kaśka, umiesz mówić po francusku?
Świnia nic.
Wtedy chłop ją kopnął, a świnia:
- Łi, łi, łi!
1426
Dowcip #12986. Spotyka się dwóch sąsiadów. w kategorii: „Humor o świniach”.
Masztalski mieszkał na górze, a Ecik na dole. Ecik czyta gazetę, a u Masztalskiego ktoś o podłogę klupie i klupie. Leci Ecik na górę i wrzeszczy:
- Godej tej swojej starej, co by trzewiki seblekła, bo jo nie mogę już strzymać!
- Starej nie ma w domu.
- To co tak klupie?
- Wejdź i zobacz. - zaprasza Masztalski.
Przeszedł się Ecik po mieszkaniu. Wchodzi na koniec do łazienki i patrzy, a tam świnia na drewnianej nodze!
- Jezusiczku! - rozdziawia gębę Ecik. - Tegoch jeszcze nie widzioł!
- A co ty myślisz, - fuknął Masztalski - dyć jak chcą ino golonko zjeść, to nie byda całej świni bił!
- Godej tej swojej starej, co by trzewiki seblekła, bo jo nie mogę już strzymać!
- Starej nie ma w domu.
- To co tak klupie?
- Wejdź i zobacz. - zaprasza Masztalski.
Przeszedł się Ecik po mieszkaniu. Wchodzi na koniec do łazienki i patrzy, a tam świnia na drewnianej nodze!
- Jezusiczku! - rozdziawia gębę Ecik. - Tegoch jeszcze nie widzioł!
- A co ty myślisz, - fuknął Masztalski - dyć jak chcą ino golonko zjeść, to nie byda całej świni bił!
1520
Dowcip #31010. Masztalski mieszkał na górze, a Ecik na dole. w kategorii: „Śmieszny humor o świniach”.
Spotykają się dwie świnie w rzeźni i jedna pyta się drugiej:
- Jesteś tu pierwszy raz?
- Nie, drugi do cholery ...
- Jesteś tu pierwszy raz?
- Nie, drugi do cholery ...
1229
Dowcip #16250. Spotykają się dwie świnie w rzeźni i jedna pyta się drugiej w kategorii: „Humor o świniach”.
Lepper w rządzie, a świnie w śmiech.
85
Dowcip #6967. Lepper w rządzie, a świnie w śmiech. w kategorii: „Śmieszne żarty o świniach”.
Dlaczego sołtys w Wąchocku wiąże węzeł świniom na ogonach?
- Po to żeby nie przechodziły między sztachetami od płota!
- Po to żeby nie przechodziły między sztachetami od płota!
79
Dowcip #25615. Dlaczego sołtys w Wąchocku wiąże węzeł świniom na ogonach? w kategorii: „Dowcipy o świniach”.
- Gosposiu, gdzie jest twój mąż?
- Poszedł karmić świnie, ale rozpoznacie go łatwo, bo jest w kapeluszu.
- Poszedł karmić świnie, ale rozpoznacie go łatwo, bo jest w kapeluszu.
1223
Dowcip #6966. - Gosposiu, gdzie jest twój mąż? w kategorii: „Śmieszny humor o świniach”.
Blondynka patrzy na gniazdko w ścianie i mówi:
- Biedna świnka, kto Cię tam zamurował?
- Biedna świnka, kto Cię tam zamurował?
812
Dowcip #15239. Blondynka patrzy na gniazdko w ścianie i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o świniach”.
Dzwoni telefon u rzeźnika:
- Dzień dobry! Ma pan świński ryjek?
- Mam!
- A kurze łapki?
- Też mam!
- A skrzydełka?
- Oczywiście, że mam!
- Ależ śmiesznie pan wygląda!
- Dzień dobry! Ma pan świński ryjek?
- Mam!
- A kurze łapki?
- Też mam!
- A skrzydełka?
- Oczywiście, że mam!
- Ależ śmiesznie pan wygląda!
733