Dowcipy o jąkałach
Swat zachwala wdzięki przyszłej panny młodej, jednak pan młody nadal jest nie zdecydowany:
- Popełniasz wielki błąd! Ona ma wielką zaletę. Ona się jąka!
- Ona ma wielką zaletę! Ona się jąka! - powtórzył pan młody - A co to może być za zaleta?
- Nie może Ci powiedzieć nie...
- Popełniasz wielki błąd! Ona ma wielką zaletę. Ona się jąka!
- Ona ma wielką zaletę! Ona się jąka! - powtórzył pan młody - A co to może być za zaleta?
- Nie może Ci powiedzieć nie...
1712
Dowcip #32719. Swat zachwala wdzięki przyszłej panny młodej w kategorii: „Śmieszne dowcipy o jąkałach”.
Dwaj piloci sterują samolotem pasażerskim. Jeden z nich, który się jąkał mówi:
- Coś dziwnie pachnie na tyle samolotu.
- To idź sprawdź co to.
Pilot poszedł i zobaczył, że silnik się pali. Pomyślał sobie że od razu powie to pasażerom żeby się przygotowali. Doszedł i śpiewa, żeby się nie jąkać:
- Silnik się pali.
A ludzie:
- Sialalalala.
- Coś dziwnie pachnie na tyle samolotu.
- To idź sprawdź co to.
Pilot poszedł i zobaczył, że silnik się pali. Pomyślał sobie że od razu powie to pasażerom żeby się przygotowali. Doszedł i śpiewa, żeby się nie jąkać:
- Silnik się pali.
A ludzie:
- Sialalalala.
1322
Dowcip #15035. Dwaj piloci sterują samolotem pasażerskim. w kategorii: „Humor o jąkałach”.
Dzwoni jąkała do strażaków i mówi:
- Pa... pa...
- Że co? - pyta szef straży.
- Pa... pa...
- Wyraźniej proszę!
- Spa... spa... spaliło się.
- Pa... pa...
- Że co? - pyta szef straży.
- Pa... pa...
- Wyraźniej proszę!
- Spa... spa... spaliło się.
921
Dowcip #1665. Dzwoni jąkała do strażaków i mówi w kategorii: „Śmieszne żarty o jąkałach”.
Jedzie na skuterze dziadek, Norbert i Wojtek. Jadą dwieście kilometrów na godzinę i Norbert mówi:
- Wo, wo ...
- Zwolnić? Dobra.
- Wo, wo ...
- Jeszcze zwolnić? Dobra.
- Wo, wo ...
- Norbert jedziemy dziesięć na godzinę, a Ty jeszcze się boisz?
- Wo, Wo, Wojtas spadł.
- Wo, wo ...
- Zwolnić? Dobra.
- Wo, wo ...
- Jeszcze zwolnić? Dobra.
- Wo, wo ...
- Norbert jedziemy dziesięć na godzinę, a Ty jeszcze się boisz?
- Wo, Wo, Wojtas spadł.
1322
Dowcip #25732. Jedzie na skuterze dziadek, Norbert i Wojtek. w kategorii: „Kawały o jąkałach”.
Jąkała i ślepy postanowili się przejechać. Najpierw prowadzi Jąkała, a potem ślepy, a Jąkała go ostrzega.
- Zwoooooolnij, dooobra, ppppprzejechaaaał, nooooo toooo szszszszpula!
No i ślepy szpula!
- Zwooolnij, pppppprzysppppiesz, dooobra nooo tooo szszszszpulaaa!
No to ślepy szpula!
- Szszsszszs...
No to ślepy szpula!
- Szszszszlaban!!
- Zwoooooolnij, dooobra, ppppprzejechaaaał, nooooo toooo szszszszpula!
No i ślepy szpula!
- Zwooolnij, pppppprzysppppiesz, dooobra nooo tooo szszszszpulaaa!
No to ślepy szpula!
- Szszsszszs...
No to ślepy szpula!
- Szszszszlaban!!
2814
Dowcip #23698. Jąkała i ślepy postanowili się przejechać. w kategorii: „Humor o jąkałach”.
W samolocie przychodzi jąkała do pilota i mówi:
- Panie pilocie samolot się pali.
- To powiedz pasażerom.
- Ale ja się będę jąkał.
- To zaśpiewaj.
