Żona Masztalskiego wpada do gabinetu dyrektora kopalni i strofuje go
Żona Masztalskiego wpada do gabinetu dyrektora kopalni i strofuje go od progu:
- Co to robicie? Medal mu dajecie? Wy mu koperta dejcie, a nie medal! Wszyscy koperty dostają!
- Poczekajcie, pani Masztalska! A czy wy wiecie, jaki on medal dostał? On dostał Order Odrodzenia.
- Wy mi tu nie fanzolcie! Od rodzenia to jo jest, a on jest od zarabianio pieniędzy.
- Co to robicie? Medal mu dajecie? Wy mu koperta dejcie, a nie medal! Wszyscy koperty dostają!
- Poczekajcie, pani Masztalska! A czy wy wiecie, jaki on medal dostał? On dostał Order Odrodzenia.
- Wy mi tu nie fanzolcie! Od rodzenia to jo jest, a on jest od zarabianio pieniędzy.
37
Dowcip #22376. Żona Masztalskiego wpada do gabinetu dyrektora kopalni i strofuje go w kategorii: Kawały o Masztalskim, Żarty o pieniądzach, Śmieszny humor o żonie, Śmieszne kawały o nagrodzie.
Dwóch robotników rozmawia sobie przy piwsku, nagle jeden z nich spostrzega, że jego kumpel ma czarny język. Pyta się go:
- Zdzichu co ci się stało, ty masz czarny język!?
- No mam, wypadek na budowie.
- O cholera, jaki wypadek!?
- No straszny, czysta na asfalt się wylała.
- Zdzichu co ci się stało, ty masz czarny język!?
- No mam, wypadek na budowie.
- O cholera, jaki wypadek!?
- No straszny, czysta na asfalt się wylała.
25
Dowcip #22377. Dwóch robotników rozmawia sobie przy piwsku w kategorii: Humor o alkoholu, Śmieszne dowcipy o mężczyznach.
Spytają się dwaj koledzy, pijacy:
- O jaki ty masz fajny krawat, o jacie kręcę.
- A wiem, wiem kupiłem w ogłoszeniach, ale jakie ty masz sandały, jakie wypasione dziury.
- A nawet mi nie godaj o tych dziurach, mówiłem mojej starej by mi zeszyła to powiedziała, że zszedłem na psy.
- O jaki ty masz fajny krawat, o jacie kręcę.
- A wiem, wiem kupiłem w ogłoszeniach, ale jakie ty masz sandały, jakie wypasione dziury.
- A nawet mi nie godaj o tych dziurach, mówiłem mojej starej by mi zeszyła to powiedziała, że zszedłem na psy.
41
Dowcip #22378. Spytają się dwaj koledzy, pijacy w kategorii: Żarty o pijakach, Śmieszny humor o butach, Śmieszne kawały o ubiorze.
Dlaczego Polacy nie pojechali na mistrzostwa Europy?
- Bo Lepper był w Klewkach i nie miał kto blokować bramki.
- Bo Lepper był w Klewkach i nie miał kto blokować bramki.
30
Dowcip #22379. Dlaczego Polacy nie pojechali na mistrzostwa Europy? w kategorii: Śmieszne pytania zagadki, Humor o piłce nożnej, Żarty o Andrzeju Lepperze.
Przychodzi Jasiu do mamy i pyta:
- Mamo, co mam pod spodniami?
- Kalesonki.
- A co pod kalesonkami?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Wężyka.
Przychodzi Małgosia do mamy i pyta:
- Mamo, co mam pod spódniczką?
- Rajstopki.
- A co pod rajstopkami?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Jaskinię.
Przychodzi mama z kanapkami:
- Co wy robicie!
A Jasiu:
- No co?! Przecież wężyk musi wejść do jaskini.
- Mamo, co mam pod spodniami?
- Kalesonki.
- A co pod kalesonkami?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Wężyka.
Przychodzi Małgosia do mamy i pyta:
- Mamo, co mam pod spódniczką?
- Rajstopki.
- A co pod rajstopkami?
- Majteczki.
- A co pod majteczkami?
- Jaskinię.
Przychodzi mama z kanapkami:
- Co wy robicie!
