- Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem
- Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
- Dwie kreski.
Mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.
- Dwie kreski.
Mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.
419
Dowcip #25136. - Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Humor o mężu, Żarty o żonie, Śmieszne kawały o kobietach w ciąży, Śmieszny humor o telefonie komórkowym.
Zajączek idzie przez las i śpiewa:
-Przeleciałem lwice, przeleciałem lwice ...
Wychodzi miś zza drzewa i puka się w głowę:
- Jak usłyszy lew to co sobie wymyśliłeś to Cię ze skóry obedrze.
Zajączek wzruszył tylko ramionami i śpiewając swoją piosenkę poszedł dalej. Zza drzewa wychodzi lis i przerażony mówi:
- Nie śpiewaj takich kłamstw bo lew Cię ze skóry obedrze.
Zajączek tylko wzruszył ramionami i śpiewając swoją piosenkę poszedł dalej. Los chciał, że usłyszał to lew. Zaczął gonić zajączka, a ten, że sprytny i niewielkich rozmiarów przecisnął się pod wystającym korzeniem.
Biegnący lew utknął pod korzeniem w ten sposób, że miał wypięty tyłek. Zajączek zaszedł z tyłu Lwa rozpinając rozporek i powiedział sobie pod nosem:
- Teraz to już nikt mi nie uwierzy.
-Przeleciałem lwice, przeleciałem lwice ...
Wychodzi miś zza drzewa i puka się w głowę:
- Jak usłyszy lew to co sobie wymyśliłeś to Cię ze skóry obedrze.
Zajączek wzruszył tylko ramionami i śpiewając swoją piosenkę poszedł dalej. Zza drzewa wychodzi lis i przerażony mówi:
- Nie śpiewaj takich kłamstw bo lew Cię ze skóry obedrze.
Zajączek tylko wzruszył ramionami i śpiewając swoją piosenkę poszedł dalej. Los chciał, że usłyszał to lew. Zaczął gonić zajączka, a ten, że sprytny i niewielkich rozmiarów przecisnął się pod wystającym korzeniem.
Biegnący lew utknął pod korzeniem w ten sposób, że miał wypięty tyłek. Zajączek zaszedł z tyłu Lwa rozpinając rozporek i powiedział sobie pod nosem:
- Teraz to już nikt mi nie uwierzy.
08
Dowcip #25137. Zajączek idzie przez las i śpiewa w kategorii: Dowcipy erotyczne, Śmieszne dowcipy o zajączku, Humor o zwierzętach, Humor o lwie, Kawały o śpiewaniu.
Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów!
Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów!
Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.
136
Dowcip #25138. Zakład psychiatryczny. w kategorii: Humor o lekarzach, Żarty o wariatach, Żarty o pacjentach, Śmieszne dowcipy o psychiatryku.
Zdenerwowany nauczyciel kazał Jasiowi za karę napisać w domu sto razy: ”Nie będę więcej mówił do nauczyciela po imieniu”. Jasio na drugi dzień przynosi wykonane zadanie, nauczyciel sprawdza i zdziwiony pyta:
- Dlaczego napisałeś to zdanie nie aż dwieście razy?
- Bo cie lubię, Kaziu!
- Dlaczego napisałeś to zdanie nie aż dwieście razy?
- Bo cie lubię, Kaziu!
213
Dowcip #25139. Zdenerwowany nauczyciel kazał Jasiowi za karę napisać w domu sto razy w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o nauczycielach, Humor o karze.
Zdenerwowany szef zwiadu wbiega co szefa Centrum Lutów Kosmicznych NASA.
- Szefie! Ruskie na księżyc polecieli!
- Dobra, nic się nie dzieje.
Wyszedł. Za chwile przybiega znowu.
- Szefie! Oni malują księżyc na czerwono!
- Nic się nie dzieje - wyluzuj.
Wyszedł. Po pewnym czasie.
- Szefie! Oni już skończyli!
- Dobra, to teraz wyślijcie naszych, żeby napisali ’Coca Cola’.
- Szefie! Ruskie na księżyc polecieli!
- Dobra, nic się nie dzieje.
Wyszedł. Za chwile przybiega znowu.
- Szefie! Oni malują księżyc na czerwono!
- Nic się nie dzieje - wyluzuj.
Wyszedł. Po pewnym czasie.
- Szefie! Oni już skończyli!
- Dobra, to teraz wyślijcie naszych, żeby napisali ’Coca Cola’.
16
Dowcip #25140. Zdenerwowany szef zwiadu wbiega co szefa Centrum Lutów Kosmicznych w kategorii: Żarty o Rosjanach, Żarty o księżycu, Śmieszny humor o Amerykanach.
Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.
08
Dowcip #25141. Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy. w kategorii: Humor o spaniu.
Zło nie popłaca. Czy to oznacza, że ja w pracy czynię samo zło?
27
Dowcip #25142. Zło nie popłaca. Czy to oznacza, że ja w pracy czynię samo zło? w kategorii: Żarty o pracy.
Złodziej upatrzył sobie stary dom. Wchodzi tam i słyszy:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - ignoruje to.
Po chwili ten sam głos:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - znowu to ignoruje.
Za chwilę jeszcze raz:
- Uważaj, Anioł Cię widzi! - Złodziej świeci latarką w tamtą stronę i widzi papugę, pyta:
- Jak się nazywasz?
- Kleopatra.
- Co za głupek nazwał papugę Kleopatrą. - śmieje się złodziej.
- Ten sam co nazwał Rottweilera Anioł. - odcina się papuga.
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - ignoruje to.
Po chwili ten sam głos:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - znowu to ignoruje.
Za chwilę jeszcze raz:
- Uważaj, Anioł Cię widzi! - Złodziej świeci latarką w tamtą stronę i widzi papugę, pyta:
- Jak się nazywasz?
- Kleopatra.
- Co za głupek nazwał papugę Kleopatrą. - śmieje się złodziej.
- Ten sam co nazwał Rottweilera Anioł. - odcina się papuga.
06
Dowcip #25143. Złodziej upatrzył sobie stary dom. w kategorii: Humor o zwierzętach, Kawały o złodziejach, Dowcipy o psie, Śmieszne kawały o papudze.
Żebrak dzwoni do drzwi pewnego domu. Otwiera gospodarz.
- Pomóż pan głodnemu. Jestem politologiem bez pracy. Od dwóch dni nic nie jadłem.
- To bezczelne! - wykrzykuje gospodarz. - Wczoraj był pan tutaj i doskonale pamiętam, że przedstawił się pan jako muzyk bez pracy. Jak tak można?
- Co się pan tak dziwi? W dzisiejszych czasach nie sposób wyżyć z jednej profesji.
- Pomóż pan głodnemu. Jestem politologiem bez pracy. Od dwóch dni nic nie jadłem.
- To bezczelne! - wykrzykuje gospodarz. - Wczoraj był pan tutaj i doskonale pamiętam, że przedstawił się pan jako muzyk bez pracy. Jak tak można?
- Co się pan tak dziwi? W dzisiejszych czasach nie sposób wyżyć z jednej profesji.
13
Dowcip #25144. Żebrak dzwoni do drzwi pewnego domu. Otwiera gospodarz. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Żarty o żebraku.
Żona budzi Jose Mourinho, mówiąc:
- Wstawaj, już piąta.
- Co? Lewandowski znowu strzelił?
- Wstawaj, już piąta.
- Co? Lewandowski znowu strzelił?
412