Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna.
Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna.
- Co robisz kochanie?
- Odchodzę od ciebie.
- Ale dlaczego?
- Bo jesteś pedofilem!
- Mocne słowa jak na ośmiolatkę.
- Co robisz kochanie?
- Odchodzę od ciebie.
- Ale dlaczego?
- Bo jesteś pedofilem!
- Mocne słowa jak na ośmiolatkę.
633
Dowcip #167. Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna. w kategorii: Czarny humor śmieszne kawały, Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne żarty o pedofilach.
Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, bo była rozebrana.
1154
Dowcip #168. Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie w kategorii: Śmieszne żarty historyczne.
Pani w szkole mówi do dzieci:
- Narysujcie portrety swoich rodziców.
Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
- Jasiu dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
A jasiu na to:
- bo nie było łysej kredki.
- Narysujcie portrety swoich rodziców.
Po chwili podchodzi do małego Jasia i pyta:
- Jasiu dlaczego twój tata ma niebieskie włosy?
A jasiu na to:
- bo nie było łysej kredki.
550
Dowcip #169. Pani w szkole mówi do dzieci w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne żarty szkolne, Humor o ojcu.
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji ”najświeższej” w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- ”Ala ma kota.”
Nawrót i pytanie do klasy:
- Co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony.
- No... No..., Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji ”najświeższej” w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- ”Ala ma kota.”
Nawrót i pytanie do klasy:
- Co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony.
- No... No..., Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
- Ale ma dupę! - mówi Jaś.
- Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
1280
Dowcip #170. W klasie pierwszej w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o dupie, Humor o nauczycielach.
Przychodzi baba z padaczką do lekarza. Lekarz na to:
- Dyskoteka - piętro wyżej!
- Dyskoteka - piętro wyżej!
1124
Dowcip #171. Przychodzi baba z padaczką do lekarza. w kategorii: Czarny humor śmieszne żarty, Żarty o babie, Śmieszne kawały o lekarzach, Humor przychodzi baba do lekarza.
Młode małżeństwo w hotelu:
- Pokój na dobę. - mówi młody mąż.
- Ma pani szczęście - mruga recepcjonista do żony- zwykle bierze pokój na godzinę.
- Pokój na dobę. - mówi młody mąż.
- Ma pani szczęście - mruga recepcjonista do żony- zwykle bierze pokój na godzinę.
2789
Dowcip #172. Młode małżeństwo w hotelu w kategorii: Kawały o facetach, Humor o mężu, Śmieszne dowcipy o zdradzie, Humor o Młodej Parze, Kawały o hotelach, Dowcipy o recepcjonistach.
Pewien pracownik biura miał półgodzinną przerwę w pracy, a że był bardzo głodny postanowił pojechać szybko do domu i coś zjeść. Pojechał do domu, otwiera drzwi, patrzy, a tam w salonie listonosz mu żonę posuwa. Złapał za miotłę i jeb listonosza nawala. Listonosz uciekł, a pracownik mówi do żony:
- Jak śmiesz?! Teraz muszę się spieszyć ale jak wrócę z pracy to się policzymy! - to mówiąc zjadł i wyszedł z domu.
Jednak po chwili zachciało mu się srać więc pomyślał, że szybko wróci do domu i się załatwi. Otwiera drzwi, patrzy, a tam znów listonosz żonę mu posuwa.
Jaki z tego morał?
- Listonosz zawsze puka dwa razy.
- Jak śmiesz?! Teraz muszę się spieszyć ale jak wrócę z pracy to się policzymy! - to mówiąc zjadł i wyszedł z domu.
Jednak po chwili zachciało mu się srać więc pomyślał, że szybko wróci do domu i się załatwi. Otwiera drzwi, patrzy, a tam znów listonosz żonę mu posuwa.
Jaki z tego morał?
- Listonosz zawsze puka dwa razy.
1970
Dowcip #173. Pewien pracownik biura miał półgodzinną przerwę w pracy w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne kawały o listonoszach, Humor o prawnikach, Dowcipy o żonie, Kawały o zdradzie, Śmieszny humor o seksie, Dowcipy z morałem.
W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. Na miejsce spotkania papieża z wiernymi wybrany został Grunwald - tradycyjne miejsce spotkań Polaków i niemieckiego duchowieństwa.
923
Dowcip #174. W maju 2006 do Polski przyleci Benedykt XVI. w kategorii: Humor antyreligijny, Śmieszne dowcipy o Niemcach, Humor o duchownych, Kawały o Polakach, Dowcipy o Benedykcie XVI.
Gorol z Warszawy:
- Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół ku*wa, ani się nie najesz, ani nie podupcysz!
- Co wy macie na tym śląsku? Brud, syf, niebo zamiast niebieskie jest czarne. A Katowice w herbie mają jakieś młoty!
Hanys:
- A co wy mocie w herbie? Pół dorsz, pół ku*wa, ani się nie najesz, ani nie podupcysz!
1268
Dowcip #175. Gorol z Warszawy w kategorii: Śmieszne kawały o Ślązakach, Humor po śląsku.
Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem do utraty tchu. Dziadek wygrał.
2293