LogowanieRejestracja
Dowcip.NET
KategorieLosujDodaj

Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników

Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Czterdzieści pięć.
- A czemu nie Pięćdziesiąt cztery?
- Bo czterdzieści pięć!
Himmler zapisuje w aktach ”charakter nordycki” i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- Dwadzieścia osiem.
- A czemu nie osiemdziesiąt dwa?
- Może być i osiemdziesiąt dwa, ale lepsza jest dwadzieścia osiem.
Himmler zapisuje w aktach ”charakter bliski nordyckiemu” i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 33.
- A czemu nie... A, to wy, Stirlitz.
218

Dowcip #702. Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników w kategorii: Śmieszne kawały o Stirlitzu, Dowcipy o żołnierzach.

Pytanie do referendum unijnego:
- Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji układu akcesyjnego z UE?
318

Dowcip #703. Pytanie do referendum unijnego w kategorii: Dowcipy o Unii Europejskiej, Dowcipy polityczne.

Kiedy Pinokio poznał, że jest z drewna?
- Jak walił konia i się zapalił.
825

Dowcip #704. Kiedy Pinokio poznał, że jest z drewna? w kategorii: Kawały erotyczne, Śmieszne żarty o postaciach z bajek, Śmieszne dowcipy zagadki, Kawały o Pinokiu.

Rozprawa w sądzie. Na ławie oskarżonych myśliwy opowiada swoją wersje wydarzeń:
- Idę sobie przez las z moją strzelbą i patrzę na drzewie kukułka, a że jako nic nie upolowałem to strzeliłem.
Na to oskarżyciel jąkała:
- Wysoki sssssądzie iiiiide przzzzez llllas i wiiddzzze pppijanego mmmmyśliwego więc wbiegłem nnna drzewo i kkkkrzycze ”kukukukukukurde nie strzelaj!”.
311

Dowcip #705. Rozprawa w sądzie. w kategorii: Dowcipy o myśliwych, Humor o pijakach, Kawały o sądzie, Żarty o strzelaniu, Humor o jąkałach.

Przyjeżdża Amerykanin na wieś i rolnik do niego mówi:
- Ić do chlewa i wyciepej gnoj.
Amerykanin mówi do gospodarza:
- Łot?
Gospodarz:
- Łot krowy i łot konia.
1329

Dowcip #706. Przyjeżdża Amerykanin na wieś i rolnik do niego mówi w kategorii: Śmieszne żarty o rolnikach, Dowcipy o krowach, Kawały o koniu, Kawały o Amerykanach, Humor o kupie.

W pewnej rodzince był taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do znajomych na noc, więc jedyny syn miał całą chatę wolną przez cały wieczór i noc. Więc skwapliwie z tego korzystał sprowadzając
sobie swoją dziewczynę i razem ”figlowali” korzystając z nieobecności starszych. Aż pewnego pięknego dnia znajomych nie było w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem i przyłapali młodych na figlowaniu. Chłopak przyłapany na ”gorącym” uczynku pomyślał sobie:
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za takiego porządnego, a tu co? A trudno.
Dziewczyna sobie myśli:
- Aj, miało być fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być miło, kolacja itp, a tu mnie jak ostatnia szmatę poznali.
Ojciec sobie myśli:
- Moja krew! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła dupa!
A serce matki:
- Jak ta lampucera nogi trzyma! Przecież mu niewygodnie!
822

Dowcip #707. W pewnej rodzince był taki zwyczaj, ze rodzice co dwa w kategorii: Żarty erotyczne, Kawały o rodzicach, Śmieszne dowcipy o synach.

Statek wpływa do macierzystego portu. W kajucie trzech marynarzy szykuje się do wyjścia na ląd.
- Wejdę do domu, zmieniam ubranie - mówi pierwszy - i zaraz lecę się zabawić.
- A ja - dodaje drugi - dzwonię zaraz do dziewczyny i pohulamy zdrowo.
- Mnie też czeka zabawa - zwierza się Masztalski. - Podejdę do drzwi, zadzwonię, a potem szybko polecę pod okno. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebych jakiemuś gachowi po gębie nie doł.
725

Dowcip #708. Statek wpływa do macierzystego portu. w kategorii: Dowcipy o Masztalskim, Kawały o marynarzach, Kawały o Ślązakach, Humor o statku.

Niefortunnie usnęło się jednemu ze studentów z pierwszego rzędu, więc usłużny kolega go budzi, szturchając łokciem.
Na to profesor:
- Po jaka cholerę go pan budził?! Po cichu spal i nikomu nie przeszkadzał!
427

Dowcip #709. Niefortunnie usnęło się jednemu ze studentów z pierwszego rzędu w kategorii: Kawały o studentach, Żarty o spaniu, Humor o profesorach, Śmieszne kawały o wykładach.

Pewien wędkarz poszedł łowić pod lód. Wywiercił przerębel, ustawił wędkę i czeka. Nagle słyszy głos:
- Tu nie ma ryb!
Wędkarz się rozgląda, nic nie widzi więc łowi dalej. Znowu słyszy głos.
- Tu nie ma ryb!
Wędkarz nic nie widzi więc łowi dalej. Znowu słyszy głos:
- Tu nie ma ryb!
W końcu się zdenerwował i zapytał:
- Kto to mówi?
- Kierownik lodowiska.
027

Dowcip #710. Pewien wędkarz poszedł łowić pod lód. w kategorii: Kawały o wędkarzach, Kawały o rybach.

Cesarz Franciszek Józef robi przegląd wojsk. Podchodzi do żołnierza i pyta:
- Umarłbyś za Austrię?
- Tak jest, Wasza Cesarska Mość!
Podchodzi do drugiego.
- Umiałbyś mnie zabić?
- Nigdy w życiu, Wasza Cesarska Mość!
Podchodzi do dobosza:
- No a ty, Żydku, zabiłbyś mnie?
- Czym, bębnem?
117

Dowcip #711. Cesarz Franciszek Józef robi przegląd wojsk. w kategorii: Żarty o Żydach, Humor o żołnierzach.

Pomoc

» Regulamin

» Kontakt

Przydatne zasoby

» Alfabet Morse'a OnLine

» Anonse motoryzacyjne

» Internetowy słownik antonimów języka polskiego

» Słownik definicji

» Rozwiązania krzyżówkowe

» Odmiana przez przypadki przymiotników

» Nianie do dzieci

» Słownik rymów do imion

» Stopniowanie przymiotników online

» Internetowy słownik synonimów języka polskiego

» Wyliczanki do skakanki

» Zagadki edukacyjne dla dzieci z odpowiedziami do druku

» Zmiana czasu na czas letni

 

najlepsze dowcipynajlepsze kawałynajlepsze żartynajlepszy humor Dowcip.NET © LocaHost