Matka zdecydowała się zaoszczędzić pieniądze w miarę możliwości.
Matka zdecydowała się zaoszczędzić pieniądze w miarę możliwości. Z tego względu zamiast sukienkę czyścić chemicznie uprała ją ręcznie. Dumna ze swoich oszczędności chwali się mężowi:
- Wystarczy pomyśleć, Fred. Teraz jesteśmy pięć dolarów bogatsi, tylko dlatego, że wyprałam ten strój ręcznie.
- To dobrze - szybko odpowiedział jej mąż - w takim razie upierz ją jeszcze raz!
- Wystarczy pomyśleć, Fred. Teraz jesteśmy pięć dolarów bogatsi, tylko dlatego, że wyprałam ten strój ręcznie.
- To dobrze - szybko odpowiedział jej mąż - w takim razie upierz ją jeszcze raz!
924
Dowcip #31193. Matka zdecydowała się zaoszczędzić pieniądze w miarę możliwości. w kategorii: Śmieszny humor o mężu, Śmieszny humor o praniu, Kawały o oszczędnościach.
Nauczyciel poprosił klasę o napisanie eseju o jakimś niezwykłym wydarzeniu, które miało miejsce w minionym tygodniu. Jasiu wstał aby odczytać przygotowaną pracę. Zaczyna:
- Mój tata w zeszłym tygodniu spadł z drabiny.
- Boże mój!- nauczyciel zawołał - Czy wszystko z nim w porządku?
- Musi być skoro do wczoraj stał i wołał o pomoc.
- Mój tata w zeszłym tygodniu spadł z drabiny.
- Boże mój!- nauczyciel zawołał - Czy wszystko z nim w porządku?
- Musi być skoro do wczoraj stał i wołał o pomoc.
125
Dowcip #31194. Nauczyciel poprosił klasę o napisanie eseju o jakimś niezwykłym w kategorii: Żarty o Jasiu, Śmieszne żarty szkolne, Dowcipy o tacie.
Małżeństwo jechało polną drogą kilka mil, nie odzywając się do siebie ani słowem. Wcześniejsza dyskusja zakończyła się kłótnią i żadne z nich nie zamierzało dać za wygraną. Gdy mijali stado krów, mułów, osłów i świń mąż zapytał sarkastycznie:
- Czy to nie są przypadkiem Twoi krewni?
Na co żona:
- Owszem, teściowie!
- Czy to nie są przypadkiem Twoi krewni?
Na co żona:
- Owszem, teściowie!
215
Dowcip #31195. Małżeństwo jechało polną drogą kilka mil w kategorii: Śmieszny humor o mężu i żonie, Kawały o mężu, Śmieszny humor o żonie, Kawały o kłótniach.
Pewnej nocy rolnik upija się. Łapie cycki żony i mówi:
- Jeśli to może dawać mleko, możemy pozbyć się krów.
Łapie jej tyłek i mówi:
- Jeśli to może dać jaja, możemy pozbyć się kurczaków.
W tym momencie żona chwyta penisa rolnika i mówi:
- A jeśli to kiedyś będzie twarde, będziemy mogli pozbyć się brata.
- Jeśli to może dawać mleko, możemy pozbyć się krów.
Łapie jej tyłek i mówi:
- Jeśli to może dać jaja, możemy pozbyć się kurczaków.
W tym momencie żona chwyta penisa rolnika i mówi:
- A jeśli to kiedyś będzie twarde, będziemy mogli pozbyć się brata.
1135
Dowcip #31196. Pewnej nocy rolnik upija się. w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne dowcipy o dupie, Śmieszne kawały o pijakach, Śmieszne kawały o rolnikach, Śmieszne dowcipy o zdradzie, Śmieszny humor o piersiach.
Podczas jazdy po drogach małego miasteczka dwóch kierowców ciężarówek napotyka na wiadukt, a przy nim znak z napisem ”Maksymalna wysokość 11 metrów”. Mężczyźni wysiedli, żeby zmierzyć wysokość swojego samochodu. Po zakończeniu pomiarów okazuje się, że ich samochód mierzy 12,5 metra.
- Co myślisz? - zapytał jeden drugiego.
Kierowca rozejrzał się uważnie i powiedział:
- Nie widzę policjantów w zasięgu wzroku. Korzystaj z okazji!
- Co myślisz? - zapytał jeden drugiego.
Kierowca rozejrzał się uważnie i powiedział:
- Nie widzę policjantów w zasięgu wzroku. Korzystaj z okazji!
12
Dowcip #31197. Podczas jazdy po drogach małego miasteczka dwóch kierowców ciężarówek w kategorii: Kawały o kierowcach, Śmieszny humor o policjantach.
Po obudzeniu kobieta mówi do męża:
- Śniło mi się, że dałeś mi naszyjnik na Walentynki. Jak sądzisz, co to znaczy?
- Dowiesz się dziś wieczorem.- powiedział.
