Dowcipy o księżycu
Wyją dwa psy do księżyca. Po dłuższej chwili jeden mówi do drugiego:
- A ty myślisz, że tam ktoś mieszka?
- No jasne, przecież tam się cały czas świeci!
- A ty myślisz, że tam ktoś mieszka?
- No jasne, przecież tam się cały czas świeci!
1018
Dowcip #14458. Wyją dwa psy do księżyca. w kategorii: „Śmieszne żarty o księżycu”.
Dwie blondynki patrzą na księżyc.
- Myślisz, że tam jest życie? - zastanawia się jedna.
- Pewnie, przecież pali się światło!
- Myślisz, że tam jest życie? - zastanawia się jedna.
- Pewnie, przecież pali się światło!
212
Dowcip #33960. Dwie blondynki patrzą na księżyc. w kategorii: „Śmieszny humor o księżycu”.
Amerykanie sprzeczali się, kto ma najlepsze osiągnięcia w astronautyce. Amerykanie mówią:
- My jako pierwsi wysłaliśmy kobietę na Księżyc.
Na to Ruski:
- A my jako pierwsi wysłaliśmy na Księżyc psa.
Amerykanie odpowiadają:
- A my pierwsi wysłaliśmy bezzałogowy statek penetrujący powierzchnię Księżyca.
Ruski nie wiedząc już, co wymyślić odpowiadają:
- A my pierwsi polecimy na Słońce.
Amerykanie:
- He, he, przecież was spali!
Na to Rosjanie:
- No to my polecimy w nocy.
- My jako pierwsi wysłaliśmy kobietę na Księżyc.
Na to Ruski:
- A my jako pierwsi wysłaliśmy na Księżyc psa.
Amerykanie odpowiadają:
- A my pierwsi wysłaliśmy bezzałogowy statek penetrujący powierzchnię Księżyca.
Ruski nie wiedząc już, co wymyślić odpowiadają:
- A my pierwsi polecimy na Słońce.
Amerykanie:
- He, he, przecież was spali!
Na to Rosjanie:
- No to my polecimy w nocy.
1319
Dowcip #14514. Amerykanie sprzeczali się w kategorii: „Żarty o księżycu”.
Dlaczego na księżycu są kiepskie balangi?
- Bo nie ma atmosfery.
- Bo nie ma atmosfery.
711
Dowcip #22167. Dlaczego na księżycu są kiepskie balangi? w kategorii: „Żarty o księżycu”.
Co to jest jeden murzyn na księżycu?
- Problem.
A dziesięciu murzynów na księżycu?
- Duży problem.
A stu?
- Większy problem.
A tysiąc?
- Ogromny problem.
A dziesięć tysięcy?
- Potężny problem.
A sto tysięcy?
- Gigantyczny problem.
A milion!?
- Niewyobrażalny problem.
A wszyscy murzyni na księżycu?
- Problem rozwiązany.
- Problem.
A dziesięciu murzynów na księżycu?
- Duży problem.
A stu?
- Większy problem.
A tysiąc?
- Ogromny problem.
A dziesięć tysięcy?
- Potężny problem.
A sto tysięcy?
- Gigantyczny problem.
A milion!?
- Niewyobrażalny problem.
A wszyscy murzyni na księżycu?
- Problem rozwiązany.
1071
Dowcip #23738. Co to jest jeden murzyn na księżycu? w kategorii: „Śmieszny humor o księżycu”.
USA. Do Białego Domu dzwonią z obserwatorium astronomicznego:
- Panie prezydencie, Rosjanie malują Księżyc na czerwono! Co robić?
- Poczekajcie, a jak wyschnie to dodajcie napis: Coca - cola.
- Panie prezydencie, Rosjanie malują Księżyc na czerwono! Co robić?
- Poczekajcie, a jak wyschnie to dodajcie napis: Coca - cola.
610
Dowcip #22559. USA. Do Białego Domu dzwonią z obserwatorium astronomicznego w kategorii: „Dowcipy o księżycu”.
Poleciał Amerykanin na księżyc. Miał tam być jako pierwszy z ludzi Wylądował, patrzy a zza skały wyskakuje rusek, chińczyk i polak. Oburzony pyta:
- Co to znaczy, miałem być tu pierwszy?
Na to Rusek:
- Nasz wywiad się dobrze spisał, przechwycili tajne informacje i jestem.
Chińczyk:
- Nas jest w kraju dużo. Brat podsadził brata i tak do księżyca.
Amerykanin do Polaka:
- A ty co tu robisz?
Na to Polak:
- Daj mi spokój, z wesela wracam.
- Co to znaczy, miałem być tu pierwszy?
Na to Rusek:
- Nasz wywiad się dobrze spisał, przechwycili tajne informacje i jestem.
Chińczyk:
- Nas jest w kraju dużo. Brat podsadził brata i tak do księżyca.
Amerykanin do Polaka:
- A ty co tu robisz?
Na to Polak:
- Daj mi spokój, z wesela wracam.
628
Dowcip #24127. Poleciał Amerykanin na księżyc. w kategorii: „Humor o księżycu”.
Fąfara był na imieninach u kolegi i trochę wypił. Wracając wieczorem do domu zauważył odbijający się w rzece Księżyc. Przeciera oczy i po chwili pyta przechodzącego obok faceta, wskazując na odbicie Księżyca:
- Co to za światło tam w dole?
- To Księżyc.
- O, kurde! Więc jednak wystrzelili mnie w kosmos.
- Co to za światło tam w dole?
- To Księżyc.
- O, kurde! Więc jednak wystrzelili mnie w kosmos.
26
Dowcip #21701. Fąfara był na imieninach u kolegi i trochę wypił. w kategorii: „Śmieszne dowcipy o księżycu”.
Dwa psy siedzą i wyją do księżyca.
- Stary, jak myślisz, czy na księżycu jest życie?
- Oczywiście, przecież co noc pali się tam światło.
- Stary, jak myślisz, czy na księżycu jest życie?
- Oczywiście, przecież co noc pali się tam światło.
35
Dowcip #21640. Dwa psy siedzą i wyją do księżyca. w kategorii: „Dowcipy o księżycu”.
Pierwsza kobieta na księżycu:
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic ...
- No mów.
- Nie. Domyśl się!
- Houston, mamy problem!
- Co?
- Nic, nie ważne.
- Co się stało?
- Nic ...
- No mów.
- Nie. Domyśl się!
510