A Jasiu:
- No co?! Przecież wężyk musi wejść do jaskini.
73
Dowcip #22380. Przychodzi Jasiu do mamy i pyta w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne kawały o Jasiu, Śmieszne kawały o mamie, Dowcipy o Małgosi, Kawały o spódniczkach.
Z baru wychodzi dwóch złodziejaszków. Jeden mówi do drugiego:
- Widziałeś jaki fajny zegarek miał tamten facet?
- Nie!
- To patrz.
- Widziałeś jaki fajny zegarek miał tamten facet?
- Nie!
- To patrz.
34
Dowcip #22381. Z baru wychodzi dwóch złodziejaszków. w kategorii: Humor o złodziejach, Żarty o zegarku.
Dziewczynka przychodzi do sklepu z kartką. Odczytuje z niej wszystko, co napisała jej mama:
- Proszę kilogram cukru, pięć jajek, dwanaście deka szynki, paczkę makaronu, mleko i uważaj, żeby ten stary oszust dobrze wydał ci resztę.
- Proszę kilogram cukru, pięć jajek, dwanaście deka szynki, paczkę makaronu, mleko i uważaj, żeby ten stary oszust dobrze wydał ci resztę.
15
Dowcip #22382. Dziewczynka przychodzi do sklepu z kartką. w kategorii: Śmieszne kawały o dziewczynkach, Śmieszne żarty o zakupach, Dowcipy o sprzedawcach.
Przychodzi pedał do sklepu mięsnego, ekspedientka pyta:
- Co podać?
- Kiełbasę.
- W całości czy pokrojoną?
- A co ja mam dupę na żetony?
- Co podać?
- Kiełbasę.
- W całości czy pokrojoną?
- A co ja mam dupę na żetony?
1019
Dowcip #22383. Przychodzi pedał do sklepu mięsnego, ekspedientka pyta w kategorii: Śmieszne dowcipy erotyczne, Żarty o sprzedawcach, Humor o homoseksualistach.
Do laboratorium doktora Frankensteina przychodzi Batman. Kładzie przed nim szczątki ciała ludzkiego i mówi:
- To był Robin. Proszę go jakoś poskładać i przywrócić do życia, a z tego co zostanie, niech pan zrobi małego nietoperza.
- To był Robin. Proszę go jakoś poskładać i przywrócić do życia, a z tego co zostanie, niech pan zrobi małego nietoperza.
36
Dowcip #22384. Do laboratorium doktora Frankensteina przychodzi Batman. w kategorii: Śmieszne żarty o postaciach z bajek, Dowcipy o Doktorze Frankensteinie.
Jasiu wraca ze szkoły bardzo szczęśliwy i zauważa, że mama kupiła wykrywacz kłamstw. Mama go pyta:
- Jasiu jaka ocenę dostałeś?
- Pięć
- Pi pi! - piszczy wykrywacz.
- No cztery.
- Pi pi!
- Dobra trzy.
- Pi pi!
- Dwóję.
- Pi pi!
- No na prawdę dwa.
- Pi pi!
- No dobra pałę.
I wrzeszczcie wykrywacz przestał piszczeć, a nagle wchodzi tata i pyta:
- Jasiu jaką ocenę dostałeś?
- Eee ... Pałę.
- Jak możesz tak przychodzić ze szkoły z pałami?!
- Mogę ... - mówi Jasio.
- A wiesz, kiedy ja chodziłem do szkoły...
- Pi pi!
- Jasiu jaka ocenę dostałeś?
- Pięć
- Pi pi! - piszczy wykrywacz.
- No cztery.
- Pi pi!
- Dobra trzy.
- Pi pi!
- Dwóję.
- Pi pi!
- No na prawdę dwa.
- Pi pi!
- No dobra pałę.
I wrzeszczcie wykrywacz przestał piszczeć, a nagle wchodzi tata i pyta:
- Jasiu jaką ocenę dostałeś?
- Eee ... Pałę.
- Jak możesz tak przychodzić ze szkoły z pałami?!
- Mogę ... - mówi Jasio.
- A wiesz, kiedy ja chodziłem do szkoły...
- Pi pi!
25