Przychodzi menel do baru.
Przychodzi menel do baru. Obsługa oczywiście każe mu wyjść, jednak on na to:
- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę.
- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.
- Tak, obiecuję.
Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:
- Co? Pan też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka
- Nie, ja tylko słomkę poproszę.
- Słomkę?! Wszyscy inni chcieli wykałaczki. - mówi zdziwiona barmanka.
- Aaa, bo widzi Pani. Tam ktoś się zrzygał pod barem i wszyscy najlepsza kawałki już wyjedli.
- Ale proszę tylko o jedną wykałaczkę.
- Ale wyjdzie Pan, jak ją dostanie? - pyta barmanka.
- Tak, obiecuję.
Dostał tę wykałaczkę i wyszedł. Jednak później przychodzi kolejny menel i prosi o wykałaczkę. Dostał. Sytuacja powtarza się kilka razy aż przychodzi ostatni menel:
- Co? Pan też po wykałaczkę? - pyta wkurzona barmanka
- Nie, ja tylko słomkę poproszę.
- Słomkę?! Wszyscy inni chcieli wykałaczki. - mówi zdziwiona barmanka.
- Aaa, bo widzi Pani. Tam ktoś się zrzygał pod barem i wszyscy najlepsza kawałki już wyjedli.
1810
Dowcip #28886. Przychodzi menel do baru. w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Humor o pijakach, Śmieszne kawały o restauracji i barze.
Przychodzi młoda góralka do matki i mówi:
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być?
- Córko przedesyćkim to ma być łoscędny, troche psygłupi i nierusany.
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś mam chłopa idealnego, mój Ci on będzie.
- Byłam z nim w hotelu na trasie.
- I co? - pyta matka.
- No i jak weslimy do pokoju to stały dwa łóżka. On mówi: złączymy oba coby z dwóch nie korzystać.
- No to łoscędny. - mówi matka - A psygłupi trocheś? - pyta matka.
- Mamuś psygłupi, bo poduszke zamiast pod głowe pod tyłek mi podłożył.
- A nierusany!? - pyta matka.
- Mamuś na pewno Ci nierusany, bo jesce folijke miał na siusiaku!
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być?
- Córko przedesyćkim to ma być łoscędny, troche psygłupi i nierusany.
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś mam chłopa idealnego, mój Ci on będzie.
- Byłam z nim w hotelu na trasie.
- I co? - pyta matka.
- No i jak weslimy do pokoju to stały dwa łóżka. On mówi: złączymy oba coby z dwóch nie korzystać.
- No to łoscędny. - mówi matka - A psygłupi trocheś? - pyta matka.
- Mamuś psygłupi, bo poduszke zamiast pod głowe pod tyłek mi podłożył.
- A nierusany!? - pyta matka.
- Mamuś na pewno Ci nierusany, bo jesce folijke miał na siusiaku!
621
Dowcip #28887. Przychodzi młoda góralka do matki i mówi w kategorii: Śmieszne kawały erotyczne, Śmieszne kawały o mężczyznach, Śmieszne żarty o góralach, Żarty po góralsku, Śmieszne dowcipy o córkach, Żarty o matce.
Przychodzi Mojżesz do Jezusa i się pyta:
- Mogę Cię bzyknąć w dupsko?
- Mojżesz!
- Mogę Cię bzyknąć w dupsko?
- Mojżesz!
3712
Dowcip #28888. Przychodzi Mojżesz do Jezusa i się pyta w kategorii: Śmieszne żarty erotyczne, Śmieszne kawały o Jezusie, Śmieszne żarty o Mojżeszu.
Przychodzi pijany mąż do domu o trzeciej rano i od progu woła:
- Żsszono, podaj miszzske bendem rzyygał!
- Ależ Karol co Ty?
- Ższono, natycchmiast missske bo bendem rzygał!
