Pani mówi do Jasia
Pani mówi do Jasia:
- Jutro przyjeżdża do nas konferencja prasowa i masz nic nie mówić i nie palnąć żadnej głupoty.
Na drugi dzień przyjeżdża konferencja. Jasio się zgłasza, czeka godzinę, dwie godziny. W końcu konferencja poszła, a pani się pyta Jasia:
- Co chciałeś przez ten czas?
- Teraz? Teraz mnie pani pyta kiedy się już zesrałem?
- Jutro przyjeżdża do nas konferencja prasowa i masz nic nie mówić i nie palnąć żadnej głupoty.
Na drugi dzień przyjeżdża konferencja. Jasio się zgłasza, czeka godzinę, dwie godziny. W końcu konferencja poszła, a pani się pyta Jasia:
- Co chciałeś przez ten czas?
- Teraz? Teraz mnie pani pyta kiedy się już zesrałem?
413
Dowcip #15600. Pani mówi do Jasia w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Żarty o nauczycielce, Dowcipy o kupie.
Pani do dzieci w klasie:
- No to teraz wyjmiemy karteczki i piszemy klasówkę. Na to Jasiu:
- Ja ci dam stara kurwo klasówkę, jak ci przypi*rdole to zobaczysz.
Pani z płaczem poleciała do dyrektora.
- Panie dyrektorze. Chciałam zrobić klasówkę, a Jasiek powiedział, że mnie pobije.
- Taki mały, rudy?
- No, tak.
- Ooo! Ten to potrafi przy*ebać.
- No to teraz wyjmiemy karteczki i piszemy klasówkę. Na to Jasiu:
- Ja ci dam stara kurwo klasówkę, jak ci przypi*rdole to zobaczysz.
Pani z płaczem poleciała do dyrektora.
- Panie dyrektorze. Chciałam zrobić klasówkę, a Jasiek powiedział, że mnie pobije.
- Taki mały, rudy?
- No, tak.
- Ooo! Ten to potrafi przy*ebać.
920
Dowcip #15601. Pani do dzieci w klasie w kategorii: Śmieszny humor o Jasiu, Śmieszne dowcipy o nauczycielce, Śmieszne żarty o dyrektorze, Śmieszny humor o treści wulgarnej.
W sądzie toczy się sprawa przeciwko homoseksualiście oskarżonemu o gwałt dokonany na zakonnicy.
- Dlaczego oskarżony zgwałcił tę biedną kobietę?
- Myślałem, że to jest Zorro.
- Dlaczego oskarżony zgwałcił tę biedną kobietę?
- Myślałem, że to jest Zorro.
310
Dowcip #15602. W sądzie toczy się sprawa przeciwko homoseksualiście oskarżonemu o w kategorii: Żarty o zakonnicach, Dowcipy o sądzie, Kawały o homoseksualistach, Humor o gwałcie, Śmieszne dowcipy o oskarżonych.
Kobieta w podeszłym wieku idzie przez las. Naraz zza krzaków wypada dwóch zbirów, gwałci kobietę i ucieka. Kobieta podnosi się, klęka i mówi:
- Dziękuję ci Boże, chociaż raz do woli i bez grzechu.
- Dziękuję ci Boże, chociaż raz do woli i bez grzechu.
1311
Dowcip #15603. Kobieta w podeszłym wieku idzie przez las. w kategorii: Śmieszne dowcipy o staruszkach, Śmieszne żarty o lesie, Śmieszny humor o gwałcie.
Spotkali się trzej kowboje. Zasiedli razem przy ognisku i rozpoczęli licytację, który z nich jest najtwardszy. Kowboj z Australii powiedział:
- Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami.
Kowboj z Brazylii powiedział:
- Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści.
Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując żar z ogniska swoim prąciem.
- Walczyłem kiedyś z dwumetrowym krokodylem i pokonałem go gołymi rękami.
Kowboj z Brazylii powiedział:
- Zabiłem ważącego pół tony byka uderzeniem pięści.
Kowboj z Teksasu nic nie powiedział. Uśmiechał się tylko, rozgrzebując żar z ogniska swoim prąciem.
17
Dowcip #15604. Spotkali się trzej kowboje. w kategorii: Dowcipy o kowbojach, Humor o męskim przyrodzeniu, Humor o kłótniach.
Jasiu na lekcji strzelił z torebki po cukrze w wyniku czego nauczycielka wystraszyła się i zemdlała. Wezwano dyrektora i po ocuceniu nauczycielki Jasiu usłyszał:
- Jutro do szkoły przyjdziesz z ojcem.
Nazajutrz Jasiu i jego ojciec rozmawiają z nauczycielką.
- Syn pana zachował się wczoraj skandalicznie, strzelił z torebki po cukrze, tak się wystraszyłam, że zemdlałam.
- Pani to jeszcze nic! Kiedyś posuwam sobie spokojnie kózkę za obórką, a ten szczeniak, jak nie wystrzeli z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały.
