
Dowcipy komputerowe
Dekalog komputerowy:
1.Nie będziesz miał plików cudzych przede mną.
2.Nie będziesz grał na swoim komputerze nadaremno.
3.Pamiętaj abyś w dzień święty grał.
4.Czcij myszkę i klawiaturę swą.
5.Nie usuwaj ważnych plików.
6.Nie graj na innym.
7.Nie kradnij eq.
8.Zawsze mów swój prawdziwy nick.
9.Nie pożądaj internetowej miłości bliźniego swego.
10.Ani żadnego item’u, który jego jest.
1.Nie będziesz miał plików cudzych przede mną.
2.Nie będziesz grał na swoim komputerze nadaremno.
3.Pamiętaj abyś w dzień święty grał.
4.Czcij myszkę i klawiaturę swą.
5.Nie usuwaj ważnych plików.
6.Nie graj na innym.
7.Nie kradnij eq.
8.Zawsze mów swój prawdziwy nick.
9.Nie pożądaj internetowej miłości bliźniego swego.
10.Ani żadnego item’u, który jego jest.
1313
Dowcip #25361. Dekalog komputerowy w kategorii: „Dowcipy komputerowe”.
Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się kandydata:
- Jakie Pan zna komendy jakiegoś języka programowania?
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer.
- Jakie Pan zna komendy jakiegoś języka programowania?
- Góra, dół, lewo, prawo i fajer.
2021
Dowcip #19309. Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się w kategorii: „Dowcipy komputerowe”.

Rok 2033. Pasażerska rakieta startuje z Ziemi na Marsa i po chwili jest już w przestrzeni kosmicznej. Z głośnika słychać głos:
- Szanowni państwo, witamy na pokładzie naszego wahadłowca. Lot jest w pełni automatyczny i przebiega zgodnie ze wskazaniami urządzeń kontrolowanych przez centralny komputer. Mogą się państwo czuć całkowicie bezpiecznie, gdyż cały system naszego komputera został gruntownie sprawdzony przez techników - elektroników i absolutnie nic, a nic ni... może się zepsuć... nie może... nie zepsuć... nie... kontroli... ni... może...
- Szanowni państwo, witamy na pokładzie naszego wahadłowca. Lot jest w pełni automatyczny i przebiega zgodnie ze wskazaniami urządzeń kontrolowanych przez centralny komputer. Mogą się państwo czuć całkowicie bezpiecznie, gdyż cały system naszego komputera został gruntownie sprawdzony przez techników - elektroników i absolutnie nic, a nic ni... może się zepsuć... nie może... nie zepsuć... nie... kontroli... ni... może...
915
Dowcip #9996. Rok 2033. w kategorii: „Kawały komputerowe”.
Na podstawie J 8:2 - 16.
Wówczas uczeni w piśmie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobietę, którą pochwycono na kopiowaniu CD- ków, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na kopiowaniu CD- ków. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniować. A Ty co mówisz?. Mówili to wystawiając go na próbę, aby mieli o co go oskarżyć.
Lecz on nachyliwszy się nad laptopem kodował w assemblerze. A kiedy w dalszym ciągu go pytali, podniósł się i rzekł do nich:
- Kto z was nie miał nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na nią kamień.
I powtórnie nachyliwszy się kodował w assemblerze. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko on i kobieta, stojąca na środku.
Wówczas, zachowawszy kod na dysku rzekł do niej:
- Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?
A ona odrzekła:
-Nikt, Panie!
Rzekł do niej:
-I ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili nie bierz już do ręki CD- ka chronionego prawem autorskim.
A oto znów przemówił do nich tymi słowami:
- Ja jestem open source, kto idzie za mną, nie będzie płacił bandytom za licencje.
Rzekli do niego prawnicy:
- Ty sam sobie wydajesz licencję. Licencja twoja nie jest prawdziwa!
W odpowiedzi rzekł do nich:
- Nawet jeśli ja sam sobie wydaję licencję, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem skąd powstał mój kod źródłowy open source i jak będzie działał. Wy zaś nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robią. Wy dajecie sąd według zasad bandyckich, ja nie bronię licencji nikomu. A nawet, jeśli zabronię, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to mój exec, ale wszystkich, którzy się do niego przyczynili.
Wówczas uczeni w piśmie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobietę, którą pochwycono na kopiowaniu CD- ków, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na kopiowaniu CD- ków. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniować. A Ty co mówisz?. Mówili to wystawiając go na próbę, aby mieli o co go oskarżyć.
Lecz on nachyliwszy się nad laptopem kodował w assemblerze. A kiedy w dalszym ciągu go pytali, podniósł się i rzekł do nich:
- Kto z was nie miał nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na nią kamień.
I powtórnie nachyliwszy się kodował w assemblerze. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko on i kobieta, stojąca na środku.
Wówczas, zachowawszy kod na dysku rzekł do niej:
- Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?
A ona odrzekła:
-Nikt, Panie!
Rzekł do niej:
-I ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili nie bierz już do ręki CD- ka chronionego prawem autorskim.
A oto znów przemówił do nich tymi słowami:
- Ja jestem open source, kto idzie za mną, nie będzie płacił bandytom za licencje.
Rzekli do niego prawnicy:
- Ty sam sobie wydajesz licencję. Licencja twoja nie jest prawdziwa!
W odpowiedzi rzekł do nich:
- Nawet jeśli ja sam sobie wydaję licencję, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem skąd powstał mój kod źródłowy open source i jak będzie działał. Wy zaś nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robią. Wy dajecie sąd według zasad bandyckich, ja nie bronię licencji nikomu. A nawet, jeśli zabronię, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to mój exec, ale wszystkich, którzy się do niego przyczynili.
1816
Dowcip #11560. Na podstawie J 8:2 - 16. w kategorii: „Humor komputerowy”.