No to żona leci szuka miski w kuchni, w łazience, w końcu znajduje za szafą i pędzi do drzwi. A tam mąż siedzi na schodach i na widok żony powiada:
- Zmiana planów, zesrałem się.
- Żsszono, podaj miszzske bendem rzyygał!
- Ależ Karol co Ty?
- Ższono, natycchmiast missske bo bendem rzygał!
No to żona leci szuka miski w kuchni, w łazience, w końcu znajduje za szafą i pędzi do drzwi. A tam mąż siedzi na schodach i na widok żony powiada:
- Zmiana planów, zesrałem się.
112
Dowcip #28889. Przychodzi pijany mąż do domu o trzeciej rano i od progu woła w kategorii: Dowcipy o pijakach, Śmieszne żarty o żonie, Żarty o kupie.
Przyjeżdża do Etiopii Święty Mikołaj.
- Dlaczego te dzieci są takie chude?
- Bo nie jedzą.
- Nie jedzą? To nie dostaną prezentów.
- Dlaczego te dzieci są takie chude?
- Bo nie jedzą.
- Nie jedzą? To nie dostaną prezentów.
019
Dowcip #28890. Przyjeżdża do Etiopii Święty Mikołaj. w kategorii: Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszne żarty o jedzeniu, Śmieszne kawały o Świętym Mikołaju, Śmieszne żarty o prezentach.
Przyjeżdża niepełnosprawna dziewczynka na wózku do mamy i pyta:
- Mamusiu, czy jak umrę to pójdę do nieba?
- Tak, pobiegniesz.
- Mamusiu, czy jak umrę to pójdę do nieba?
- Tak, pobiegniesz.
610
Dowcip #28891. Przyjeżdża niepełnosprawna dziewczynka na wózku do mamy i pyta w kategorii: Śmieszne żarty o dziewczynkach, Dowcipy o matce, Żarty o niebie, Śmieszne żarty o inwalidach.
Przyszedł nekrofil do kanibala. Siedzą, oglądają tv, popijają piwko. Nekrofilowi piwko się kończyło, poszedł więc do lodówki po następne, a tam martwa baba. Trochę już leży, podśmierdywać zaczęła. Zwraca się nekrofil do kanibala:
- Będziesz to jadł, czy mogę to bzyknąć?
- Będziesz to jadł, czy mogę to bzyknąć?
1710
Dowcip #28892. Przyszedł nekrofil do kanibala. Siedzą, oglądają tv, popijają piwko. w kategorii: Śmieszne żarty o babie, Śmieszne kawały o lodówce, Śmieszne żarty o kanibalach, Dowcipy o nekrofilach.
Pyta się ojciec syna:
- Synku, wiesz dlaczego się rodzą dzieci?
- Nie wiem. -odpowiada syn.
- Z żalu.
- Jak to z żalu?
- Bo żal wyciągać.
- Synku, wiesz dlaczego się rodzą dzieci?
- Nie wiem. -odpowiada syn.
- Z żalu.
- Jak to z żalu?
- Bo żal wyciągać.
210
Dowcip #28893. Pyta się ojciec syna w kategorii: Żarty o dzieciach, Śmieszne dowcipy o synach, Żarty o ojcu.
Rada dnia:
Aby ją lepiej poznać na pierwszej randce zamów jej małże. Jeżeli je zje to znaczy, że połknie wszystko.
Aby ją lepiej poznać na pierwszej randce zamów jej małże. Jeżeli je zje to znaczy, że połknie wszystko.
410
Dowcip #28894. Rada dnia w kategorii: Śmieszne kawały o jedzeniu, Śmieszne żarty o randce.
Rada dnia:
Gdy dziewczyna przedstawia Ci swoich rodziców w żadnym wypadku, pod żadnym pozorem nie pytaj, które z nich jest ojcem.
Gdy dziewczyna przedstawia Ci swoich rodziców w żadnym wypadku, pod żadnym pozorem nie pytaj, które z nich jest ojcem.
49