Tego wieczora mężczyzna przyszedł do domu z pakunkiem i dał go żonie. Zachwycona szybko otworzyła prezent. W środku znalazła książkę pod tytułem ”Znaczenie snów”.
- Śniło mi się, że dałeś mi naszyjnik na Walentynki. Jak sądzisz, co to znaczy?
- Dowiesz się dziś wieczorem.- powiedział.
Tego wieczora mężczyzna przyszedł do domu z pakunkiem i dał go żonie. Zachwycona szybko otworzyła prezent. W środku znalazła książkę pod tytułem ”Znaczenie snów”.
110
Dowcip #31198. Po obudzeniu kobieta mówi do męża w kategorii: Śmieszne dowcipy o mężu, Śmieszne kawały o prezentach, Śmieszne kawały o snach.
Do autobusu wsiada kobieta z dzieckiem. Kierowca na widok malucha krzyczy:
- To najbrzydsze dziecko jakie w życiu widziałem!
Kobieta udaje się na tył autobusu i siada zadumana. W pewnej chwili odzywa się do mężczyzny siedzącego obok:
- Ten kierowca zwyczajnie mnie obraził.
Na to mężczyzna odpowiada:
- W takim razie idź do niego, śmiało i powiedz mu, a ja przypilnuję Twojej małpy.
- To najbrzydsze dziecko jakie w życiu widziałem!
Kobieta udaje się na tył autobusu i siada zadumana. W pewnej chwili odzywa się do mężczyzny siedzącego obok:
- Ten kierowca zwyczajnie mnie obraził.
Na to mężczyzna odpowiada:
- W takim razie idź do niego, śmiało i powiedz mu, a ja przypilnuję Twojej małpy.
711
Dowcip #31199. Do autobusu wsiada kobieta z dzieckiem. w kategorii: Śmieszny humor o dzieciach, Kawały o kierowcach, Humor o pasażerach, Dowcipy o wyglądzie.
Ulicą idzie pewien mężczyzna z dwoma pingwinami. Spotkali go jego przyjaciele. Zdenerwowany mężczyzna mówi im, że nie wie co ma z nimi zrobić. Na to jeden z przyjaciół:
- Może zabierz je do zoo?
- To świetny pomysł. - stwierdził mężczyzna i odszedł.
Po jakimś czasie przyjaciele znowu spotykają mężczyznę, który nadal prowadza pingwiny.
- Co się dzieje?- zapytali.
- Nic. To zoo to był świetny pomysł. Teraz mamy zamiar wybrać się do kina.
- Może zabierz je do zoo?
- To świetny pomysł. - stwierdził mężczyzna i odszedł.
Po jakimś czasie przyjaciele znowu spotykają mężczyznę, który nadal prowadza pingwiny.
- Co się dzieje?- zapytali.
- Nic. To zoo to był świetny pomysł. Teraz mamy zamiar wybrać się do kina.
724
Dowcip #31200. Ulicą idzie pewien mężczyzna z dwoma pingwinami. w kategorii: Śmieszne żarty absurdalne, Dowcipy o mężczyznach, Śmieszne dowcipy o ZOO, Śmieszny humor o pingwinach.
Mały chłopiec znalazł na strychu starą Biblię. Była tak stara, że pokrywała ją dwunastocalowa warstwa kurzu. Chłopiec oczyścił okładkę, a następnie powoli otworzył starą Biblię. Po jej otwarciu zauważył w niej liść. Szybko pobiegł do swojej mamy i mówi:
- Patrz, co znalazłem mamo!
Mama zdziwiona zapytała:
- Co to jest?
Na to chłopiec z przekonaniem:
- Myślę, że to bielizna Adama.
- Patrz, co znalazłem mamo!
Mama zdziwiona zapytała:
- Co to jest?
Na to chłopiec z przekonaniem:
- Myślę, że to bielizna Adama.
615
Dowcip #31201. Mały chłopiec znalazł na strychu starą Biblię. w kategorii: Kawały o Adamie i Ewie, Humor o chłopcach, Dowcipy religijne.
Samochód brał udział w wypadku drogowym. Jak to w takich sytuacjach bywa, zebrał się duży tłum. Zjawił się również reporter gazety. Mężczyzna bardzo chciał jako pierwszy zdobyć materiał, jednak nie wyrażono zgody na zbliżenie się do pojazdu. Jako, że reporter należał do ludzi sprytnych i podstępnych, zaczął krzyczeć głośno:
- Pozwólcie mi przejść! Jestem synem ofiary!
Tłum rozszedł się aby zrobić miejsce dla niego. Po dojściu do samochodu spostrzegł, że jedyną ofiarą wypadku jest leżący z przodu samochodu osioł.
- Pozwólcie mi przejść! Jestem synem ofiary!
Tłum rozszedł się aby zrobić miejsce dla niego. Po dojściu do samochodu spostrzegł, że jedyną ofiarą wypadku jest leżący z przodu samochodu osioł.
14