Programista przyszedł do pracy na 8. Osiem godzin przy komputerze i o 16 podnosi sie do wyjścia, na co zbulwersowany szef:
- Gdzie? O której to się wychodzi?
- Yyy, ale ja dzisiaj mam urlop.
- Gdzie? O której to się wychodzi?
- Yyy, ale ja dzisiaj mam urlop.
1927
Dowcip #29186. Programista przyszedł do pracy na 8. w kategorii: „Śmieszne żarty komputerowe”.
Ze słownika zgryźliwego informatyka.
BETA- Oprogramowanie po seriach testów, pozwala przygotować się na ostateczny interfejs i działanie programu. Beta jest łacińskim określeniem dla ”nadal nie działa”.
BETA- Oprogramowanie po seriach testów, pozwala przygotować się na ostateczny interfejs i działanie programu. Beta jest łacińskim określeniem dla ”nadal nie działa”.
1116
Dowcip #25763. Ze słownika zgryźliwego informatyka. w kategorii: „Śmieszny humor komputerowy”.

Prezes do administratora systemu:
- A ta kawa na klawiaturze to może też sprawka wirusa, co?!
- A ta kawa na klawiaturze to może też sprawka wirusa, co?!
1514
Dowcip #29188. Prezes do administratora systemu w kategorii: „Dowcipy komputerowe”.
- Panie doktorze mój komputer ma wirusa.
127
Dowcip #2612. - Panie doktorze mój komputer ma wirusa. w kategorii: „Śmieszne dowcipy komputerowe”.

Siedzi admin w pracy. Nagle pukanie do drzwi. Otwiera, a tam stoi stara, chuda i blada kobieta ze śrubokrętem w ręku ...
- O co chodzi?
- Jestem śmierć!
- Śmierć? A to dlaczego ze śrubokrętem, a nie z kosą?
- Ja do serwera ...
- O co chodzi?
- Jestem śmierć!
- Śmierć? A to dlaczego ze śrubokrętem, a nie z kosą?
- Ja do serwera ...
1327
Dowcip #16248. Siedzi admin w pracy. Nagle pukanie do drzwi. w kategorii: „Śmieszne dowcipy komputerowe”.
Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła.
- Tetris..- pomyślał.
- Tetris..- pomyślał.
1824
Dowcip #17218. Nałogowcowi komputerowemu spadła na ulicy na głowę cegła. w kategorii: „Kawały komputerowe”.
