Przechodzi dwóch kolesi koło drzewa i jeden mówi do drugiego
Przechodzi dwóch kolesi koło drzewa i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz, tu pod tym drzewem doznałem pierwszego orgazmu, a najgorsze było to, że nakryła nas jej matka.
- I co powiedziała?
- Meeee.
- Wiesz, tu pod tym drzewem doznałem pierwszego orgazmu, a najgorsze było to, że nakryła nas jej matka.
- I co powiedziała?
- Meeee.
719
Dowcip #1774. Przechodzi dwóch kolesi koło drzewa i jeden mówi do drugiego w kategorii: Kawały o kolegach, Śmieszne kawały o orgazmie, Żarty o kozach.
Klient przysłał producentowi duże zamówienie za sporą sumę pieniędzy. Ten stwierdził, że poprzedni rachunek nie został opłacony. Dostawca zostawił mu wiadomość na sekretarce:
- Nie możemy przewieźć panu towaru, dopóki nie zapłaci pan poprzedniego rachunku.
Następnego dnia otrzymał telefon:
- Proszę anulować zamówienie. Nie możemy czekać tak długo.
- Nie możemy przewieźć panu towaru, dopóki nie zapłaci pan poprzedniego rachunku.
Następnego dnia otrzymał telefon:
- Proszę anulować zamówienie. Nie możemy czekać tak długo.
712
Dowcip #1775. Klient przysłał producentowi duże zamówienie za sporą sumę pieniędzy. w kategorii: Śmieszny humor o biznesmenach, Śmieszne kawały o pieniądzach, Żarty o klientach.
Czym się różni gołąb od zwłaszcza?
- Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie!
- Gołąb siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie!
1034
Dowcip #1776. Czym się różni gołąb od zwłaszcza? w kategorii: Śmieszne żarty absurdalne, Śmieszny humor zagadka, Śmieszne żarty z grą słów, Dowcipy o gołębiach.
Skazali faceta na dwadzieścia lat zsyłki na bezludną wyspę. Żeby nie umarł z głodu dali mu kozę, ziarna pszenicy itp. Wywieźli go i zostawili. Po dwudziestu latach przypływają, żeby go zabrać, patrzą po plaży biega jakiś chłopiec. Dziwne, bo zostawili skazańca samego. Wołają chłopca i pytają:
- Chłopcze jak masz na imię?
Na to malec:
- Mieeeeeeeeetek.
- Chłopcze jak masz na imię?
Na to malec:
- Mieeeeeeeeetek.
924
Dowcip #1777. Skazali faceta na dwadzieścia lat zsyłki na bezludną wyspę. w kategorii: Śmieszne kawały o chłopcach, Żarty o karze, Śmieszne kawały o bezludnej wyspie, Humor o kozach.
Na plaży siedzi facet otoczony ładnymi panienkami w strojach bikini. Panieniki proponują mu:
- Jak puścisz bąka, to zdejmiemy staniki.
Facet napina się i puszcza bąka. Panienki zdejmują staniki i mówią:
- Jak puścisz drugiego bąka, to zdejmiemy majtki.
Facet napina się i puszcza znowu bąka. Panienki zdejmują staniki i znów proponują:
- Jak puścisz serię bąków, to pozwolimy się dotknąć.
Facet napina się i puszcza serię bąków, po czym wyciąga rękę żeby dotknąć panienki i w tej chwili ktoś łapie go za ramię i mówi:
- Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie.
- Jak puścisz bąka, to zdejmiemy staniki.
Facet napina się i puszcza bąka. Panienki zdejmują staniki i mówią:
- Jak puścisz drugiego bąka, to zdejmiemy majtki.
Facet napina się i puszcza znowu bąka. Panienki zdejmują staniki i znów proponują:
- Jak puścisz serię bąków, to pozwolimy się dotknąć.
Facet napina się i puszcza serię bąków, po czym wyciąga rękę żeby dotknąć panienki i w tej chwili ktoś łapie go za ramię i mówi:
- Kowalski, nie dość, że śpicie na zebraniu, to jeszcze pierdzicie.
317
Dowcip #1778. Na plaży siedzi facet otoczony ładnymi panienkami w strojach bikini. w kategorii: Żarty o Kowalskim, Śmieszne żarty o kobietach, Dowcipy o pierdzeniu, Śmieszne żarty o snach, Humor o spaniu.
Diabeł złapał chemika, fizyka i profsora, zamknął ich w celach i kazał wymyślić sposób wyjścia. Przychodzi po paru dniach. U fizyka na ścianie celi narysowane wzory, trajektorie itp. Mówi on:
- Wyciągam z muru cegłę, rzucam po obliczonej wcześniej trajektorii, ona uderza w zamek i wzbudza takie drgania, że zamek rozpada się.
Diabeł idzie do chemika. Ten powyciągał z zakamarków jakieś proszki, płyny i mówi, że z tego zrobi substancję, która rozpuści zamek od drzwi w środku. Diabeł idzie na końcu do profesora i pyta się, co on wymyślił. A ten mówi:
- Załóżmy, że mamy klucz.
- Wyciągam z muru cegłę, rzucam po obliczonej wcześniej trajektorii, ona uderza w zamek i wzbudza takie drgania, że zamek rozpada się.
Diabeł idzie do chemika. Ten powyciągał z zakamarków jakieś proszki, płyny i mówi, że z tego zrobi substancję, która rozpuści zamek od drzwi w środku. Diabeł idzie na końcu do profesora i pyta się, co on wymyślił. A ten mówi:
- Załóżmy, że mamy klucz.
1229
Dowcip #1779. Diabeł złapał chemika, fizyka i profsora w kategorii: Żarty o diable, Śmieszne kawały chemiczne, Humor o fizykach, Żarty o profesorach.
Jak nazywa się japoński drwal?
- Piłajajamuharata.
- Piłajajamuharata.
1268
Dowcip #1780. Jak nazywa się japoński drwal? w kategorii: Śmieszny humor zagadka, Dowcipy o drwalu, Śmieszne żarty o Japończykach.
Dlaczego Bóg najpierw stworzył Adama, a później Ewę?
- Głupszym się ustępuje.
- Głupszym się ustępuje.
3430
Dowcip #1781. Dlaczego Bóg najpierw stworzył Adama, a później Ewę? w kategorii: Śmieszne kawały o Adamie i Ewie, Śmieszne dowcipy zagadki, Żarty o Bogu.
Z podręcznika informatyka:
Napis: ”ściągnięto dziewięćdziesiąt dziewięć procent” cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
Napis: ”ściągnięto dziewięćdziesiąt dziewięć procent” cieszy tylko przez pierwsze pół godziny.
526
Dowcip #1782. Z podręcznika informatyka w kategorii: Dowcipy informatyczne, Śmieszne żarty komputerowe, Humor o informatykach.
Konduktor wchodzi do przedziału, gdzie siedzi pijak:
- Bilety do kontroli.
- Nie mam biletu, bo nie mam pieniędzy.
- A na wódkę, to pan miał?
- Kolega mnie ugościł!
- A na drogę to już nie dał?!
Pijak wyciągając flaszkę za pazuchy:
- Jak to nie dał?!
- Bilety do kontroli.
- Nie mam biletu, bo nie mam pieniędzy.
- A na wódkę, to pan miał?
- Kolega mnie ugościł!
- A na drogę to już nie dał?!
Pijak wyciągając flaszkę za pazuchy:
- Jak to nie dał?!
617