No to jąkała:
- Samolot się pali.
A pasażerowie:
- Siala lalala.
- Panie pilocie samolot się pali.
- To powiedz pasażerom.
- Ale ja się będę jąkał.
- To zaśpiewaj.
No to jąkała:
- Samolot się pali.
A pasażerowie:
- Siala lalala.
418
Dowcip #22555. W samolocie przychodzi jąkała do pilota i mówi w kategorii: „Śmieszny humor o jąkałach”.
Jąkała jest pilotem rajdowym i prowadzi.
- Dwieeeeeścieeee metroooów proooostoooo pooootem w lewooooo i gaaaazu!
- Stoooooo metroooow prooosto poootem w prawooo i gaaaaazu.
- Pieset metrooow prooosto pootem w lewooooooo i ga! ga! ga!
Dup! Lup! Jebudu!
- Gaaaaraż!
- Dwieeeeeścieeee metroooów proooostoooo pooootem w lewooooo i gaaaazu!
- Stoooooo metroooow prooosto poootem w prawooo i gaaaaazu.
- Pieset metrooow prooosto pootem w lewooooooo i ga! ga! ga!
Dup! Lup! Jebudu!
- Gaaaaraż!
144
Dowcip #23699. Jąkała jest pilotem rajdowym i prowadzi. w kategorii: „Kawały o jąkałach”.
Przychodzi facet do lekarza. Lekarz pyta:
- Jak się pan nazywa?
- Ja... Ja... Jan Ko... Kowalski - odpowiada gość.
- Widzę, że się pan jąka - mówi doktor.
- Nie ku*wa nie jąkam się. - odpowiada mężczyzna - Mój ojciec się jąkał, a urzędnik w rejestracji USC był totalnym idiotą...
- Jak się pan nazywa?
- Ja... Ja... Jan Ko... Kowalski - odpowiada gość.
- Widzę, że się pan jąka - mówi doktor.
- Nie ku*wa nie jąkam się. - odpowiada mężczyzna - Mój ojciec się jąkał, a urzędnik w rejestracji USC był totalnym idiotą...
315
Dowcip #33391. Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: „Śmieszne kawały o jąkałach”.
Jąkała jedzie autobusem i zobaczył, że autobus się pali. Mówi do kolegi
- Zzzooobacz, aaaauuutobus sie sie sie pali.
- To idź powiedz kierowcy
- Ale ja się się się jąkam.
- No to mu zaśpiewaj.
Jąkała poszedł do kierowcy i wyśpiewuje komunikat:
- Autobus się pali.
Na to wszyscy pasażerowie:
- Sia, la, la, la, la ....
- Zzzooobacz, aaaauuutobus sie sie sie pali.
- To idź powiedz kierowcy
- Ale ja się się się jąkam.
- No to mu zaśpiewaj.
Jąkała poszedł do kierowcy i wyśpiewuje komunikat:
- Autobus się pali.
Na to wszyscy pasażerowie:
- Sia, la, la, la, la ....
512
Dowcip #32654. Jąkała jedzie autobusem i zobaczył, że autobus się pali. w kategorii: „Dowcipy o jąkałach”.
Jąkała spotyka kolegę. Kolega pyta:
- Jak tam Twoja sześciomiesięczna terapia u logopedy? Skończyłeś? Dało Ci to coś?
- Tak, tak. - odpowiada dumny jak paw jąkała i nie czekając na zachętę mówi: - W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie... W czasie suszy szosa jest sucha... Drabina z powyłamywanymi szczeblami...
Kolega przeciera oczy ze zdziwienia:
- Chłopie, toż to cud!!!
Na to jąkała z nadzieją w głosie:
- Myyyślisz sta...sta..stary, że miiiii się to... to kieeedyś przy...przy...przyda!?
- Jak tam Twoja sześciomiesięczna terapia u logopedy? Skończyłeś? Dało Ci to coś?
- Tak, tak. - odpowiada dumny jak paw jąkała i nie czekając na zachętę mówi: - W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie... W czasie suszy szosa jest sucha... Drabina z powyłamywanymi szczeblami...
Kolega przeciera oczy ze zdziwienia:
- Chłopie, toż to cud!!!
Na to jąkała z nadzieją w głosie:
- Myyyślisz sta...sta..stary, że miiiii się to... to kieeedyś przy...przy...przyda!?
312