- Jutro do szkoły przyjdziesz z ojcem.
Nazajutrz Jasiu i jego ojciec rozmawiają z nauczycielką.
- Syn pana zachował się wczoraj skandalicznie, strzelił z torebki po cukrze, tak się wystraszyłam, że zemdlałam.
- Pani to jeszcze nic! Kiedyś posuwam sobie spokojnie kózkę za obórką, a ten szczeniak, jak nie wystrzeli z worka po cemencie, to mi w rękach tylko rogi zostały.
614
Dowcip #15605. Jasiu na lekcji strzelił z torebki po cukrze w wyniku czego w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Śmieszny humor o Jasiu, Dowcipy o tacie, Żarty o nauczycielce, Kawały o kozach.
Romantyczny wieczorek, szerokie łóżko, a na nim goła para w klasycznej pozycji na glempa. Nagle chłop w połowie ruchu posuwisto zwrotnego się zatrzymał i mówi do swojej ukochanej:
- Kochanie masz może łyżkę do butów?
- Ależ mój ukochany, co ci przyszło do głowy, akurat w takim romantycznym momencie.
- No ale czy masz tę łyżkę czy nie?
- No ale mój drogi po co ci łyżka do butów akurat teraz?
- No ale masz czy nieee?
- Nie mam mój kochany, ale po co ci ona?
- Bo mi jest tak dobrze, że jeszcze i jajca bym włożył.
- Kochanie masz może łyżkę do butów?
- Ależ mój ukochany, co ci przyszło do głowy, akurat w takim romantycznym momencie.
- No ale czy masz tę łyżkę czy nie?
- No ale mój drogi po co ci łyżka do butów akurat teraz?
- No ale masz czy nieee?
- Nie mam mój kochany, ale po co ci ona?
- Bo mi jest tak dobrze, że jeszcze i jajca bym włożył.
45
Dowcip #15606. Romantyczny wieczorek, szerokie łóżko w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężczyznach, Humor o seksie, Śmieszne dowcipy o jądrach męskich.
- Małgosiu co to jest? - Zapytał edukujący dwunastoletnią koleżankę trzynastoletni Jasiu pokazując jej swoją ”kuśkę”.
- To jest sznurówka Jasiu. - grzecznie odpowiedziała dziewczynka.
- Małgocha to jest penis! - pouczył ją Jasiu.
- To jest sznurówka Jaśku! Józek, ten to ma penisa!
- To jest sznurówka Jasiu. - grzecznie odpowiedziała dziewczynka.
- Małgocha to jest penis! - pouczył ją Jasiu.
- To jest sznurówka Jaśku! Józek, ten to ma penisa!
1221
Dowcip #15607. - Małgosiu co to jest? w kategorii: Śmieszny humor o męskim przyrodzeniu, Śmieszne żarty o Małgosi.
Ksiądz proboszcz wyjechał do biskupa w odwiedziny. Wraca po dwóch dniach do plebani, a tam bajzel nie z tej ziemi, wszystko porozwalane, dym papierosowy, chawciny pod stołem, odgłosy imprezy. Wpada do pokoju skąd dochodziły największe hałasy. A tam dwóch kleryków popija wódeczkę i bawi się w najlepsze. Wstrząśnięty proboszcz pyta się:
- Chłopcy co tu się dzieje?!
- Nic,- siadaj i też pij - odpowiadają.
- No co tu się dzieje?
- Jak to co? Jolka okres dostała!
- Taak, to i mnie polejcie!
- Chłopcy co tu się dzieje?!
- Nic,- siadaj i też pij - odpowiadają.
- No co tu się dzieje?
- Jak to co? Jolka okres dostała!
- Taak, to i mnie polejcie!
714
Dowcip #15608. Ksiądz proboszcz wyjechał do biskupa w odwiedziny. w kategorii: Humor o alkoholu, Śmieszne dowcipy o duchownych, Dowcipy o imprezie.
Kontroler sprawdza gościa:
- Poproszę bilet.
- Ależ proszę bardzo.
Gościu podaje kontrolerowi nieskasowany bilet.
- Nie, nie. Bilet musi być skasowany.
- Aaa, to nie mam.
- No, to będzie trzeba zapłacić karę ... Dowodzik proszę.
- Niestety ... Nie mam przy sobie.
- Hmm ... A może ma pan coś ze zdjęciem?
- Tak, mam bilet miesięczny.
- Poproszę bilet.
- Ależ proszę bardzo.
Gościu podaje kontrolerowi nieskasowany bilet.
- Nie, nie. Bilet musi być skasowany.
- Aaa, to nie mam.
- No, to będzie trzeba zapłacić karę ... Dowodzik proszę.
- Niestety ... Nie mam przy sobie.
- Hmm ... A może ma pan coś ze zdjęciem?
- Tak, mam bilet miesięczny.
415