Zakład psychiatryczny.
Zakład psychiatryczny. Pacjent chodzi po korytarzu ze szczoteczką do zębów na smyczy. Podchodzi do niego lekarz i pyta:
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów!
Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.
- Jak się czuje pański piesek?
- Jaki pies? To przecież szczoteczka do zębów!
Lekarz biegnie do swych kolegów powiedzieć, że pacjent wyzdrowiał. W tym momencie chory zwraca się do szczoteczki do zębów:
- Te, Azor patrz, jak go wykiwaliśmy.
137
Dowcip #25138. Zakład psychiatryczny. w kategorii: Humor o lekarzach, Żarty o wariatach, Żarty o pacjentach, Śmieszne dowcipy o psychiatryku.
Zdenerwowany nauczyciel kazał Jasiowi za karę napisać w domu sto razy: ”Nie będę więcej mówił do nauczyciela po imieniu”. Jasio na drugi dzień przynosi wykonane zadanie, nauczyciel sprawdza i zdziwiony pyta:
- Dlaczego napisałeś to zdanie nie aż dwieście razy?
- Bo cie lubię, Kaziu!
- Dlaczego napisałeś to zdanie nie aż dwieście razy?
- Bo cie lubię, Kaziu!
213
Dowcip #25139. Zdenerwowany nauczyciel kazał Jasiowi za karę napisać w domu sto razy w kategorii: Śmieszne dowcipy o Jasiu, Humor o nauczycielach, Humor o karze.
Zdenerwowany szef zwiadu wbiega co szefa Centrum Lutów Kosmicznych NASA.
- Szefie! Ruskie na księżyc polecieli!
- Dobra, nic się nie dzieje.
Wyszedł. Za chwile przybiega znowu.
- Szefie! Oni malują księżyc na czerwono!
- Nic się nie dzieje - wyluzuj.
Wyszedł. Po pewnym czasie.
- Szefie! Oni już skończyli!
- Dobra, to teraz wyślijcie naszych, żeby napisali ’Coca Cola’.
- Szefie! Ruskie na księżyc polecieli!
- Dobra, nic się nie dzieje.
Wyszedł. Za chwile przybiega znowu.
- Szefie! Oni malują księżyc na czerwono!
- Nic się nie dzieje - wyluzuj.
Wyszedł. Po pewnym czasie.
- Szefie! Oni już skończyli!
- Dobra, to teraz wyślijcie naszych, żeby napisali ’Coca Cola’.
17
Dowcip #25140. Zdenerwowany szef zwiadu wbiega co szefa Centrum Lutów Kosmicznych w kategorii: Żarty o Rosjanach, Żarty o księżycu, Śmieszny humor o Amerykanach.
Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.
08
Dowcip #25141. Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy. w kategorii: Humor o spaniu.
Zło nie popłaca. Czy to oznacza, że ja w pracy czynię samo zło?
27
Dowcip #25142. Zło nie popłaca. Czy to oznacza, że ja w pracy czynię samo zło? w kategorii: Żarty o pracy.
Złodziej upatrzył sobie stary dom. Wchodzi tam i słyszy:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - ignoruje to.
Po chwili ten sam głos:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - znowu to ignoruje.
Za chwilę jeszcze raz:
- Uważaj, Anioł Cię widzi! - Złodziej świeci latarką w tamtą stronę i widzi papugę, pyta:
- Jak się nazywasz?
- Kleopatra.
- Co za głupek nazwał papugę Kleopatrą. - śmieje się złodziej.
- Ten sam co nazwał Rottweilera Anioł. - odcina się papuga.
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - ignoruje to.
Po chwili ten sam głos:
- Uważaj, Anioł Cię widzi. - znowu to ignoruje.
Za chwilę jeszcze raz:
- Uważaj, Anioł Cię widzi! - Złodziej świeci latarką w tamtą stronę i widzi papugę, pyta:
- Jak się nazywasz?
- Kleopatra.
- Co za głupek nazwał papugę Kleopatrą. - śmieje się złodziej.
- Ten sam co nazwał Rottweilera Anioł. - odcina się papuga.
06
Dowcip #25143. Złodziej upatrzył sobie stary dom. w kategorii: Humor o zwierzętach, Kawały o złodziejach, Dowcipy o psie, Śmieszne kawały o papudze.
Żebrak dzwoni do drzwi pewnego domu. Otwiera gospodarz.
- Pomóż pan głodnemu. Jestem politologiem bez pracy. Od dwóch dni nic nie jadłem.
- To bezczelne! - wykrzykuje gospodarz. - Wczoraj był pan tutaj i doskonale pamiętam, że przedstawił się pan jako muzyk bez pracy. Jak tak można?
- Co się pan tak dziwi? W dzisiejszych czasach nie sposób wyżyć z jednej profesji.
- Pomóż pan głodnemu. Jestem politologiem bez pracy. Od dwóch dni nic nie jadłem.
- To bezczelne! - wykrzykuje gospodarz. - Wczoraj był pan tutaj i doskonale pamiętam, że przedstawił się pan jako muzyk bez pracy. Jak tak można?
- Co się pan tak dziwi? W dzisiejszych czasach nie sposób wyżyć z jednej profesji.
13
Dowcip #25144. Żebrak dzwoni do drzwi pewnego domu. Otwiera gospodarz. w kategorii: Śmieszne dowcipy o facetach, Żarty o żebraku.
Żona budzi Jose Mourinho, mówiąc:
- Wstawaj, już piąta.
- Co? Lewandowski znowu strzelił?
- Wstawaj, już piąta.
- Co? Lewandowski znowu strzelił?
412
Dowcip #25145. Żona budzi Jose Mourinho, mówiąc w kategorii: Kawały o mężu i żonie, Dowcipy o mężu, Śmieszne kawały o piłkarzach, Żarty o żonie, Humor o piłce nożnej.
Żona do męża:
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie dwa piwa i o dwudziestej drugiej w domu.
- Znowu mi się pomieszało ...
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie dwa piwa i o dwudziestej drugiej w domu.
- Znowu mi się pomieszało ...
04
Dowcip #25146. Żona do męża w kategorii: Żarty o mężu i żonie, Kawały o mężu, Żarty o pijakach, Humor o żonie.
Żona mówi do męża:
- Po co ty mieszasz tą herbatę? Przecież nawet nie posłodziłeś.
- Cicho kochanie, niech sąsiedzi myślą, że stać nas na luksusy.
- Po co ty mieszasz tą herbatę? Przecież nawet nie posłodziłeś.
- Cicho kochanie, niech sąsiedzi myślą, że stać nas na luksusy.
07